Łowcy zgonów
Na pomysł założenia tego tematu wpadłem podczas jednej ze wspólnych wypraw z gildią. O co chodzi? Otóż jak wiadomo polowania czy też wyprawy nie zawsze idą po naszej myśli, przez co zdarza się, że nieprzytomni lądujemy u miejscowego medyka. Nie zawsze jesteśmy w stanie/chcemy uwiecznić tę chwilę, jednakże często naszym towarzyszom broni udaje się wyjść cało z opresji, dzięki czemu uwieczniają ten moment, a potem podsyłają nam takowego screena z zabawnym opisem, nierzadko komentując i śmiejąc się :P. To właśnie temat na takie screeny, rzecz jasna okraszone nazwą "właściciela" zgonu, numerkiem (kolejno od początku tematu), opisem sytuacji i komentarzem! Nr. 1 Geralt z Rivii Losy wiedźmina nie są do końca znane, krążą różne opowieści na ten temat. Jedna z nich mówi, że Geralt z Rivii poległ walecznie podczas odbijania z obozu nieprzyjaciela jednego ze swoich przyjaciół. Misja ratowania Rafesa powiodła się niestety biały wilk przypłacił to życiem. http://i.imgur.com/gu3m5hG.jpg Nr. 2 Sepethro Zdawać by się mogło, że wyprawa po abitańskie plany w 4 osoby nie jest wyzwaniem. Cóż... wystarczy chwila rozproszenia spowodowania chęcią odpisania na prywatną wiadomość, dwie szamanki, miecznik i wracamy na tarczy. Przekonał się o tym Sepethro, któremu mieliśmy pomóc w bezpieczny sposób ukończyć to zadanie... http://i.imgur.com/iPzAXx8.jpg Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności bohaterów powyższych screenów! No i rzecz jasna wrzucajcie "pamiątki" swoich znajomych, tylko nie więcej niż po dwa w jednym poście - co by to zachować porządek i kolejność :P. |
Dziękuje dobranoc pozdrawiam czelo.
http://i.imgur.com/RJgr81w.jpg |
W oczekiwaniu na karawanę postanowiliśmy z Daivem ubić 300 abitańskich najeźdźców.
Niestety, nie udało się to tak jak planowaliśmy... http://i.imgur.com/SeyHlN2.jpg Abitańczycy vs Wyklęci 2:75 Postanowiliśmy wezwać wsparcie... http://i.imgur.com/hNLfCFG.jpg Abitańczycy vs Wyklęci 5:108 Tym razem nie poszło po naszej myśli, ale jeszcze tam wrócmy. |
Numer 6: Esien http://i.imgur.com/aFUttwL.png Chwila nieuwagi i nawet najpotężniejsi rycerze nie są w stanie oprzeć się druzgocącej sile wysysania życia przez Ghule. Chwila nieuwagi, zlekceważenie przeciwnika i tragedia gotowa. Ten dzień dzielny Esien z pewnością zapamięta na długo. |
|
Luuuucek, czekam na serie Broom'a :D
|
|
Dwaj dzielni poszukiwacze przygód wyruszyli pozbawić życia kilku najeźdźców, jednak opowieści na tsie były na tyle ciekawe, że przysłychiwanie się im skończyło się źle dla Murkatto.
http://i.imgur.com/ooS08z7.jpg Ponowne zwarcie szyków, nie przyniosło porządanych rezultatów. http://i.imgur.com/Hi3A4Ct.jpg |
Dunedain chciał zwiedzić słynne bułgarskie złote piaski, nie spodziewał się jednak turystek z Niemiec :uśmiech4:
http://i.imgur.com/FTkTldO.jpg?1 |
Nr 12 - Paradise Trzech dzielnych mężów weszło do pieczary smoka. Wiedzieli, że wielkie zielone, bagienne monstrum to nie przelewki. Przećwiczyli taktykę, jednakże nie mogli przewidzieć jednego. Smoczysko miało straszną niestrawność. Ogień buchnął nie z tej dziury co trzeba... a na to nie byli przygotowani. http://i.imgur.com/qPm88EN.jpg Czytajcie uważnie pierwszego posta :P. Starajcie się nie wrzucać samych screenów, lecz dopisywać do nich jakąś krótką historyjkę. Numerujcie też zdjęcia i piszcie nick postaci, która zaliczyła wpadkę. Kaos/Inferno zrobił to idealnie! :P |
Cytat:
|
Nr 13 - Abitański Zabójca Neolithcki depozyt często bywa zagracony, różnymi śmieciami. Nikt też tam nie sprząta toteż ściany i sufit zdążyły się już delikatnie pokryć pajęczynami. A jak wiadomo, gdzie są pajęczyny tam muszą być też pająki. Niejaki Abitański Zabójca (cierpiący ponoć na arachnofobię) podczas porządkowania swojego depozytu dostrzegł zwisającego tuż przed jego twarzą pajączka. Przestraszył się odskoczył do tyłu i poślizgnął się na porzuconej fiolce wywijając przy tym efektownego orła. Żaden obecny w depozycie czarodziej duchowny nie był w stanie zatrzymać tak potężnego krwawienia z głowy... http://i.imgur.com/QHviU4S.jpg |
