Altaron

Witaj w Altaronie!

Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!

Connect with Facebook

Wróć   Forum Altaron.pl > Luźne pogaduchy > Strefa twórcza

Krótka Wiadomość
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian.

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stare 17-11-13, 00:51   #1
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie Radosne Przemyślenia Kaela

Codziennie loguję. Codziennie mam cichutką nadzieję, że tym razem naprawdę mi się będzie chciało, a nie zwyczajowe smutne rozczarowanie faktem, że przez noc poziom nie urósł w jakiś niewytłumaczalny, dziwnie kojarzący się z pewną panią MG, sposób. Nie ma się co oszukiwać, wbijanie kolejnego poziomu przypomina przechodzenie tej samej gry w nadziei, że tym razem będzie inaczej, chociaż doskonale wiem, że jedynie sam siebie oszukuję. No, bo co? Martwice zmądrzały przez noc? Slythia znów z nudów zmieniła loota i poleci mi 15 bitewnych pancerzy? Twórczy skrypter po cichu zaaplikował jakieś mega nowe AI potworów i przyjdzie mi zmierzyć się z prawdziwie zaawansowaną sztuczną inteligencją? Nie, znów przyjdzie mi godzinę katować hotkeye i myśleć o tym, że czeka mnie jeszcze szukanie pracy, robienie herbaty, może umycie kubka potem. Półtorej godziny wyciągania niebieskich pierścionków, toporków i innych śmieci, wwalania tego do plecaka. Emocje jak na grzybach. A, że pasek postępu poziomu rośnie równie szybko co słupek poparcia JKM, toteż mam czas i na inne przemyślenia. Czemu właściwie "Nadzorca"? I czemu to coś wygląda jak połączenie ślimaka z mózgiem? I gdzie to chowa te pierścionki, pieniądze, topory, tasaki i jeszcze do tego hełm z czaszki. Albo "Widz". Oczko z mackami. Nie wiem jak innych, ale mnie bawi wyobrażanie sobie, jak taki Widz paraduje z zielonymi pierścionkami na mackach. To dobrze robi na moją radość z gry, gorzej, że nie do końca w sposób, jaki nasi cudowni Admini przewidzieli i mieli w zamiarze zastosować.

I ten wszechobecny klimat, wylewający się z monitora w ilościach hurtowych, zalewających nas poczuciem przywiązania do postaci i współdzielenia emocjonalnego rozterek bohatera. O, łał, umarłem. Hm. No to czekają mnie dwie godziny odrabiania. Jak radośnie, mogę znów przeżyć rozkosz osiągania wyższego poziomu! Tja.
Te wybory, rozwinięte dialogi, a także misje. Czy ktoś w ogóle zastanowił się nad sensem tego? Ktoś sobie wyobraża to w życiu? Idzie do sklepu i:
Ktoś: hej
Kasjer: Witam w naszym sklepie, czym mogę służyć?
Ktoś: kupię 5 mięso
Ktoś: tak
I odchodzi bez słowa.
Fakt, pokolenie analfabetów, dyslektyków i innych oszołomów rozwija się radośnie i ku ogólnej, o zgrozo, akceptacji i aprobacie, ale no, serio? Wyobraża ktoś sobie granie w Wiedźmina czy inny, pełnoprawny RPG z prawdziwego zdarzenia i takie cuda? Moi orkowie w różnych grach, mający inteligencję na poziomie szczura, wypowiadali się lepiej.

Albo jaka w tym logika. Jakiś magik codziennie rozdaje tony proszków, niczym dealer narkotyków, a ludzie wciąż spać nie mogą. Po takiej ilości to już dawno każdy odpłynął by w krainę wiecznego snu, ale nie. No, przecież klimat. A inny jeszcze sobie mag nakazuje nam ubić zbuntowaną bestię. Tak mnie zastanawia, że nawet jakbym posiadał IQ krewetki (a wmawiam sobie, że tak nie jest), to przy setnej albo dwusetnej porażce, w końcu bym zaczął się zastanawiać, że może coś jest nie tak. Niestety, wychodzi na to, że Altarońscy magowie posiadają iloraz inteligencji przeciętnego polityka.

