Co dalej po upie?
 

Mamy w końcu wymarzony update, jak dla mnie najlepszy jak do tej pory. Bosy, nowe potwory, wyzwania dla lvl 200 +. Pytanie co dalej? W jaką stronę powinien posunąć się altaron?

Mam na myśli, co byście chcieli ujrzeć w następnym, zapewne zimowym update? Czy wolicie żeby administracja powiększała tereny? respy? nowe potwory? Czy raczej macie ochotę na przygody z nowymi questami? Może twórcy powinni poświęcić czas na już kiedyś wspomniane zawody? A może wojna z abitańczykami powinna postawić kolejny krok? Ciekawe też co słychać u krasnali, czy minotaurach? A czy szalony Erazmus znowu czegoś nie sknoci? A może jakieś inne, nieznane nam do tej pory niebezpieczeństwo zawita u bram Neolithu...

Osobiście lubię odkrywać tajemnice, także proponuję iść w stronę zagadek questów i fabuły abitańskiej (lub innych niebezpieczeństw)

TEMAT ZAKŁADAM Z CIEKAWOŚCI, ALE MAM NADZIEJE, ŻE JEŻELI NAPISZEMY TU DUŻO SENSOWNYCH RZECZY TO ADMINISTRACJA WEŹMIE TO SOBIE DO SERCA.

pozdrawiam

Ja myślę, że administracja powinna postarać się chociaż w jakimś małym stopniu do zimowego upa zwiększyć ilość graczy na każdym serwerze o 50. Małymi kroczkami. Według mnie wszystkich graczy by ucieszyło gdyby mieli możliwość zobaczenia miasta Neolith które żyje :D

Moim zdaniem Altaron powinien nadal się rozwijać. Dlaczego wolę Altarona od Tibii? Po pierwsze jest tu z kim pogadać. Wiadomo sami Polacy:D W Tibii większość miast świeci pustkami. Po drugie cena PACC jest dużo bardziej zachęcająca. Potrzeba większych terenów oczywiście. Tylko że mapa powinna rosnąc równomiernie z ilością graczy. Nie chcemy przecież żeby było właśnie tak jak w Tibii. Mapa wielka a graczy jak na lekarstwo. Fajnie jeśli będą takie potworki "bossy" których nawet 200lvl nie będze w stanie bić solo. Jeśli takowe w ostatnim upie się pojawiły to wspaniale. Gra powinna kłaść nacisk na drużyny. Questy również. Kto nie pamięta emocji jakie towarzyszyły pierwszemu w życiu wykonywaniu Dungeon Desert Quest na rl? To było coś niesamowitego. W Altaronie jest wiele strojów. To bardzo fajne. Jednak może przydałoby się ich jeszcze więcej? Niech każdy gracz wygląda zupełnie inaczej. Oczywiście nie da się aby każdy miał unikalny strój. Ale niech ich ilość nadal wzrasta. Im trudniejsze zadanie - tym fajniejsza nagroda w postaci na przykład ładnego stroju.
BEDĄ GRACZE WTEDY GRA BĘDZIE SIĘ ROZWIJAŁA !!!

Ja bym chciał zobaczyć, że Altaron to jednak nie trochę bardziej rozbudowany OTS a całkiem nowa gra. Co za tym idzie nowy silnik, client, czary, potwory. Niestety spora część z tych rzeczy: niby nowa a jednak to tylko odpowiedniki z rl tibii...

Patrząc na fabułę Altaronu to chciałbym zobaczyć miasto krasnoludów (nie pamiętam nazwy) i nowego questa podobnego do "grabarza", który będzie wymagał trochę myślenia.

Jak dla mnie coś na kształt poi albo inq z tibii. Quest który będzie dość ciężko wykonać ale będzie potrzeba dużej grupy.

Nowe zawody typu młynarz etc.; WIELE nowych questów plz, ciekawych, wciągających i długich questów; world questy - jeśli w tygodniu nie zabije się XXX potworów to linia frontu przesuwa się w stronę neolithu (tj. najazdy jako kara, zabranie z mapy npc (np. Urbana)), lub jeśli się XXX zabije to front przesuwa się w strone wielgachnej bramy na wschodzie - nowe obozy (QUESTY!), nowi npc itd. Jest pełno możliwości!

I 100 % poparcia.
Niech to będzie quest, który się robi i tydzień, niech będzie do wybicia tysiąc mobów, niech na końcu każdego rooma (o ile taki będzie) stoi jakiś porządny bossik. Niech nagrodą będzie przedmiot, który nie dropi normalnie z mobów (może nowa kusza ? może jakiś fajny pancerzyk ? może kostur ?), nawet nie musi być maga lepszy od zwykłych przedmiotów.

Drugą rzeczą jaką bym chciał zobaczyć, to ... dostęp do otwartego morza/oceanu, a co za tym idzie może jakieś nowe wyspy, mini kontynenty z inną fauną i florą, bo na naszym stałym kontynencie, dominują raczej barwy szare. Chciałbym zobaczyć coś na deseń tiquandy lub zao tibijskiego.

Po aktualizacji prawie wszystkie misje wymagają zebrania grupy.

Są potwory na które chodzi się po parę osób i to 200 lvl padają jak noby ;D tTakże wyzwanie jest, według mnie czas na fabułę i myślenie (przy czym nowe respy się pojawią automatycznie). Osobiście czekam na nowe duże miasto. Ażeby wszyscy nie gnieździli się w neolicie. Nudzą ciągle walki w neo. Proponuję, żeby do miasta nie można był łatwo dojść. Takie miasto dla h lvl. Niech walka wyjdzie z granic neolithu i na walce niech w końcu nie będzie nobów. Może być to miasto na przykład w górach do którego latać będzie można od lvl 100+. Coś jak dzisiaj przeszłość :) Nie wiem czy to realne, ale byłoby miło ;p

No dokładnie, żywym tego dowodem jestem ja, który spadł w 2 sec od Fausta.
Z tym dużym miastem to jeszcze chyba nie pora :) Póki co to raczej nie mamy problemu z pomieszczeniem się w naszym poczciwym Neolicie i Ankardii, chociaż wiadomo, każda zmiana mapy, cieszy oko :)