Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Rejestracja | FAQ | Lista użytkowników | Kalendarz | Szukaj | Dzisiejsze posty | Zaznacz wszystkie fora jako przeczytane |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
05-11-22, 21:02 | #31 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
Włącz tryb dzienny i nocny,
Może twój styl będzie owocny, Nie jak jakiś czarny czy skośny, Tylko biały, panowie mości, DO CZERWONOŚCI Wiersz nie biały, nie pości, Jak białe są przeca kości, Uważaj na przyszłych gości, Może ten rym będzie pomocny, Czas ciepły - zaraz mroźny, Więc lepiej bądź ostrożny, Trochę pisany, trochę roboczy, W ciepłej wodzie się pomoczy, Sen zawsze jest proroczy, Zatem patrz prosto w oczy, Może sensem zauroczy, Jak we mgle się kroczy, Więc nie mocz się w nocy, I strzelaj celnie z procy, Bo na to nie ma mocy, Więc bądź tak uroczy, Trzymaj się rymów osoczy, Przełącz tryb samolotowy, Świat nie jest kolorowy, Ani sci-fi, ani komediowy, Po prostu jest oporowy, Bądź zawsze jak morowy, I zawsze - Tak - Honorowy, Żadne filmy, żadne namowy, Ucz się lepiej polskiej mowy Gość w dom, Bóg w dom. Nie - dla banderowskich skurwysynów. Zobaczymy, gdzie pójdą zdrajcy, Szantaż emocjonalny i jakże Wy, Do polskich dzieciaków mówić onuce, O kurwa, wtedy tytoń kruszę, I nie idź na żadne błądzące spytki, Tam zawsze kłamią pewne żydki +BONUS https://www.bitchute.com/embed/ntl4W...ret=m9OyVJx5f3 O eutanazolu ;] Ostatnio edytowane przez Bahus ; 06-11-22 o 23:57 |
14-11-22, 21:30 | #32 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
No to nic, po utracie danych,
Jakże wielce nie wskazanych, Warto powiedzieć w dalszym rozumie, Komu określić kto jest ciulem, Hej wielce, drodzy piśmienni, Czytający, nawet ci obleśni, Grande opowiedział jak to bywa, Kto krytykując - może sobie chyba? Opowiadając jak narkusy na scenie, Zmieniając dzieci i ich wychowanie, Przez rodziców pilnowani przez 15 lat? Jak opiekun, nie żaden tam bat, I o tej scenie teraz będzie wrzawa, Kto kopiuje tam? Kraków? Warszawa? Może inne miasta lub Trójmiasto? Uważaj na inne Miasta i Ciasto, (wymienionych i nie, wiadomo ocb), ach Co to się dzieje po polskich miastach, Żeby z dzieci robić monety w ciastach? He, służby, mafie, loże i przemysł zbrojeniowy He, kto jarzy kto nie - ten jarzeniowy;) Jak farmaceutyki i inne wstrzyki, Weź tabletkę, bierz zastrzyki, Tak telewizja wciąż powtarzała, Teraz gdzieś się pochowała, Jak to jest, że linie melodyjne kradną, Z zachodu, ze wschodu, wszyscy padną, I kto tam wciąż o uzależnieniach i kobietach, Dla tychże dzieci mówiąc o swoich metach, Ejże, co się stało, nie znacie mienia? Brudzicie dzieciakom ich marzenia, Swoimi nałogami, ćpaniem czy rządzami, W Polsce synuś to nie żadne Miami, Żadne kowboje tylko silni Słowianie, Nie żadne obce, pejsate omotanie, I dowiadując się, że te brudnopisy, Te zawalone tatuażami prosto do misy, Kopiują jak zwykłe xeroboy'e nawijki, Kurwa, co za trujące, malowane konwalijki, Jak wyrywać te szparagowate nicponie bez, Żeby kopiując rodzi się w nich pewnie zez, I ściągają z małolatów prawdziwe hajsy, Gdzie nie wiedzą jak żyją ludzie himalajscy, Klepiąc im swoje nałogi do głowy, Tutaj dużo jest wspaniałej, polskiej mowy, A, nie jakieś wyemancypowane głupoty, Aby nasze ogłupiać, polskie sieroty, Przyjrzymy się bliżej tej sprawie, Nie jak ty w telefonie przy klawie, Pójdzie głęboki, duży, szeroki klin, Spodziewajcie się dużych, smutnych min, Ale jedno zatem zastanawia, Jak ten ktoś tak może zarabiać, Kopiując od kogoś jak tzw. plagiat, Weź, kto tak zrobił usuń swój plakat, Nie masz pomysłu, nie masz ideii? Goń fałszywe szmaty i podłych skurwieli, To tak teraz się w przemyśle bawicie? Hajs do kiermany i w chuja walicie, O nie, nie, nie, Ławka już nie wystarcza i koledzy, Ściemniać na nie swojej, obcej miedzy? A kto skrzynięty w polską wieś i miasto, Wiedzą czym polski chleb i polskie ciasto, Jaki zapach, trud i Nasza praca, Gdzie nikt obcego nawet nie maca, I na pewno nikt w żaden sposób nie kopiuje, Bo kto kopiuje - jest zwykłym chujem, A wy kobietki z żeńskiej płci, Bo tylko takie jak umyte i umyci, Disco polo nie nazywaj Hip-Hop'em, Bo będziesz na głowie z kolorowym mopem PS. Jak w Krakowie banderówne nagrodami, [LINK] Jak w Warszawie żydokomunistów orderami, [LINK] Wszyscy jesteście olani dowodami,, A te pejsate z obcymi rodowodami WSTYD I HAŃBA Trzęsienie kierman. Pierwszy obóz niemiecki w Austrii, gdzie mordowali w pierwszej kolejności polską inteligencję : [LINK]) (nawet nie słyszałeś, a co dopiero słuchałeś) Jak mordowali polską profesurę na dawnych ziemiach polskich, dzisiaj nazywając kresami : [LINK] We Lwowie, gdzie pierwszymi mordercami byli ukraińcy ze struktur niemieckich (nie mówiąc o kolaborujących ukraińcach, którzy zabijali polaków w Powstaniu Warszawskim walcząc z ramienia Hitlera) Nie wierzysz, zobacz : [LINK] (naucz się szukania, farmazonie) Katyń - jak mordowano polską, naukową elitę i wojskową inteligencję przez żydowskich NKWD-dzistów [LINK] Jaskra z zaćmą nie złapie. Tylko kropla w oceanie historii polskiej. A co było przedtem, w trakcie i potem? To tylko mały zalążek historii w padole łez i zakłamania. Ostatnio edytowane przez Bahus ; 15-11-22 o 09:31 |
15-11-22, 09:54 | #33 |
Zarejestrowany: Lip 2018
Postów: 6
|
Skąd w tobie się wzięło tyle złości do innych ras, czy narodowości, my wszyscy wiemy że skrajność prowadzi do wojny ale ty bakuś proszę bądź spokojny. Odpocznij przy kawce usiądź wygodnie i nie wrzucaj na forum tej historii okropnej. My tu gramy w altaron nie w wojnę, nie w kości, byś po każdym jechał że dostają mdłości.
A co do używek to tobie odradzam bo skończysz jak slow pezet a on już przesadza. |
15-11-22, 13:21 | #34 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
Nie posądzaj mnie o jakieś używki, lepiej odstaw swoje farmazony i wkrętki na mój temat, piszę teksty, napisz swoje. A to i tak tylko odrzut tekstu do pisanej książki. Powiew weny zawsze przelewaj na papier, a nie duś w sobie, wentyl musi jakiś być, bo te cierpienia, okropności i tragedie to przypomnienie, aby coś takiego się nie powtarzało w przyszłości oraz nie zataczało koła historycznego, gdzie dziś próbują to wybielać, coś prościejszego,
pisane w 5 minut, masło po 10 zł, yo Altaron to fajna gra, Kto nie gra ten wypada, Po deskach, po potach, Pilnuj lepiej swojego loota, W każdym budzą się demony, Pod więżą biję też demony, Kratka w kratkę, kroku do kroku, Rzadko pada się na Amoku, Hej, nekromancka bando, Kiedy pojawi się ten Sandro, Widzę panią, widzę pana, Zaraz trzeba iść na Khana, Trochę tanów - zabawiactwo, Lecim zaraz na Plugastwo, Czasem modły i pokuta, Zaraz zrespi się Boruta, [LINK] To nie są żadne, błahe kity, Demony przyzywa część Rokity, Może twa kobieta jest ponętna, Ale bardziej chyba jest Wyklęta, Psy na polach, koty po dachach, Tam na kościanych jest Ażdacha, Kawki litra, mleka mililitr, Z bomby ognia wali Lilith, Ławice ciągle brną do tarła, Pod studnią będzie duży Żarłacz, Może zakonnik, może kapłan, Albo jakiś inny Arcykapłan, Czas nie stać, czas idzie oby, Zaraz na gruntach tej Szeloby, Czas na przerwę - kiepa i petunia, Na Ankardii trzeba lać Neptuna, Z niektórych dawnych podań, W górach potwór coś jak Rodan, Z okiem jednym jak cyklopy, Młotem w ręku dzierży Kiklopi, A gdy