Zobacz pełną wersję : Profesja łucznik pytania i odpowiedzi
Uważam, że ta postać w dalszym ciągu jest niezbalansowana.
słyszałem "mit" o poprawie celności wśród łuczników i uważam, iż jest to bzdurą, ponieważ mając 70 dista nie raz waląc z włóczni w rata uderzam go od 3 do 5 razy nawet. do tego czary ofensywne ... no własnie.. JAKIE?
Z włóczni, właśnie. Włócznie służą do treningu, nie do walki.
Z bełtów też nie rewelacja :D
Cyklopa skilami 90 mam na 4-5 strzałów (zależy jak siądzie) rzadko mi się zdarza trafić na 2 strzały z bełtów ziemi.
Ryckiem ze skilami 80 cud jak nie zdejmie na 2-3 strzały a 5 to już oznacza że mam dziś pecha.
Ta celność została poprawiona o 0,000000001% pewnie :D
Dokładnie. Co to ma kwiatek być żeby łucznik na 67 dst za 180 nie mógł się przebić gdzie wojownik o takim samym skilu za 200+ może kwiatek. Celność łucznika może lepiej zostawić bez komentowania jak hity wyglądają następująco
(30,40.130.58), gdzie wojownik cały czas 100+ trafia. Tak mi się wydaje że Slythia grała na rl knightem i padła kilka razy od rp i teraz się mści (dobra to była ironia, bez obrazy :p), no ale prawda jest taka, że łucznik jest do dupy i wszyscy to wiedzą, jakoś woje i magowie nie narzekają na swoje profesje tylko łucznicy, jak widać coś w tym jest, i może wreszcie odpisze support czy zamierzają coś z tym zrobić, bo już denerwujące jest to czekanie i albo poprawicie łucznika albo zróbcie to cholerne update i dodajcie nową broń i amunicję dla żeby można nim było konkretnie grać ;)
Sorry że tak ostro.
Tyle od mnie.:B
O Boże, ale płaczecie. Gra łucznikiem zaczyna się od 90 dystu, i naprawdę nie ma lipy. ;) Ja jakoś gram i nie płaczę...
jeśli narzekacie tak na zwiadowce to po co nim grać?? Ja tak samo latam skill 86 niepowiem missy ehhh są ale taki urok zwiadowcy raz walniesz za 300 raz 5 miss pod rząd może kiedyś będzie lepiej...
Ludzie zawsze będą narzekać i tego nic nie zmieni.
Gram łucznikiem od samego początku i daje słowo że było gorzej :) teraz mam grubo ponad 90 skill i zdarza się że uderze nawet z 6-7 hitow po 180-190, a wczoraj przekroczyłem magiczna bariere 300hitu, dokładnie 318 w licza.
Także sądze że tragedii nie ma.
A co do woja i tego ze bije ciagle po 100+ i ma lepszy dmg od lucznika to sie zgodze. Ale czego oczekujecie? On bije w zwarciu i zawsze obrywa a lucznik? Bije na odległość i z odesem/hape odesem + kpiro na prawde da się ucieć od potworka nawet gsa czy koscieja. Tyle. Pzdr.
Zauważcie, że ogółem w Tibii łucznik - paladyn był postacią o największej rozbieżności dmg. Osobiście miałem 85 dist i często nie trafiałem (miss) i często zadawałem dmg 200+ . Rycerz w Tibii był bardziej zbalansowaną postacią. Rzadko missował, ale jego best dmg nigdy nie było lepsze od łucznika, jeśli mieli jednakowe skille. Po drugie, chyba wszystkim tutaj jest wiadome, że łucznik skilluje 3x szybciej, niż rycerz.
W altaronie, w przeciwieństwie do Tibii bronie dla rycerza są dużo lepsze, co zawdzięczamy możliwości ulepszania, a nawet bez tego siła ataku broni jest większa. "Lekko" ulepszony zaibatsu (30 lvl), na przykład do +7 (co nie jest trudnym wyczynem), ma 43 ataku, czyli jak bronie w Tibii na jakiś 50 lvl.
8) @ Malpaa z czego ty bijesz po 300? rzucasz kuszą w głowę i mobki na glebe padają?
Jak dla mnie jest dobrze tak jak jest
Jak dla mnie jest dobrze tak jak jest
Jest dobrze ale mogłoby być lepiej. Wcale tak dobrze nie jest łucznik jest do kitu i tyle :P
jest dobrze bo grasz RYCERZEM a ten temat jest o poprawieniu ZWIADOWCY