http://i.imgur.com/hIQwIQB.png
Przypominało człowieka więc Joker pomyślał że to przyjaciele i troszkę się pomylił :uśmiech2: |
Nr 15 - Dather Młody, energiczny Dather (znudzony ciągłym łowieniem ryb) postanowił ruszyć na wyprawę... lecz gdzie można by się tu wybrać?... Siedząc przy depo, przeglądając swoje rzeczy, spojrzał w stronę południa i został oślepiony dziwnym światłem. Jego bystre oko dostrzegło skarb na szczycie góry. Pomyślał, że jest to dla niego okazja aby usłyszał o nim świat! Wyruszył na wyprawę, zmagał się z przedziwnymi maszkarami, poczynając od kleszczy a skończywszy stworach przypominające smoki, lecz to go nie zniechęcało. Wspinając się godzinami po górze, w końcu ujrzał upragniony skarb, postanowił on przyśpieszyć, nie zważając na wszelkie przeciwności. Był już tak blisko, że mógł dotknąć dawno upragnionego skarbu... Stojąc tak przed celem swej podróży, nagle, pokrył go cień. Zdziwiony tym zjawiskiem Dather postanowił się obrócić... Wtedy ujrzał gigantycznego człowieka z gór stojącego tuż za nim. Był on tak wielki, że mógł spokojnie dosięgnąć najwyższego dachu w jego rodzinnym mieście! Niestety, było już za późno na ucieczkę. Monstrum z ogromną siłą uderzyło w naszego dzielnego poszukiwacza i zmiotło go, z potworną siła, z góry... Na zawsze zostanie on zapamiętany jako wesoły i miły chłopak. http://i.imgur.com/2gbUO1W.jpg?1 @Down Proszę nie rzucać oszczerstwami w moją stronę ponieważ to co wrzuciłem było/jest prawda. Natomiast nie rozumiem oburzenia z Twojej strony. 'Złapanie deada' rozumiem jako znalezienie zwłok (nie istotne czy jest tam eq czy zostało już zabrane). Jeżeli się mylę to niech poprawi mnie autor tematu, wtedy usunę posta. @plecak Chyba o to tu chodzi :uśmiech7: |
Ej Ale generalnie to Panie Ja swojego deda zabrałem i mijaliśmy się jak wracałem.
Wypadało by pisać prawdę. Bo żadnym Łowcą nie jesteś. WIEC uprzejmie proszę o usuniecie Tego Postu. Jak złapiesz Deda faktycznie to w tedy wklejaj. |
Panowie, Panowie spokojnie. To temat do rozluźnienia się i pośmiania. Nikt nikogo nie obraził, historyjka jest w porządku, a na dodatek post spełnia wszystkie wymagania, o które prosiłem zakładając temat (a to nawet niesamowite, gdyż niewiele osób spełniło wymogi mojego pierwszego posta).
Dather być może kiedyś natkniesz się na ciało Imbassa to będziesz miał materiał, aby wrzucić go tutaj i odpowiedzieć na powyższy post (dwa posty w górę) screenem i jakąś wymyśloną historyjką. Pozdrawiam :)! |
Dobry wieczór dla pana o numerze 16. ;D
Wisienka postanowiła być blokerem, coś jej nie wyszło. http://i.imgur.com/ck7TgsE.jpg?1 |
|
Cytat:
Haha :uśmiech7: :uśmiech7: |
nieudana wyprawa do kanionu:(
http://i.imgur.com/fHUUQcB.png?1 |
Widać kleszcze nie polubiły go na swojej dzielni, to zawołały kolegę :/
|
Karma wróciła. Przeszkadza ludziom na spotach to i mobki przeszkodziły jemu. ^^
|
Czas odświeżyć forum
Poexpione na czempionach :v http://i.imgur.com/E846MAi.jpg http://i.imgur.com/1mWAprn.jpg :vvv |
Cytat:
Istnieje coś takiego jak como lefa/kostelnaar , smocze amulety i krasnoludzkie pierścienie :vvv P.S. jak zobaczyłem te kapłanki to już wiedziałem na czym padłeś xD @down nie zauwazylem :P, ale niech i tak broom uzywa tego co opisałem :D @edit rozdaj PNy, bo masz dobre skille :vvv |
Może mi się wydaje, może się nie znam, ale to chyba Szerywek padł, a nie Broom, więc z tym kostelnaarem to ciężko u Szerywka raczej :P
|
Cytat:
Może mi jeszcze powiesz, żebym rozdał pny, bo mam dobre skille xD |
Mówię Ci rozdaj pny bo masz dobre skille
|
Skoro Dune tak mowi, to musi chuj kłamać xDD
DUNE, WRACAJ DO GRY, NUDNO BEZ TWOICH HEJTOW. ::;) |
Naginam prawdę.
PS. Z KIM NA TS GADASZ OD TYGODNIA RUDZIELCU |
Lel raz z Toba gadalem lysy i to tylko przez chwile, chyba, ze od tygodnia siedzosz na jakims dziwnym kanale i gadasz sam ze soba, bo na pewno nie ze mna xD
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:49. |
Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin