Napisał Lunaar (Post 149692)

Demetrii,necronia,phobos(chyba upadło?), rangers arcanii też chyba upadł, wcześniej te serwery zachwalałem teraz trochę siara, na tym świecie nie ma zastępstwa dla Altaronu, ba mówię to z pełnym przekonaniem opierając się o doświadczeniach z gry na powyżej wymienionych serwerach, byłem testerem na demetrii dosyć długo i zapowiadało się zajebiście ogarnięty team i wszystko słodko. Nie jestem pewien co poszło nie tak, tyle razy przekładali start że można by z tego zrobić kabaret i gówno z tego wyszło bug za bugiem lagi, niedociągnięcia niektóre przeze mnie zgłoszone bugi mapy nie naprawione(trudno było usunąć wiszący w powietrzu maszt łodzi?) to tyle co do demetrii. Necronia o największym potencjale, zawiodłem się strasznie takie pingi ostatnio miewam grając tam że na litość bierze, rangers... pisałem teksty npc do questów przez jakiś czas potem kiedy wypalił test serwer, ściągnąłem klienta odpaliłem i po moich policzkach popłynęły krwawe łzy... nie wiem czy zachowały się screeny ale ich OTC klient wyglądał okropnie przeładowany zbędnymi duperelami od których można było dostać fiksacji.

Podsumowując mój krytyczny wywód, wszystkie te serwery obrały kierunek odwrotny do Altaronu, one wybrały tibijskość zaś Altaron jedyną słuszną i prawilną drogę ku oryginalności(na swój sposób oczywiście), dla jednych to dobrze(dla mnie), a dla innych to obojętne, nie zdecydowanym powiem jedno sami się przekonajcie.

ps:sry za ten brak ładu i składu ale zamierzam się ukryć za moim kacem i niewyspaniem po wczorajszej nocy w pracy ;p.

Napisał Windykator (Post 149701)

@Casual

Szkoda, że na Medivi wykminili w których godzinach pracuje administrator (tak, PRACUJE I MU NAWET PŁACĄ) i w pozostałyc stawiają runemakery na taskerach...

Napisał Taco (Post 149683)

- www.medivia.org

- Necronia
Open Beta Testy

Napisał Tron (Post 149690)

Dota 2 .

Napisał naabster28 (Post 149694)

Necronia, bardzo dobrze się rozwija, usuwaja bugi, z pingiem max 100 stabilnie brak crashow. W fazie open testow nie trzeba placic za nic