Wiem, łatwo jest marudzić. Ale po wielu, wielu próbach zdziałania czegoś dla Altaronu, wytykania błędów, zgłaszania ich, próśb, petycji, pomysłów, projektów, łapówek i wtop, to jednak uważam, że mam prawo sobie ponarzekać. I przy politykach już będąc, czy ktoś poza mną zauważył jak ostatnio się zrobiło przyjemnie, politycznie w Altaronie? Nieprzyjemne tematy są przemilczane. Skargi i raporty załatwiane po cichu, tak, aby nikomu się nie chciało wywlekać tego, a jak jest grubsza afera, to zwyczajnie wszystko przeczeka się, aż przestanie tak bardzo śmierdzieć, a ludziom znudzi się wypominanie tego.
No, a fajne propozycje wiszą po 3 lata, bo "tego się nie da zrobić" albo "na tapecie są ważniejsze rzeczy obecnie". I tydzień później czytamy, że waga fiolek została zmniejszona o 0,00001, kolor stroju namiestnika z ciemnej purpury zmieniono na ciut jaśniejszy, a na forum dodano skaczące krewetki. Krwa mać...

Wróćmy jednak do klimatu. Nie podoba mi się Ajsor i próba wmówienia mi, że to jest bardzo klimatyczne. Aż dziwię się, że abitańczy to abitańczycy, a nie Ycmein albo Einamreg, a gadali by do nas w języku Goethego. A zamiast elfów byśmy mieli wózucnarf. No co, to przecież takie fajne, no nie?
Nie bardzo też rozumiem nazwanie szpiegów nekromantami i obstawanie przy fakcie, że przecież można tak nazwać. Może i to by nie było takie złe, gdyby nie same zadania i teksty ludzi z gildii. Szpieg, który informuje nas przy kupowaniu od nas topora (po co szpiegom topory, huh?), że po naszej śmierci i tak odzyska pieniądze. A na odchodnym rzuca do nas, że "Na razie cię nie zabiję, jestem cierpliwy. Do zobaczenia wkrótce.". No cóż. James Bond w najlepszym wydaniu, jak nic. Skrytość, spryt, subtelność i jeszcze inne szpiegowskie określenia na S.
Rozumiem, że można na chleb mówić "lampa", ale po kiego czorta? A do tego upierać się, że to logiczne i "u nas tak będzie" dla zasady?

Zaraz zjawi się tu mądra głowa, która zacznie zadawać ambitne pytania pokroju "po coś to pisał" albo ktoś szczycący się niezdolnością do przeczytania tekstu dłuższego od dwóch zdań na etykiecie piwa i rzuci "tl;dr". Na zaś odpowiem: bo mogę. Bo chcę. Bo miałem ochotę coś napisać. Miałem ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami. I z malutką, naiwną nadzieją liczyć, że może zachęcę innych do podzielenia się swoimi przemyśleniami. Bo Altaron jest nudny, coś robić trzeba, lubię czytać i pisać, a i bo też byłem proszony o pisanie, gdyż ludziom sprawia frajdę to, co piszę. No to piszę.

Z dedykacją dla Aelirenn i paru innych osób, które wciąż mnie napastowały o nowe artykuły. Wybaczcie, ale przy takim ogromie nowych tematów i informacji potrzebuję aż tygodnia, aby wybrać te najważniejsze. :/
A. Zachęcam, aby samemu w tym lub innych tematach też popróbować wyrazić swoje różne myśli. Fajnie się czyta coś, co chociaż trochę przypomina polski język, a ortografia nie przypomina trasy przemarszu chomika.

P.S
Pozdrawiam administrację z nadzieją, że może dzięki temu temat nie zniknie nagle trafiony dziwnym, jednorazowym błędem gry/forum.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 10:29   #2
Obles
 
Avatar Obles
 
Zarejestrowany: Paz 2009
Skąd: Olimp
Postów: 2,176
Wyślij wiadomość poprzez Gadu Gadu do Obles
Domyślnie

Ludzie przyzwyczajeni są, że to co dostają jest wynikiem pracy profesjonalistów. Rower, długopis, laptop. Okazuje się często jednak, że rower skręcił w swoim garażu znany recydywa, który części ukradł na bazarze. Długopis skręcała pewna Chinka, która nie spała od 48h A laptop? Stworzyły maszyny, które zrobiły to tak, że równo po dwóch latach, gdy skończy ci się gwarancja, płyta główna się przepali.

Już pewnie wiecie do czego dążę. Altaron to projekt, który nie tworzy sztab profesjonalistów. Informatyków, na czele z "głową RPG" i specem od marketingu.
Większość gry, którą znacie, została stworzona przez dwie osoby, oddalone od siebie setki kilometrów, którzy w trakcie tworzenia gry uczyli się jak to robić. Jakie są wyniki? Dobre.

Powiem więcej - ja, osoba która ma już jakieś wyobrażenie o pracy i postępowaniu administracji widzę jak wiele przez ten okres 2.5 roku, kiedy gra faktycznie istnieje, ludzie (włącznie ze mną) się nauczyli.

