bonus za spanko
 

Mam taką propozycję, by zmienić zdobywanie bonusu do expa, tak by regenerowało się nie tylko wtedy kiedy się śpi.

W Altaronie jest mnóstwo różnych aktywności poza biciem potworków, a jednocześnie można powiedzieć, że gra nagradza bonusem tych, którzy zaraz po skończonym huncie prędko wylogowują się z gry w łóżku, by znowu im rósł bonus.

Według mnie jest to szkodliwe dla servera ponieważ:

a) gracz musi wybierać między odnawianiem bonusu, a poznawaniem innych aspektów gry
b) liczba ludzi online dla wielu jest wyznacznikiem czy warto grać na serverze czy jest on popularny itp. a jednocześnie ten system powstrzymuje od bycia zalogowanym. (w momencie gdy siedzę przed laptopem i piszę tego posta moja postać jest wylogowana, bo bardziej to się opłaca. W innym systemie pewnie bym stał gdzieś nad rzeką, przeglądał handel, łowił rybki czy coś)

Celem tego bonusu domyślam się, że było umożliwienie graczom co mają mniej czasu na expienie nadgonienie tych co expią więcej, a obecnie mam wrażenie, że ten system nagradza tych graczy, którzy wyexpią swoje, wyłączą grę i pójdą grać w coś innego.

Ja wiem, że to tylko 25% i można to olać i w ogóle się tym nie przejmować ale jednak sądzę, że system gdzie np. bonus powoli odnawia się ciągle gdy nie expimy, byłby lepszym rozwiązaniem.

-nie tracisz bonusu biegając po mapie
-nie tracisz bonusu nie zaznaczając moba
-zwiedzać grę możesz gdy wypompujesz bonus

Ale też jestem tego zdania, że ten bonus powinien się ładować nawet w momencie gdy nie bijemy potworów, byłoby to spoko opcją. Bo w altaronie można albo stać w depo, albo bić moby. :D

Brzmi jak potwarz dla lore i całej masy dostępnych questów, wliczając te, które nie zostały jeszcze rozwiązane. :uśmiech6:

@OP,

Rozumiem i szanuję ideę, ale jestem przeciwny temu, by bonus odnawiał się 'za nic'. Wszak by efektywniej zdobywać doświadczenie trzeba być zregenerowanym a co za tym idzie - wyspanym. Coś za coś. :uśmiech6: Bonus(jak sama nazwa wskazuje) jest dodatkiem, a nie celem samym w sobie.

Łowienie rybek w spokojny bezwietrzny dzień regeneruje prawie jak sen :D