Walka Dystansowa

[LandOcs]

Jestem zdezorientowany, zawiedziony a także wydaje mi się to bardzo dziwne.
Grając zwiadowcą doświadczyłem to samemu, ale również w rozmowie z innymi graczami. Doszedłem do wniosku, że jest to postać, w której nie ćwiczy się jej głównego atrybutu. Jak dla mnie jest to nielogiczne.... Mag ma możliwość ćwiczenia swojego mlv, kupić mikstury many/jedzenie stanąć przed depozytem czy sklepem i ćwiczyć mlv. Rycerz bierze słabą broń o bardzo małym ataku oraz tarczę, ćwiczy od razu oba swoje atrybuty na słabych potworach. I przechodzimy do zwiadowcy... Profesja, która nie ma jak ćwiczyć swojego atrybutu, kupić strzały zwykłe i iść na słabe potwory (mija się to z celem zupełnie)? Pójść zbierać kamyki? Przecież mag i rycerz mogą zakupić wszystko co im potrzebne w sklepie.
Rozumiem że walka dystansowa rośnie szybko, miałoby to rekompensować braki w ćwiczeniu tego atrybutu, ale nie wydaje mi się to niezbalansowane z innymi postaciami. Altaron w moim odczuciu ma być logiczny, czy osoba, która nigdy nie trenowała będzie dobrze strzelać z łuku? Nauczy się tego od razu w ferworze walki? Najpierw ćwiczenia....
Ja osobiście jestem osobą, która lubi najpierw mocno wytrenować postać i później iść zdobywać doświadczenie, dlatego czuję się ograniczony przez taką kolej rzeczy.
Czy zespół zarządzający grą zastanawiał się kiedyś nad wprowadzeniem czegoś na podobę strzał treningowych, które miałyby bardzo mało ataku, ograniczając przy tym trochę szybkość zdobywania doświadczenia w walce dystansowej?