Paral + Prędkość poruszania się z liczbą capa

[Lonewolf]

merv doczytaj dalej a potem sie upieraj przy swoim, to wyklucza GRUPOWE POLOWANIA - to o co sie bijesz

[begar321]

Napisał wojo.rojo

Ludzie... ja rozumiem ze nie moze byc za trudno ale jezeli jest mozliwosc uchronienia sie przed tym pijac miksture to powinno sie to wykorzystywac (kolejny zarobek alchemika) poprosic kogos skoro to gra druzynowa to kazdy powinien znac jakiegos alchemika niech mu natrzaska potkow albo wgl pojdzie z nimi na expa i dodatkowo zalatwi potki dla kazdego i bez strachu o parala :> Najlepsze jest to ze tyle osob chcialo utrudnienia altaronu i placze bo za latwy jest o.o

Chlopie myslalem o tym ale to wychodzi jakies 100 potek na refil . Dla kogo jak dla kogo ale np. dla mnie jest to niemozliwe poniewaz to troche kosztuje I WAZY KUPE!

[Paradoks]

Odrazu mówię, że nie mogłem nic testować ponieważ w czasie trwania testu miałem dość niski poziom, między 10 a 20~ oraz nie posiadałem statusu.
Expiłem sporo na katakumbach i zaliczyłem dwa zgony na paralu.
Jeden był z mojej winy ponieważ poszedłem kratkę w bok na paralu gdy atakowały mnie cztery wampiry i miałem 400~ hp więc do tej śmierci nie mam zastrzeżeń.
Jednak drugi zgon wyglądał następująco. Posiadałem bardzo mało capa, siedem lub osiem, nie pamiętam już dokładnej liczby co do jednostki.
Mając prawie pełne hp stałem w miejscu bijąc w zwarciu strzygę oraz dwa wampiry. Zostałem sparaliżowany, trudno stwierdzić czy przez wampira czy przez strzygę ponieważ oba potwory dość często używają tej zdolności a expiąc nie zwracam uwagi na takie szczegóły jak "który mob mnie paraluje".
Będąc w stanie paraliżu uderzyłem odes rago po czym zrobiłem kratkę w bok.

Pierwsza tura
Strzyga uciekła zadając mi na odchodne cios za około 200~. Miałem 600~ hp po tym jak ciosy zadały też dwa wampiry.

Druga tura
Cios dobijający jednego wampira i cios drugiego za 150~. (akurat na życie zwracam szczególną uwagę na expie, to nie jest szczegół tylko rzecz ważna więc proszę by Pan nie wyciągał błędnych wniosków). Zauważyłem, że również po użyciu czaru odes rago nie posiadam odpowiedniej ilości many by użyć jakikolwiek czar leczący.

Trzecia tura
Miałem ponad 400hp, i atakował mnie jeden wampir, którego zaznaczyłem. Próbowałem użyc zarówno manasa jak i mikstury uzdrowiciela. Nie udało mi się, dostałem cios od wampira.

Czwarta tura
Dostałem kolejny cios, już miałem deep red. Wampir po kolejnym ciosie również miał deep red.

Piąta tura
Padłem.

Od dostania paraliżu mineło 5 tur. Jedna tura to około 2 sekund. Czyli przez 10 sekund nie mogłem nic zrobić mimo, że nie poszedłem na skos tylko normalnie w bok.

Po zmianach w systemie szybkości postaci paraliż potworów nie sprawdza się ponieważ jest o wiele za silny. Po dostaniu paraliża poruszałem się chyba jak pół lvl'owiec.

Jak Pan widzi rozwiązanie, które gracze proponowali na teście jednak się nie sprawdziło więc może warto rozważyc zmienienie go?

Proponuję zatem zmniejszenie paraliżu używanego przez potwory. Aktualnie po prostu nie mając many na paralu się ginie. Moim zdaniem powinna być możliwość zginięcia od paraliżu ale powinno być to spowodowane krytycznym błędem gracza (mój pierwszy zgon).

Druga sprawa. Z tego co przeczytałem to aktualnie podczas paraliżu w ogóle nie można używać uhów, nawet jeżeli gracz się nie poruszył gdy ten paraliż otrzymał. Czy nie uważa Pan, że takie rozwiązanie jest za przeproszeniem idiotyczne? Wie Pan jak to będzie wyglądać w pvp? Rycerz zostaje sparaliżowany. Załóżmy, że jest umiejętnym graczem i po tym jak użyty zostanie na nim paraliż to nie zrobi ruchu w żadną stronę. Normalnie przy takim rozwoju sytuacji ów rycerz mógłby się uleczyć. Jednak jeżeli uh nie działa na paraliżu ów rycerz chociaż jest ogarniętym graczem to zdechnie jak pierwszy lepszy newbie.

Jak dla mnie to przesada.

Pozdrawiam

[Arkon]

... dobra. Ja 195 zwiadowcą na profanach? żarty. więc gdy wprowadzili to nowe kpiro przestałem na nie uczęszczać. to co ja na testach miałbym tam robić? to samobójstwo chodzić tam zwiadowcą! nawet o nich nie myślałem, potworki dla zwiada expiącego solo to czysta śmierć. expienie w grupie? nie po to jestem taki waleczny... dobra joke xd chodzi o to że nie ma z kim... chociaż Eletrix tak teraz "przyexpił", że mam z nim share ;d

druga sprawa... nie rozumiem o co tak w ogóle chodzi, jeśli graczą to się nie podoba to czemu tego nie zmienić? chodzi o to by ludzie z dnia na dzień było mniej czy więcej?
czasem jeśli coś sprawia kłopot i jest to konkretny kłopot trzeba dać rozwiązanie czyż nie? ten paraliż jest śmiercionośny! potrzeba zmian i mam gdzieć co mówi PVP bo oni to akurat testowali. jak wam tak zależałoby znaleźlibyście paru osób z N-PVP i spytali ich o zdanie na temat UH-ów podczas działania paraliżu (moby).