dogaśnie już papieros, Pod obozem śmiga sobie Rinoceros, Z krokodylem wciąż na smyczy, Obawiaj się piaskowej Gorynyczy, Więc wody łyk i duży haust, Porażeniem ciska jakiś Faust, Pod cmentarzem nie rób smutnej miny, Pewnie słyszysz krzyki Krwawej Hrabiny, Włoski chlebuś jak ciabatta, Za pochodnią lata sobie Atta, Nikt zatem się nie pieści, Może zaraz będzie Nessie, Więc śmigam sobie jak obserwator, Każdy wie jak leczy się Spektator, Melodię dawniej wybijał kurant, Za namiotem pompki robi Jurand, Chyba nie wiesz co to postrzał, Na Raindarze też jest Koszmar, A jak będziesz miał koszmary, Nie podchodź blisko do tej Mary, Afekt złości w szale po amoku, Nie zapomnij o Czarnym Smoku Ostatnio edytowane przez Bahus ; 15-11-22 o 18:14 |
17-11-22, 22:09 | #35 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
A teraz coś bardziej witalizującego,
Bochenek Chleba za 6 zł, yo Twój Gród, słyszę słaby, Bez żadnej tudzież ogłady, Jak to - nowe łady, Jak to, kurwa - zwady, Kto z pod lady - rady, Coś mi mówi węgla pokłady, Coś minerałów zasób składy, Ktoś wystawia jakieś zady, Nie są to zwykłe porady, Chociaż byłbyś teraz blady, Nawet przyjmujesz parady, Kto zwróci każdemu zakłady, Jak nie - My bez zagłady, Władzę trzymać każdy Radny, Bo wybór może być zasadny, Tym, co każdy jest poradny, Trochę w ręku ma być władny, Nie jak jakiś dawny - podwładny, Każdy swoim rozumem zaś zaradny W Polsce - dwóch, polskich obywateli zabito w Rzeczpospolitej Polskiej, a Wy się zastanawiacie. NIKT OD 80 LAT NIE ODPIERDOLIŁ Z BRONI WOJSKOWEJ OBCYCH WOJSK OBYWATELA RZECZPOSPOLITEJ POLSKI NA TERENIE POLSKI - na odmułkę [LINK] Czaisz? Nikt w chuja nie wali I słowa, i czyny ... Ostatnio edytowane przez Bahus ; 23-11-22 o 13:08 |
23-11-22, 12:18 | #36 |
Zarejestrowany: Lip 2015
Postów: 46
|
Za bułkę słodką 5zł, yo
Dwunasta, dwunasta, Kobiety do ciasta, Dzwon bije w miastach, Do obiadów czas nastał, Też razem i na wsiach, Dzieci brudne i głodne, Żadne z czynów karygodne, Bije wciąż codziennie, W każdej wsi i mieście, Aby naprowadzić na Czas, Który jest w każdym z Nas, Słuchając tego bicia mas, Raz słychać i słysząc raz, Na obiad i przerwę pas, Wszystkim Wierzącym wraz, No i co tam w Was teraz, Co wybija jak rolnik kierat, Czas żniw i plonów minął, Kto swoją mąkę tam zawinął, Ten ma na pieczenie chleba, Albo ryby tam, gdzie lata mewa, Czekać na wybicie kiełków, Zbóż łanów - przyrody sensu, Od lat, od lat, od lat, To niecodzienny świat? Aby dać Nam pożywienie, Kobiety - mężczyzn majenie, Nie kolorowe te strojenie, Zacne, ludowe usposobienie, Gdzie korale u gładkiej szyi, W żadnym tańcu się nie myli, Młodzikom nadać jestestwo, I dawać dobrym świadectwo, Żeby żadna czarna sfora, Nie wrzuciła do jakiegoś wora, Chociaż tęga to i skora, Ta jakże inna rozmowa, Ceny coraz wyższe, Płace coraz niższe, Wydatek coraz większy, Portfel zatem miększy, Inflacja dopada każdego, Czy chorego, czy zdrowego, I kto na to dziś odpowie, Jak temu zaradzić, Panowie, I Panie - rzeknąć łaska, Kto z tego się wykaraska, Omamione dzienne informacje, W portfelu mniej, będą waśnie, Jakże bujdy Nam mówią właśnie, Oszukiwani jakimiś obcymi reklamami, Wśród Waćpanami i Waćpannami, Mawiają - wmawiając cudy na kiju, Na swoim wciąż, świńskim ryju, Zakłamanych propagandą rządową, Jak chleb z cukrem, smalcową, I teraz pytanie się wywodzi, Kto to wszystko wyswobodzi, Ceny surowców grzewczych, paliw, Gdy wszystko wciąż się pali, A rachunki takie przychodzą, Że małżonkowie się rozwodzą, Dla młodych trudny czas nastał, Więc włóż w piec trochę ciasta Ostatnio edytowane przez Bahus ; 26-11-22 o 11:47 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|