Artykuł XII - Neolith - religia
3 załącznik(i)
Ktokolwiek choć raz był w Neolicie musiał dojść do wniosku, że to dość nietypowe miasto. Nie chodzi tutaj o fakt, że po upadku Amardanu mieścina ta stała się nagle stolicą królestwa ani o to, że mnóstwo tu poszukiwaczy przygód i ochotników z odległych wysp Licoru.
Uwagę zwracają przede wszystkim wszechobecne świątynie (w których co prawda rzadko kiedy można zauważyć kogoś poza samym duszpasterzem), oraz waga, jaką ma tutaj właśnie religia wraz z żywiołami. W mieście możemy odnaleźć aż sześć świątyń: Dugiona, Wigiona, Wogiona, Ogiona, Logiona oraz Zegiona. Jak przeczytać możemy w tomikach Historii dobra i zła, są to wysłannicy samego stworzyciela i każdy odpowiada danemu żywiołowi. Na celu mają oni obronę gatunku ludzkiego przed złem. Są też swoistymi pośrednikami w modlitwach do stwórcy. Ponadto słudzy Ci są usposobieniem pewnych cnót, jakie ludzie powinni posiadać i naśladować: Dugion (światło) - waleczność, odwaga. Znany cytat z Księgi Dugiona to "Świętość trzeba zdobywać na ostrzu miecza". Wigion (powietrze) - uczy przyzwoitości, posłuszeństwa i rozwoju swoich mocnych stron, aby dobrze wypełniać nimi życie. Jest między innymi patronem podróżników, zwłaszcza żeglarzy. Wogion (woda) - jako czuwający nad siłą utrzymującą każde życie, szanuje wszelkie czyny przedłużające je i cnoty jak bezinteresowność, chęć pomocy, życzliwość. Ogion (ogień) - jest niosącym nadzieję patronem walczących o słuszną sprawę. Towarzyszy często Dugionowi w tych najwznioślejszych chwilach. Ogion chwali tych, którzy nie dają się zwodzić i stoją twardo przy swoich postawach. Szczerych nagradza, obłudnych karze. Logion (energia) - to... Energia! Siła, zdecydowanie! Chęć działania! Wigor! Na dodatek praktyczność! Zegion (ziemia) - patronuje przede wszystkim tym, którzy z ziemią bratają się każdego dnia. Rolnicy, ogrodnicy, ale też górnicy. Ceni w wiernych spokój i cierpliwość w oczekiwaniu. Warto dodać, że mnisi zakonu Dugiona biorą aktywny udział w wojnie z najeźdźcą. Wspomagają w walce oddziały altarońskie szkoląc w swoich murach nowych adeptów, którym potem zlecają ważne zadania dotyczące właśnie wojny. Nie sposób też nie zauważyć górującej nad miastem Katedry Miłosierdzia. Ponoć jest to najstarsza budowla w całej okolicy. Pewne jest jednak, że posiada bogatą historię. Patronem świątyni jest Miłosierny Zuu, który jakoby miał dar zgaszania agresji w każdym, którego spotkał. W mieście słychać jednak głosy, że pomimo tak wielu świątyń wiara w ludziach gaśnie. Co raz więcej obywateli przestało zauważać rozsiane po mieście kaplice. Nieliczni znajdują czas na krótką kontemplację i modły w cichych, bezpiecznych murach. Podróżniku, a czy Ty znajdujesz czas na modlitwę? A może uważasz, że to gra niewarta świeczki? Wejrzyj w głąb duszy i odpowiedz na to pytanie samemu wielkiemu stwórcy! |
Wstep jest fajny. Reszta nie trzyma takiego poziomu. Zbyt prosty opis, taki pusty sam w sobie.
Jest niezle, ale moglo by byc lepiej. Z konca podoba mi sie tez ten fragment: Cytat:
|
A więc to z tego tematu zostały wzięte npce uczestniczące w evencie.
Cwane posunięcie! |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:49. |
Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin