Pożegnianie

[kasko43]

Kończę.

Kiedyś jeszcze przed resetem również kończyłem z Altaronem znudzony zawiedziony brakiem zmian, brakiem celu. I chociaż już wtedy obiecałem sobie, że nie wrócę to jednak reset i smsy o nowej wojnie na noob lvlach skusiła mnie do powrotu. Decyzja chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu, miał być 200lvl + update, ale pewne wydarzenia i przemyślenia przyśpieszyły ją. Bo cóż zmieni te parę lvli więcej skoro nie odszuwam przy tym frajdy?

Ostatnie wydarzenia, podział, wzajemne oskarżenia które słyszę i może dobrze, że nie znam szczegółów więc nie będę nikogo oceniał. A jednak prędzej czy później musiałbym wybrać stronę a nie widzę siebie atakującego graczy ani z jednej ani z drugiej strony. Dla mnie wrogiem zawsze był Exorit, chociaż to raczej los a nie jakaś nienawiść postawiła mnie po tej stronie barykady. Używam nazwy Exorit może trochę bezprawnie, bo sam zacząłem grę za czasów New Ery, no ale tak już się przyjeło i każdy wie o kogo chodzi. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie zobaczę "swoich" walczących ramię w ramię z osobami które używają pingów by wygrać wojnę, bo na to nigdy bym się nie zgodził.

I cóż, że bym się nie zgodził, skoro nigdy nie miałem a i nigdy nie pragnąłem władzy czy decyzyjności będąc w gildii. Zawsze służyłem radą i opinią, ale decyzyjność wolałem pozostawić reszcie.
Nikomu nic nie jestem winien bo zapracowałem na wszystko uczciwie sam (a jeżeli w teamie to zawsze w równym stopniu tyle samo biorąc ile dając).

Dobra, dosyć tego przechwalania się, jako że to koniec chciałbym podziękować tym którzy jako tako mnie znają i kojarzą [kolejność przypadkowa]:

Zao- to ty byłeś tym, który wciągnął mnie w całą grę, wojnę i nasz team. Pamiętam jak grając na Shado w never ending usilnie tlumaczyłeś mi, że New Era podejrzewa że jesteś Zao a ty przecież absolutnie nie jesteś. A ja zupełnie nie wiedziałem o co chodzi bo dopiero zacząłem grać i ciągle się zastanawiałem o kim on mówi.

Exo - Dzięki za zapał i prowadzenie kilku ob.Jak dzis pamiętam moje pierwsze ob gdzie prowadziliście z daiverem na vc akcję przeciwko klanowi morgiana. Tamten pomysł od początku wydawał mi się niesłychanie durny bo jak w 4 mieliśmy złożyć bodajże 150 ryca. No ale nic byłem w gildi więc stałem tam z wami koło nekromantów i co nie dziwne jako jedyny mag tam, padłem jak wybieglismy na otwartą xD.

Selbo- za lidowanie Collegium i spajanie tej ekipy. Szkoda, że nie grałem wcześniej, bo po tym jak doszedłem nie grałeś już tak aktywnie jak wcześniej.

Colens- mój lider za czasów wojen z "New Erą". Dzięki za prowadzenie tych kilku ob na nowym altaronie. Chociaż dalej uważam że akcje żółw w mieście gdy wycinali nas hurtowo bombami były bezsensowne .

- Nill -kolejny z liderów na wojnie. Angażowałeś się i nie stroniłeś od walki, zawsze gotów prowadzić gdy brakło kogoś innego.

- Fasol - chyba ostatni z wojennych liderów. Bardzo entuzjastycznie podchodziłeś do prowadzenia ob. Zawsze cieszyłem się, że będzie ostra wycinka gdy ty lidowałeś akcję.

- Artezon - Byłeś w teamie od początku zawsze gotowy do walki. Prowadziłeś akcje, gdy nie pozostał już nikt z pozostałych prowadzących. Zawsze w pogoni za byciem najsilniejszym. Próbowałeś coś zmienić, ale ja dalej uważam że na altaronie w takim kształcie to po prostu niemożliwe. Ludzie zapomnieli o wkładzie jaki miałeś w całą tą wojnę.

- Beata - Dzięki za spokój, kulturę na vc i pokojowy wkład w cały nasz team. Wiele osób nie może zrozumieć, że ktoś po prostu nie lubi się bić.

- Dark - zawsze można było na tobie polegać xD

- Uru - za wspólne expy i wiecznenarzekanie xD. Zawsze miałem podobny pogląd na altaron jak ty.

- Kevira- za lata wspólnej wojny. Jak zaczynałem panował żart o "obiedzie keaviry". A jednak przez te lata co walczyliśmy razem nigdy ale to nigdy kevira nie odmówił walki :D.

- Lai - głos rozsądku i spokoju w teamie :D. Czasem aż za bardzo gdy szykowaliśmy się na bossa :D. To od ciebie daaawno temu przyjąłem jedyną bezzwrotną pomoc finansową w tej grze gdy już nie miałem na blessy :D.

- Gumiżelce za wspólne hunty na wodnikach

- Navarog - fajnie się razem expiło, chyba jedyne nocki w altaronie na Profanach (i może jedna na wodnikach).

-Alor - złoty smok i bastek ^^. Tamta akcja pomogła mi wybrać stronę na początku przygody. Zawsze cię trochę trollowałem alor ale i tak wiem, że nie brałeś tego na poważnie.

- Proszo - już mi się nie chce wymślać, w swoim czasie wraz z kevirą byliśmy najwyższymi necro na serwie :D. Dzięki za grę.

-Ekipie remontowej - za wszystko przed resetem.

- Smokowi - Nie grałem po wakacjach, ale mówi się, że odegrałeś dużą rolę w nasz powrót i odzyskanie serwera gdy drużyna się rozpadła.

- Ormowi, jego siostrom, i jego całej ekipie. Z tego co wiem, to dzięki wam wszystko ruszyło po wakacjach na nowo, nasza ekipa znowu się zebrała i ja sam wróciłem jak uru spotkal mnie przypadkiem podczasz gry w dote. A rylai aka zedicus- ty tego pewnie nie pamiętasz, ale wyświadczyłaś mi ogromną przysługę jeszcze przed resetem gdy mozolnie zbierałem bodajże surowe stale a ty mimo bycia wrogiem dałaś mi wtedy za free te kilkadziesiąt brakujących sztuk.


- Slipowi - nie gadaliśmy wcale po upie, a jednak kiedyś pomogłeś mi z miejscówkami na "dzieła" XD

- Na koniec dziękuję wszystkim moim wrogom z którymi tyle czasu uczciwie walczyłem. Szkoda, że pozwoliliście niektórym osobom na to pingowanie. A jednak do dziś uważam, że za czasów New Ery, wygraliśmy tylko poprzez wasz brak chęci do gry bo na większości akcji był spory wpierdziel xd.

Możliwe, że o kimś zapomniałem, może celowo nie znalazł się na liście, a może po prostu już nie gra. Nie ma to już znaczenia bo serwer szybko zapomni a ja już nie przysłużę się żadnej stronie.

Chcąc pograć przerzucę się na inne gry, nie wymagające tyle czasu co Altaron. Nie zarzekam się, że nie wrócę, ale mam nadzieję, że to definitywny koniec. Czasem wpadnę na forum zobaczyć co piszą.

KEAVIRA- usuń mój numer z listy smsów. Nie chcę wracać cokolwiek by się nie działo, jakikolwiek reset czy nowy klient.

Na koniec zapraszam wszystkich do małej loterii, na której do wygrania będzie mój skromny dobytek xd: LOTERIA

[Obles]

Bywaj kolego, zawsze będziesz przeze mnie mile wspominany jako człowiek kulturalny i spokojny :).
Szkoda, że przez destruktywne zachowanie pewnej rzeszy graczy odchodzą tacy ludzie jak Ty.

[Mefisto63]

Wyslij Eq Spejson / Neolith

[corkarypto]

Fajnie się razem grało w te pixele w tamtych czasach gdzie wszystko było klarowne kto wróg a kto przyjaciel. Mam nadzieje że te czasy jeszcze wrócą i wyskoczymy jeszcze razem na jakąś openke. Trzymaj się! Powodzenia Alos !

[Trixis]

Narazie , miło się grało . Nigdy z nikim sie nie kłuciłeś tylko załatwiałeś wszystko spokojnie :-D
Licze na to,że nie usuniesz altaronu i będziesz logował porozmawiać .
Pamiętam to ob vs morgian , proszo , bubsko i stary rastaman :-D . Licze ,że jeszcze się usłyszymy czy to na vc czy to na ts . !
Myśle ,że nikt nie będzie Cie źle wspominał

[Maru123]

Na zawsze w pamięci stary druhu ! Czekamy na twój powrót.

Dziękujemy z twój wkład w Altaron.

Chyli czoła, Ekipa Remontowa

[kacpinio1]

Zegnaj.
Mam nadzieje ze jeszcze kiedys wrocisz i pobijemy razem profany :)bardzo fajnie sie z tb gralo :)

Trzymaj sie ziomeczku :)

[Nil Loth]

Dzięki Laubau, powodzenia w realnym życiu, dobry z Ciebie człek jest

[aleksy5885]

Napisał kasko43

-Alor - złoty smok i bastek ^^. Tamta akcja pomogła mi wybrać stronę na początku przygody. Zawsze cię trochę trollowałem alor ale i tak wiem, że nie brałeś tego na poważnie.

Weź mi tego nawet nie przypominaj siara 4ever! A co do tego twojego trollowania ja to brałem na poważnie LOL?
A tak w ogole to powodzenia w życiu realnym itp. oraz SIEMA NUUBIE !

[mario]

Numer zostawiam jak zwykle dla siebie na pamiątkę XD z listy usune spokojnie :) dzięki za grę, miła atmosfere, za swoj wkład w to wszystko! Będzie mi ciebie brakować Alos. Powodzenia w rl, odzywaj się czasami