Gra brnie (to dobre słowo) w dobrym kierunku. Pewne jest, że będzie co raz lepiej. Co dzień jesteśmy bliżej niż dalej skończenia prac nad silnikiem. Osobiście wierze, że moment, w którym Projekt Altaron stanie się pełnoprawną, osobną grą jest już blisko - biorąc pod uwagę jak długo na to czekają pewne osoby, związane z Altaronem dłużej niż 3 lata.
I jasne - dzieje się to wolno, ale cóż, tak już było i jest. Miejmy nadzieję, że tak nie będzie w przyszłości. Póki co trzeba być wyrozumiałym i się po prostu przyzwyczaić.

Nie można podważać twoich słów Kael, są słuszne i prawdziwe, ale obierzmy inny pryzmat. Pryzmat gry, stworzonej przez amatorów, komunikujących się na gadu-gadu, mających własne, ważniejsze sprawy i często spędzających dziesiątki godzin pracując nad Projektem całkowicie charytatywnie.
Zobacz co Ci ludzie stworzyli: grę, o której setki będą pamiętali długie lata a o której tysiące się jeszcze dowiedzą.

Pozdrawiam i życzę optymizmu,
Sel'bo.

Ostatnio edytowane przez Obles ; 17-11-13 o 10:35
Obles jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 11:50   #3
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

Tyle, że widzisz Selbo. Ja wiele jestem w stanie pojąć. Uwielbiam steamowe indies. Gry z malutkich, raczkujących dopiero stajni, które są dostępne we wczesnej becie/alfie. I zagrywanie się w to, mimo wszystko, zgłaszanie uwag i współpraca twórców z graczami. I na każdym kroku ktoś albo coś ci przypomina, że to tylko alfa/beta i błędy będą występować. Tak samo jak chociażby było z Path of Exile, Hearthstone, produktami już dość rozwiniętymi, a jednak przy Altaronie od zawsze było oburzenie, gdy nazwało się OTSem (mimo faktu, że od OTSa niczym się nie różnił) czy betą. Tyle, że tam wszelkie płatności są dobrowolne i zależne od naszych zachcianek tylko.
Tak. Da się grać w Altaron bez statusu szlacheckiego, ale to gra niepełnowartościowa, gdzie ostatecznie trzeba go zakupić, aby móc w pełni korzystać z gry.
Dalej, mówisz o tworzeniu gier charytatywnie, przez amatorów, ale dużo ludzi tak zaczynało. Jak zaczynała chociażby Tibia, huh? Nigdzie nie czepiam się faktu, że braku ludziom doświadczenia czy oczekuje, że dostanę super mega produkt rodem z Blizzarda. Chodzi bardziej o fakt, że gdzieś zabrakło jakiegoś porozumienia i określenia jasno czym jest Altaron. Oczekiwania są, że gracze będą traktować Alt jako stand-alone grę, pełną wersję, dobry produkt administracji. Ale gdy już ktoś czegoś takiego wymaga, to pada natomiast, że ludzie robią to charytatywnie i Altaron to projekt fanowski. Rozumiem, że to wygodne, nawet bardzo, ale zadziała jedynie na najmniej inteligentnych użytkowników.
Tym bardziej, że bądź co bądź, ale istnieje sprzedaż produktu w postaci kont szlacheckic, dlatego nie bardzo rozumiem kwestię "charytatywnie". Nie gracze decydują na co idą te pieniądze, a w sytuacji, gdy opłaty są konieczne i działające niczym abonament, to jednak zwyczajnie trzeba liczyć się z tym, że ktoś, kto inwestuje w grę, ma jakieś oczekiwania co do tego, że dostanie coś w zamian.
I też dalej, inna kwestia. Altaron jest grą dla graczy, czy grą dla dwóch administratorów/założycieli, a gracze dostają ją przy okazji? Często pragnienia graczy rozmijają się z wizją adminów, w wyniku czego dostajemy przymusowy uszczęśliwiacz, który na dodatek nie działa i uprzykrza życie. Zmiany są realizowane w oparciu o przypadkowe osoby, które o samej grze wiedzą niewiele lub ich poglądy są tendencyjne i nieobiektywne. A gro osób, które chcą pomagać, mają wiedzę i zdolności, są ignorowane, traktowane protekcjonalnie lub jak zło konieczne.

Dlatego najważniejszym pytaniem jest, to, czy Altaron to projekt administratorów dla administratorów, czy też produkt na sprzedaż dla graczy. I czy jest to amatorska beta/alfa czy jednak ma to ambicje do bycia poważną, szerzej znaną grą. Nie można mieć wszystkiego, a pewne wybory wymuszają pewne konsekwencje.

P.S

Nie mam oczekiwań, że update'y będą wchodzić co miesiąc, a ludzie odpowiedzialni za grę będą poświęcać 25 godzin na dobę na jej rozwój. Oczekuję, że jeżeli będę zgłaszać błędy, to nie tylko nie będę za to karany (pozdrawiam Lidkę i jej bitewne pancerze), ale że zostaną naprawione w niedługim czasie. A tymczasem często jest tak, że coś wisi, wisi, wisi, wisi i mimo aprobaty, czeka na... no właśnie, na co?
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 12:07   #4
Mervakis
 
Avatar Mervakis
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Katowice
Postów: 2,529
Domyślnie

Serio chciało Ci się w niedziele... z rana... tyle pisać? Nie porównuj Altaronu do POE, Oni mają Chrisa! Co do rozmijania się wizji graczy i administracji - sam widzisz jak wyglądają niektóre propozycje, "zmniejszyć straty po śmierci", "podnieść dmg magom (którzy i tak mocno biją)", "dodać bohy i różowe śpiochy". Zresztą wiesz, że się NIE DA.

Aha, nie z rana, a po północy.
/sorry ja jeszcze śpię :p
__________________
The bird of Hermes is my name
eating my wings to make me tame
Mervakis jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 12:46   #5
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

Merv, ale nie mówimy tu o takich rzeczach. Poza tym, jeżeli Ty, jako członek administracji, mówisz, że magowie dużo biją, to znaczy, że albo jesteś nie w temacie, albo coś nie bangla z poglądami administracji na te sprawy.
Gram nekromantą-elementalistą. Najbardziej ofensywną kombinacją, jaką się da. Mimo faktu, że posiadam najlepszy możliwy zestaw na swój poziom, maxymalne skille, miksy maga, to i tak robię mniej obrażeń, niż rycerz elementalista. A różnica między SD, a pociskami, to jakieś 50-100. W najlepszym wypadku.

A co do "się nie da". Wielu rzeczy się nie dało, aż przyszedł Drakonno. Poza tym. Nie da się poprawić złotego setu? Nie da się zmienić nazw profesji i kombinacji, aby brzmiały lepiej i nie wyglądały jak parodia jakiegoś RPG? Czy naprawdę argumenty, bądź co bądź, przedstawiciela administracji będą polegały do argumentacji ad absurdum? Tego już Lidka wielokrotnie próbowała. Bo nieważne czy ja, czy ktoś inny, ale wszyscy wiemy, że są propozycje absurdalne, jak to, co piszesz, takie, które są stronnicze i nieobiektywne, ale są i całkiem porządne, normalne, dobre propozycje, które czekają na swoje czasy. Od 2 lat. Albo i więcej.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 15:08   #6
Slythia
 
Avatar Slythia
 
Zarejestrowany: Wrz 2009
Postów: 2,396
Domyślnie

Nie rozumiem jednego - dlaczego tak doczepiłeś się tych małych, niby niepotrzebnych zmian? Przecież pracowałeś wraz z nami i wiesz jak to wygląda. Jeśli daną*rzecz mogę wprowadzić sama to to robię - wagi przedmiotów, emotki, zmiany na forum. Wiem, są to pierdoły, lecz i one wymagają uwagi. Jednak nie jestem w stanie sama wgrać do gry większości sugestii, mogę tylko prosić, by ktoś inny się tym zajął. Z różnym skutkiem.

Złoty set jest już poprawiony, czeka na większą aktualizację by go wprowadzić.
__________________
Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym...
– Że co?
– Ślimaki winniczki w marchewce!
Andrzej Pilipiuk, Trucizna.
Slythia jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 15:42   #7
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

Powinienem zmienić nazwę tematu na "Kaela walki z wiatrakami".

Slythio, wiem, że wtedy było inaczej, ale... właśnie. Wtedy było inaczej. Może dlatego, że widziałem, że coś się dzieje, sam robiłem, nie rozumiejąc postronnego gracza, który wciąż pozostawał w szarej strefie. Oficjalnych komunikatów mało lub zero, a jedynie jakieś ciche pogłoski zasłyszane z dziesiątej ręki.
I czemu odpowiesz na jedną rzecz, a nie wszystko? Czemu odpowiadasz na moje czepianie się szczegółów, a nie mówisz nic o braku prac i zastoju? Gdzie są jakieś zapowiedzi? Po co były te ankiety, skoro i tak było wiadome, że nie mają one większego znaczenia w szerszej perspektywie. Pytałaś mnie X czasu temu o to, co możesz zrobić, aby zatrzymać/ściągnąć graczy. Nie tylko nie zostało nic zrobione w tym kierunku, ale wręcz gracze zostali porzuceni samym sobie, niczym sierotki. Warto zostawać czy to już moment, gdy trzeba stąd uciekać? Będzie update, a może Altaronowy zapał się skończył?
Co z pomocą, propozycjami graczy. Co z testami. Co z vox populi?
Natomiast co do złotego setu, to mam nadzieję, że faktycznie został poprawiony, a nie dodano jakieś wartości z powietrza i pozostanie łudzenie się, że to zadziała. Wszak czy nie tak wygląda strategia Altaronu? "Nie warto robić raz, a porządnie, lepiej męczyć po sto razy na odwal się."?

P.S
Odpisywanie na jedną rzecz, gdy temat dotyka dziesięciu na raz, to trochę, przynajmniej dla mnie, zabawne. Doczepić się jednej rzeczy, którą można albo obalić, albo sprowadzić do absurdu, a resztę zignorować. To dokładnie to, o czym pisałem. Rzeczy niewygodne trzeba przemilczeć, przeczekać i udawać, że nie ma problemu.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 15:57   #8
Slythia
 
Avatar Slythia
 
Zarejestrowany: Wrz 2009
Postów: 2,396
Domyślnie

Wypraszam sobie - z setami się starałam, by były zrobione porządnie, jednak drobne błędy się pojawiły, które starałam się jak najlepiej poprawić.

Odnośnie reszty - zapowiedzi się*pojawią, mogę jedynie przeprosić, że tym razem tak długo to wszystko trwa.
__________________
Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym...
– Że co?
– Ślimaki winniczki w marchewce!
Andrzej Pilipiuk, Trucizna.
Slythia jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-11-13, 16:12   #9
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

No, jak sobie nie radzicie, to czemu nie dopuścić ludzi, którzy by chętnie pomogli, byle móc coś z Altaronem zrobić i nie musieć czekać na łaskawy update w odległej przyszłości. Wrzucano ankiety, które zostaną zignorowane, a czemu na przykład nie dać szansy z wymyślaniem nazw kombinacji-profesji? Konkursy umarły, nie wiem czy bardziej przez brak zainteresowania administracji i mega super duper nagrody czy też może za sprawą zwyczajnej zlewki graczy spowodowanej tym wcześniejszym. A mądre tematy prac też pewnie swoje miały, pomijając już fakt, że ile można katować screeny.
Pomysłów na wszelakie eventy i konkursy od ręki można wymyślić z 15, ale ... no. Trzeba chęci i jakiejś wyobraźni. Jak wy tego nie potraficie, nie macie czasu albo bóg wie co jeszcze, to przecież można zlecić to dalej. Nie rozumiem tego chyba najbardziej ze wszystkiego. Bo można wiele fajnych rzeczy zrobić, ale... lepiej nie, bo jeszcze graczom się zrobi dobrze.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 18-11-13, 22:18   #10
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

I cóż. Temat umiera śmiercią naturalną. Pojawiły się kwestie niewygodne, parę zdań krytyki no i... cóż. Well. Zostawmy tę wielką, śmierdzącą kupę na środku pokoju, a gdy będziemy wszyscy udawać, że jej nie ma, to na pewno przestanie cuchnąć.
Jeden sukces, nowi doradcy. Ła, fajnie. Ale też załatwione po cichutku, bo Kael to najgorsze zło. Fajnie, że chociaż Drakonno czasem ze mną pogada. Chociaż podejrzewam, że jak to napiszę, to będzie notka szefowska "Panie Albercie, z Złem Wcielonym Kaelem nie rozmawiamy, udajemy, że nie istnieje, a gdy przypadkiem ma dobry pomysł, to przyjmujemy po cichutku i podpisujemy się samemu."
Czy tylko ja widzę tego wielkiego, przerośniętego słonia w pokoju? I tylko ja mam na tyle czelności, odwagi, bezczelności czy czego tam trzeba, aby o tym mówić? No, ja rozumiem, że wiele osób mi ma wiele za złe, ale chyba jednak priorytety jakieś powinny być, co nie? Prywatne nie powinno być ważniejsze od dobrego interesu całej gry. No, tyle, że co ja tam wiem. Pewnie będę od teraz pisać sam do siebie tylko i wyłącznie... no, monologi to niezła rzecz czasem. Przynajmniej pogadam z kimś mądrym.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:43.


Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin