rycerz
 

Witam serdecznie, chciałbym sie poradzić gdzie i jak rycerz 60lvl robi 700k/h expa na kościanych smokach. Pozdrawiam cieplutko!!!!1111

Prowokacja taka nieudana, proszę użytkownika Cysio, znawcę i miłośnika gry rycerzem, o udzielenia mi wskazówek.

prawo dół od Benezjona, jak najszybciej.

na szczęście prośby zostały wysłuchane, w rycerza wymierzono szereg koniecznych osłabień i poprawek :)

Teraz w nocy (altarońskiej) na 125 lvlu z bonusem nocnym wyciągam tam max 600k/h.
162 1h x 49atk, 122 siły.

Przy 142 obrony i bitewnej tarczy + comolefa, 25 mlvl (leczenie) 5 kościanych ciężko wystać.

Jak tak dalej pójdzie to zrookuje ryca i oleje tą gre.

No cóż, chyba czas się zrookować skoro nie wychodzi ci gra rycerzem. Ja na 110 lvlu z mniejszymi skilami, słabszą bronią i tarczą w nocy na bonusie robiłem 795k rekord.
Z tym, że ja jestem staroświecki i używam kostelnara a nie jakiejś comolefy, może to od tego zależy.

Po ile lurujesz? :v
Pewnie Duch - alch 1h?
Przebiegasz przez gównoresp wiarołomców/pokutników, czy jak robisz okrążenia?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

PS. kostelnara używałem w ostateczności, niestety wyłącza on comolefe, a ta ma długi cd.

Como lefa? Jak kościane teraz połowę obrażeń robią ze śmierci, na którą ten czar nie działa. Srebrny naszyjnik + robisz lura, jak dobiegają to kostelnaar i wycinasz :)

Chyba nie grałeś ryckiem, bo jakoś za proste to wszystko w Twojej głowie, poza tym 70% jest od ziemi, comolefa sprawdza sie dobrze. Prosze o nie wypowiadanie sie */**** pseudoznawców.

Widze nie rozumiesz, ja wiem że sporo jest od ziemii, ale na ziemię masz srebrny naszyjnik, który w czasie lurowania Ci sporo pomaga, a przecież kostelnaar działa na ziemię, tak samo jak i pozostałe żywioły, przed którymi como lefa Cie nie chroni w tym wypadku?

Na początku tego servera Legkan biegał sobie po Orkach i na 60 lvlu Ezzak stwierdził: Legkan, co Ty odpierniczasz?Masz duchownego rycka, ja zwiada duchownego, chodźmy bić kościane smoki.

Legkan uważał, że to głupi pomysł, ale przygoda! Poszliśmy, początkowo było ciężko, dużo mobów, umiał wyskoczyć pokutnik, zwiedzałem mapę. Ile Ezzaku robiliśmy? I jaki % dmg robiłeś? Pamiętam, że bez Ciebie szło genialnie. Ile kościanych stałem? Konnstelnar + odes rago + hape tawis, rzadko potrzebne było cokolwiek innego. Dobrze,że to znerfione.

Tak, srebrne amulety baaardzo dużo Nam dawały, pamiętasz jak wybraliśmy się bez nich? :D szybki powrót do depo po amulety i z górki.

Btw, to autor tematu kazał mi robić rycerza i upierał się, że wypowiadam się o profesji którą nie gram?