4 załącznik(i)
Spałem, gdy nagle z łóżka zwalił mnie okropny krzyk kobiety. Przez moment pomyślałem, że to może sen, lub efekt uboczny zażytych wczorajszym wieczorem proszków nasennych. Tak czy siak postanowiłem sprawdzić co się dzieje. Zszedłem na dół i oczom mym ukazał się widok płaczącej kobiety. To była Magda! Kucharz tak ją poganiał do pracy, że z nerwów i pośpiechu rozcięła sobie palec tasakiem. https://forum.altaron.pl/attachment....1&d=1392125240 Wróciłem do pokoju hotelowego z myślą, o kontynuowaniu snu, jednak zasnąć już nie mogłem. Postanowiłem więc, że nie będę marnował czasu, leżąc bezczynnie i patrząc się w sufit i wybrałem się zapolować. Czynsz za wynajmowanie pokoju powoli dobiega końca, więc polowanie nie dość, że przyniesie mi trochę doświadczenia, to umożliwi opłacenie pokoju na kolejnych kilka dni. Popłynąwszy na Anan, udałem się na cmentarz, na którym spędziłem trochę czasu. https://forum.altaron.pl/attachment....1&d=1392125537 Po skończonym polowaniu, sprawdziłem zawartość plecaka, w celu oszacowania zarobku. Tak! To właśnie o to mi chodziło! https://forum.altaron.pl/attachment....1&d=1392125914 Życie codzienne na Archipelagu, to nie tylko sen i zdobywanie doświadczenia. To także codzienna pomoc mieszkańcom oraz ciężka praca. Dzisiaj zdeklarowałem się pomóc Młynarzowi Januszowi, który poprosił mnie o chociaż częściowe zapełnienie magazynów zbożem. Ruszyłem więc do pracy. https://forum.altaron.pl/attachment....1&d=1392126412 Wyczerpany polowaniem oraz pracą, udałem się na spoczynek do mojego pokoju hotelowego. Czym zaskoczy mnie jutrzejszy dzień? Zobaczymy! Jeszcze tylko 2 tabletki nasenne i mogę zas.. s... zzZZzzZ. |
WOW, tak bardzo RPG. Uszanowanko. Taki Roleplay.
|
O ile milej ogląda się zdjęcia, gdy wplecie się je w jakaś mini-fabułę i pogra RPG. Oby tak dalej :oczko:!
|
To był męczący dzień.. Na początku, po dwóch dobach wypoczynku od przygód spotkałem znowu tego okropnego szczura Popiela! http://files.tinypic.pl/i/00499/3b24sg2fgcfo.jpg Nie był ciężki do pokonania, więc od razu wiedziałem, że żadnych cennych rzeczy przy sobie nie będzie miał! Później po walce z orkami stwierdziłem, że zawitam do serowych smrodów. Tego się nie spodziewałem! http://files.tinypic.pl/i/00499/i2pij3pw71l6.jpg Czekałem na jakiegoś kompana z którym w końcu ubijemy tą bestię! Na szczęście pojawił się Stefanides! Jednak przez moje gapostwo i nie wysłuchanie rad Stefanidesa padłem.. Było to duży cios który spowodował w znacznym stopniu zniechęcenie do dalszego biegania po wyspach.. http://images.tinypic.pl/i/00499/4739zdwti1b4.jpg Tym bardziej, iż byłem nie daleko 55 poziomu, a w moment spadłem z 54lvl i około 50% do 53 lvla i 36%. Na dodatek skille również spadły w dół! Na szczęście przy drugim podejściu wykazałem się większą koncentracją i polegałem na doświadczeniu Stefanidesa http://files.tinypic.pl/i/00499/2d5nx9t9ekgy.jpg Pokrak padł, wymagało to od nas nie lada wysiłku! Jednak on też nie miał przy sobie nic wartościowego.. No może oprócz maczety zaczarowanej żywiołem ziemi! Ale co mi po niej, skoro mam korbacz.. Kolejny krok do zniechęcenia! Nie dość, że padłem i musiał opiekować się mną Mnich to w dodatku Pokrak chyba zapomniał zabrać swojego uzbrojenia do walki - Gladiusa i tarczy Myśliwego.. http://images.tinypic.pl/i/00499/48o7tfmq4kc8.jpg To był zdecydowanie nieudany dzień.. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:46. |
Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin