Zarówno z odes rago jak i rago tote ma Pan tę samą przewagę nad wojownikiem jednoręcznym.

Rycerz 2H faktycznie jest na tyle za mocny, żeby go nerfić? Taki postrach na PVP?

Aktualnie już nie jest 'za mocny'.

Kiedy?
 

Kiedy przywrócicie zdejmowanie parala tawisem? zostawcie takie zdejmowanie odesem ale tylko do pvp, tylko patrzyć jak magowie liczą barany na respie od mobów, przecież moby mają combo paral/fizyczne/magia/wyssanie many i to wszystko w jednej turze, a my w jednej chwili jak mamy spierdalać, pijąc pota lecząc się a przy okazji zdejmując parala szybszym przebieraniem nóg? jeżeli piszą wysokie poziomy, że coś zostało zepsute kolejną łatką to albo to poprawiacie albo wycofujecie a nie administracja rzuca głupie argumenty, nie po to jest forum by się na nim kłócić, tylko by przedstawić wam co jest na tak a co na nie.

Pytanie
Czy to 'coś' z tym paraliżem zostało dobrze przemyślane? Czy osoby, które to testowały robiły to w grupie i na potworach typu piaskowe/bagienne/profany/czarnoksiężniki/hydry/gargantuany/praojce?
Jeżeli moje przypuszczenia się spełnią (oby to się nie spełniły) to... Nawet nie wiem jak to określić. To nie będzie strzał w kolano tylko usilne zarażenie się sepsą i czekanie na śmierć.
Mam nosić mikstury, które dają mi odporność na paraliż? A skąd wezmę na to capa, pieniądze bądź gdzie mam to wydropić skoro leci to jak krew z nosa/leci z potworów niedostępnych dla przeciętnych graczy. Co z tego, że wezmę te mikstury jak ich efekt mija po... 30sec?

Chciałem iść to przetestować ale nawet nie mam ochoty. Nie mam zamiaru się więcej denerwować. Nie jestem jakimś 'beta testerem' żeby iść to testować ale i tak pójdę wieczorem na niektóre expowiska i to sprawdzę (bo kur** nie mam wyjścia). Jeżeli będzie jak myślę to prawdopodobnie przystopuje z grą. Myślę, że inne osoby z npvp zrobią to samo.

wedlug mnie to nie bylo testowane tylko zmiana wedlug widzimisie jednej osoby (wiadomo kogo)

ograniczam altarona do zadan dziennych dopoki nie przywrocicie stanu paralizu sprzed łatki

dziekuje dowidzenia

Jeżeli argumenty są 'głupie' to proszę podważyć ich logikę.

Jak na razie jedynymi sensownymi kontrargumentami były:
1. Zbyt długi czas jaki należy odczekać, by rzucić kolejny czar przyspieszający, który wynika z błędu (pozostałości po starym zapisie czaru z 2013 roku), właściwa wartość wynosi 1 sekundę (tyle samo co tawis), jest to nawet napisane na stronie i pobierane z pliku.
2. Zbyt częste rzucanie paraliżu przez słabsze potwory.

Kontrargument pozbawiony logiki - czar leczący ma zdejmować paraliż. Czemu ma to robić? Czar leczący przywraca punkty życia, takie jest jego zadanie. Czemu czary leczące miałyby zdejmować parametr ujemnego bonusu prędkości skoro jego przeciwieństwem są czary przyspieszające, a nie leczenie.

Kontrargument do przemyślenia - czas trwania mikstury pogromcy żywiołów jest zbyt krótki.

Proponuję dodać ring / amulet chroniący nas przez x czasu od paraliżu oczywiście tylko tego rzucanego przez potwory.

Właśnie z tego względu między innymi zostało to zmienione. By legowiska tworzone pod wypady grupowe stały się nieopłacalne przy zdobywaniu doświadczenia bez blokera. Czarnoksiężniki nie pasują do tej grupy, nie wymagają blokera, a nałożony paraliż nie zmniejsza szans na przeżycie (nie podbiegną i nie zadadzą obrażeń meelee).

Od tego są mikstury pogromcy żywiołów. Chronią przed paraliżem, nie tylko zdejmują.

mikstury pogromcy żywiołów są za ciężki żeby nosić ich kilka plecaków, nawet jeżeli czas ich działania miałby zostać wydłużony 2x