[Blahir]

Nie przypominam sobie żeby takie coś miało miejsce.. kto pisał o utrudnieniach? możliwe że na PvP ale z pewnością nie na N-PvP więc przestań chrzanić.. zbyt mały dmg.. zbyt mały loot to było dla Cb. utrudnienie? Sama Slythia była utrudnieniem..

[begar321]

Napisał Mervakis

Nie były żadnym wyzwaniem* czas przeszły.

To ciekawy jestem jak by to wyglądało na gargach ... Wojownik z 10sekundowym paralem patrzy jak owy potwor wycina caly team ? GL HF xd

Napisał Paradoks

Odrazu mówię, że nie mogłem nic testować ponieważ w czasie trwania testu miałem dość niski poziom, między 10 a 20~ oraz nie posiadałem statusu.
Expiłem sporo na katakumbach i zaliczyłem dwa zgony na paralu.
Jeden był z mojej winy ponieważ poszedłem kratkę w bok na paralu gdy atakowały mnie cztery wampiry i miałem 400~ hp więc do tej śmierci nie mam zastrzeżeń.
Jednak drugi zgon wyglądał następująco. Posiadałem bardzo mało capa, siedem lub osiem, nie pamiętam już dokładnej liczby co do jednostki.
Mając prawie pełne hp stałem w miejscu bijąc w zwarciu strzygę oraz dwa wampiry. Zostałem sparaliżowany, trudno stwierdzić czy przez wampira czy przez strzygę ponieważ oba potwory dość często używają tej zdolności a expiąc nie zwracam uwagi na takie szczegóły jak "który mob mnie paraluje".
Będąc w stanie paraliżu uderzyłem odes rago po czym zrobiłem kratkę w bok.

Pierwsza tura
Strzyga uciekła zadając mi na odchodne cios za około 200~. Miałem 600~ hp po tym jak ciosy zadały też dwa wampiry.

Druga tura
Cios dobijający jednego wampira i cios drugiego za 150~. (akurat na życie zwracam szczególną uwagę na expie, to nie jest szczegół tylko rzecz ważna więc proszę by Pan nie wyciągał błędnych wniosków). Zauważyłem, że również po użyciu czaru odes rago nie posiadam odpowiedniej ilości many by użyć jakikolwiek czar leczący.

Trzecia tura
Miałem ponad 400hp, i atakował mnie jeden wampir, którego zaznaczyłem. Próbowałem użyc zarówno manasa jak i mikstury uzdrowiciela. Nie udało mi się, dostałem cios od wampira.

Czwarta tura
Dostałem kolejny cios, już miałem deep red. Wampir po kolejnym ciosie również miał deep red.

Piąta tura
Padłem.

Od dostania paraliżu mineło 5 tur. Jedna tura to około 2 sekund. Czyli przez 10 sekund nie mogłem nic zrobić mimo, że nie poszedłem na skos tylko normalnie w bok.

Po zmianach w systemie szybkości postaci paraliż potworów nie sprawdza się ponieważ jest o wiele za silny. Po dostaniu paraliża poruszałem się chyba jak pół lvl'owiec.

Jak Pan widzi rozwiązanie, które gracze proponowali na teście jednak się nie sprawdziło więc może warto rozważyc zmienienie go?

Proponuję zatem zmniejszenie paraliżu używanego przez potwory. Aktualnie po prostu nie mając many na paralu się ginie. Moim zdaniem powinna być możliwość zginięcia od paraliżu ale powinno być to spowodowane krytycznym błędem gracza (mój pierwszy zgon).

Druga sprawa. Z tego co przeczytałem to aktualnie podczas paraliżu w ogóle nie można używać uhów, nawet jeżeli gracz się nie poruszył gdy ten paraliż otrzymał. Czy nie uważa Pan, że takie rozwiązanie jest za przeproszeniem idiotyczne? Wie Pan jak to będzie wyglądać w pvp? Rycerz zostaje sparaliżowany. Załóżmy, że jest umiejętnym graczem i po tym jak użyty zostanie na nim paraliż to nie zrobi ruchu w żadną stronę. Normalnie przy takim rozwoju sytuacji ów rycerz mógłby się uleczyć. Jednak jeżeli uh nie działa na paraliżu ów rycerz chociaż jest ogarniętym graczem to zdechnie jak pierwszy lepszy newbie.

Jak dla mnie to przesada.

Pozdrawiam

ten opis bardzo przypomina mi moja deske na kosciannych , identykoo!

[Lonewolf]

sugeruje zmodyfikowac paraliz ktory jest rzucany przez potwory, niech sie skaluje z udzwigiem osoby na ktora jest rzucany, jesli ktos ma malo cap i jest powolny sam w sobie, niech paraliz dziala minimalnie, nie moze przeciez dzialac twardo 50% na kazdego bez wyjatku bo inaczej sie tego nie naprawi

[begar321]

@ Sunflare
Oj tam nad Bydgoszczą chyba jakieś pozytywne oświecenie przybylo XD

[Tron]

Zróbcie mikstury chroniące przed paraliżem przez pewien okres czasu, które robiłby alchemik. Problem z głowy.

[Catthon]

Napisał Tron

Zróbcie mikstury chroniące przed paraliżem przez pewien okres czasu, które robiłby alchemik. Problem z głowy.

Są. Tylko ten czas jest krótki.