Wytrychy
 

Hej!
Może nie jest to rada odnosząca się do zawartości gry, lecz chciałbym doradzić gamemasterom i właścicielom gry, by zadbali o reklamę gry!
Widzę ogromny potencjał, wiele opcji których w tibii brakowało, a jednak przeczytałem, że w godzinach szczytu w grę gra około 60 osób.

Na prawdę...
Zadbajcie o reklamę!
W nędzną podróbkę tibii zwaną zezenia, gra w godzinach szczytu nawet 300 osób...

Aż żal to słyszeć...



Przy okazji, mam też propozycję apropos zawartości gry!
Wytrychy!
Tak!
Gdyby tak w jakiejś małej jaskini niedaleko miasta siedział złodziejaszek o imieniu Bert i sprzedawał jednorazowe wytrychy, dzięki którym można by uzyskiwać dostęp do niektórych pomieszczeń...
Oczywiście wytrychy byłyby jednorazowe, a na otwarcie drzwi, można by zużyć ich nawet 50.


Co myślicie o moich propozycjach?

opcja z wytrychem pasuje mi do bezlitosnego nekromanty, który za wszelką cene chce się dostać do celu. : >
moim zdaniem pomysł dobry ;)

Wytrychy do nekro i super a jeśli chodzi o reklame to narazie jej nie będzie bo plan nie został zrealizowaby w 100% wiem bo pisałem z administracją

Pomysł z wytrychami w pyte, ale czemu akurat dla nekro?
Najlepiej jakby otwieranie zamków wymagało zręczność ^^
A co do reklamy to administracja ma zamiar ją zrobił jak wydadzą swój własny silnik(szybko się nie doczekamy ;) )

Jak zrobią własny silnik to mogę pomóc w tłumaczeniu na angielski :)

Hmmm...
Co ma wytrych do silnika i tłumaczenia?
Nieważne, dziękuję pozostałym za głosy na tak :)

Wytrychy brzmi ciekawie : ) Tylko czemu miałyby służyć? Otwierasz drzwi/skrzynię i co? Exp? kasa? przedmioty?

Hehe,
to otwiera cały szereg nowych możliwości!
Pomyśl - W niektórych pomieszczeniach, można ukryć skrzynki z nagrodami.
Na przykład:
Idziesz sobie spokojnie przez jaskinę, znajdujesz tajemnicze, ukryte zejście na dół.
Schodzisz.
Tam drzwi... Podejrzane, zamknięte...
Na środku stoi wielka, kusząca skrzynia, której strzegą szkielety.

Co robisz?
Udajesz się do NPC (dajmy na to Berta), i kupujesz od niego parę wytrychów.
Wracasz do jaskini, znajdujesz pomieszczenie.
Używasz na drzwiach wytrycha, niestety ulega złamaniu.
Tak samo z drugim, trzecim ale...
Tak! Przy czwartej próbie udaje się i otwierasz drzwi.
Pokonujesz szkielety lecz...
Szlag! Skrzynka również jest zamknięta.
Już chcesz wracać do Berta po kolejne wytrychy, gdy pod podłogą widzisz dziwnie mieniące się światło.
"Używasz" tajemniczej deski i...
Znajdujesz klucz!
Teraz pozostaje Ci otworzyć skrzynkę i cieszyć się nagrodami.


Oczywiście takich questów może być mnóstwo, przecież możliwości jest wiele!


Ooo, pomysł Cewixa jest świetny!
Ilość naszych niepowodzeń (złamanych wytrychów) zależy od punktów zręczności.



To by było coś!

Hmm a co do tych wytrychów jestem za Nekromancie by się przydał taki bajer bo na przykład taki prawy duchowny nie będzie chyba kradł :) popieram żeby zależało to od zręczności.

Wytrychy widziałbym raczej w systemie prac (o ile kiedykolwiek to powstanie). Dodać do jakiejś specjalizacji i by było ciekawie.