Duchowny alchemik
 

Chciałbym poruszyć kwestie duchownego alchemika, który wg. mnie jest aktualnie najbardziej hmm... słabą kombinacją subprofesji. Dlaczego tak myślę? Tabela dmg z ostatniej łatki wskazuje na to, że nekromanta alchemik, na przewagę w obrażeniach punktowych z mroku nad nekromantą elementalistą, więc naturalnie nasuwa się pytanie, dlaczego duchowny alchemik nie ma bonusu do obrażeń ze świętości w porównaniu z duchownym ele.

W przypadku nekromantów łatwo znaleźć plusy i minusy obu kombinacji(necro ele; necro alch), lecz analizując te wartości dla duchownych widzimy, że jedyną przewagą duchownego alchemika nad elementalistą, jest bonus do mikstur, podczas gdy elementalista ma bonus do leczenia obszarowego i obrażeń od żywiołów, co nie jest niczym dziwnym. Kombinacja duch alch zostaje w tyle również przez duże kary do obrażeń od żywiołów.

W ogólnym rozrachunku duchowny alchemik może jedynie schować się w depo i łączyć własnoręcznie robione uhy w kostce :<>. Poruszam ten temat, ponieważ o ile jest kilku rycerzy duchownych alchemików, to na nie wiem czy na obu serwerach znajdziemy jakiegoś zwiadowce lub maga duchownego alchemika. Mag duch alch ma racje bytu jedynie jako noobchar; maszynka do robienia uhów, a zwiadowca wg. mnie nie ma prawa bytu. Stąd moja propozycja zwiększenia obrażeń, tak punktowych jak i obszarowych dla duchownego alchemika.
Zapraszam do dyskusji miłośnicy gry RPG! :D

Słuszne pytanie.
Obawiam się jednak, że tutaj padnie argument, że bonusem ma być mocniejsze leczenie.
Bez wprowadzenia jednak dodatkowego dmg ze świętości nie ma co liczyć na to, że przybędzie magów/zwiadowców duchownych.

Mocniejsze leczenie nie jest w tym przypadku żadnym argumentem, ponieważ porównuje duchownego alchemika do duchownego ele, więc te wartości są w przypadku czarów takie same, a nawet ele ma bonus do obszarowego leczenia

Jest argumentem.

Nekro ele - bonus do mroku i ele.
Nekro alche - większy bonus do mroku.

Duch ele - bonus do świętości i ele
Duch alche - bonus do świętości

mag duch alch, idealny eko champ xD

Duchowny w każdej kombinacji posiada 115% obrażeń, to nie alchemik zwiększa obrażenia punktowe w połączeniu z nekromantą, ale elementalista je anuluje. Duchowny jak sama nazwa wskazuje ma siebie i innych dużo leczyć, alchemik ma za to możliwość tworzenia mocniejszych mikstur, dodatkowego zarobku na prawie wszystkich lepszych legowiskach, bonus do obrażeń z bomb oraz wyłączność na silne bomby, których siła również zależy od alchemii, leczy się jak i manasuje dużo więcej niż niealchemik, a co za tym idzie mniej wydaje na polowaniach.

Grając na postaci Lai (mag duch-alch 208 lvl) poruszałem ten temat. To było rok temu. Jak widać administracja utrzymała swoje stanowisko.

Problemem jest uciążliwe granie taką postacią - trzeba spędzić dużo czasu na klepaniu run, zbieraniu składników i produkcji mikstur.

Koszt czasu pozyskania 1 miliona expa jest tu wyższy niż przy innych kompozycjach podklas.

<kupowanie run, składników i mikstur jest głupim argumentem jeśli to mają być mocne strony maga ducha alchemika>

@Conmi
Czyli chcesz leczyć się i innych dużo więcej, robić tyle samo expa i do tego zarabiać więcej niż inne profesje. Nice logic.:)

Fakt, taką kombinacją nie zwojujesz wielkiego exp/h, natomiast jesteś wtedy bardzo dobrze ustawiony ekonomicznie. Zwiekszenie mocy manasków o kilkanascie procent oraz zwiekszone leczenie daje ci możliwość expienia dłużej, przy identycznej ilości potionow co taki nekromanta. Niestety dmg'em nie powalisz, natomiast profitem z pewnością. W dodatku jesteś bardziej bezpieczny od takiego nekrosa.

Ekonomia duchwnego alchemika jak dobra tylko w przypadku rycerza, który na wysokim poziomie robi głównie jako bloker, albo wali kościane co 4h. Taki zwiadowca duchowny alchemik może i ma lepsze mikstury które zmniejszają waste, ale jego exp sprowadza się tylko i wyłącznie do umarlaków, a takich respów dla zwiadowcy na każdym poziomie nie ma dużo, z kolei na innych respach bonus do mikstur nie generuje zarobku, ponieważ bije mniej niż inne podklasy, a co za tym idzie wastuje więcej supli. Ponadto nie nadaje się do grupowych huntów; górskie, piaskowe, lodowe, bagienne itp. zawsze byłby ostatni w kolejce na hunt, bo nic nie bije