Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
07-11-18, 03:55 | #20 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
Ładną masz uśmiechniętą minę,
Pewnie mama karmiła cię karabinem, Granatem w łóżeczku kołysała, A wyrzutnią rakiet masowała, Czołgiem Ciebie brała na przejażdżki, Nożem myśliwskim ściągała maski, Salwą dział budziła do śniadania, Śmigłowcem narzekała : do spania, Skotem jeździła z Tobą na spacery, Transportowcem mówiła : gdzie maniery, Orczykami brała duże skrzynie, Po jednej uśmiechniętej minie, Saperkami zamki z piasku robiła, Wykrywaczem metali nie błądziła, Gotowała obiady i bronie, Aby silne były twoje dłonie, Hełmem zamiast talerzem syciła, Tak bez talerza się jadło, moja Miła Biodra na czołganiu się nie brudzą, Zasieki i kolczatki się nie nudzą, Przez przeszkody skakać trzeba, Bo taka jest Dowódcy potrzeba, A rym ma to samo, że w sobie, Bierze liczby pojedyńcze i mnogie, Satelity wciąż krążą wokół Nas, Uśmiechając się pewnie cały Czas, Uwagi brała przecież pod myśliwce, Rym wyszedł chyba zajebiście, A więc . . . Więc taka nauka z języka polskiego, Kto Brat, kto Przyjaciel, a kto Kolego, Amulety z łusek naboi robiła, Aby pocieszna była twoja mina. Ostatnio edytowane przez Bahus ; 26-08-19 o 12:15 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|