[non-pvp] Historia pewnego "Mistrza Ostrzy"

[RubSon]

Witam Serdecznie!

Postanowiłem zacząć prowadzić temat w którym będę uwieczniał swoje postępy w grze. Jestem Rycerzem posługującym się dwoma ostrzami tak więc myślę, że dzięki temu tematowi postaram się również niektórym przybliżyć takowy styl gry.
Od razu na wstępie chciałbym dodać, że moja historia będzie dłuuga i powolna. Zapytacie dlaczego powolna? Już wyjaśniam... niestety nie mam zbyt dużo czasu na grę, kiedy jestem poza domem ograniczam się tylko do skillowania. Tak więc początek mojej przygody będzie dotyczył właśnie tego. Mam nadzieję, że to nikomu nie przeszkadza? Oczywiście nie zabraknie również czasu na polowania! W końcu trzeba pozbyć się tego całego cholerstwa panoszącego się po Naszych ziemiach! Tak więc w tej kwesti to by było na tyle.

Wszystkim Czytelnikom oraz Widzom życzę dużego expa, dobrych lootów oraz miłego czasu spędzonego na grze.

Pozdrawiam, RubSon.

Wszelkie UWAGI oraz komentarze mile widziane.

Zdjęcia będę umieszczał na każdy dzień w osobnej odpowiedzi, tak więc pomimo braku odświeżenia tematu będzie warto zaglądać ponieważ mogło coś się zmienić. Temat ten będę starał się aktualizować jak najczęściej na miarę swoich możliwości. Jeżeli będę miał zastój to proszę o cierpliwość... na pewno o Was nie zapomnę! :

A teraz coś na temat samej gry oraz odczuć które dotychczas się we mnie pojawiły...

Moja droga póki co jest krótka a to dlatego, że posiadam niski poziom, ale dotychczas zdążyłem już upolować Cyklopa chociaż było ciężko (głównie z powodu posiadania w tamtym czasie małych skilli), jeżeli czas mi na to pozwala to zawsze z chęcią zachodzę na Szlamy i to właśnie na nich jest w miarę znośnie. Muszę przyznać, że droga takiego Rycerza jest póki co ciężka. Ale co się dziwić? Przecież ja mam tylko 15lvl! Sam jestem ciekaw jak to będzie później i z chęcią będę się dzielił z Wami swoimi wrażeniami. Szczerze to gra póki co sprawia mi naprawdę straszną przyjemność (oczywiście nie taką jak Kobieta, no alee... Elementu humorystki też musi trochę być aby nie było za sztywno. ) i z każdym dniem do skillowania nawet przysiadam z dobrym humorek. Zazwyczaj skillowanie było dla mnie czymś nudnym, a tutaj tak jakby to się zmieniło... Co ma na to wpływ? Sam bym chciał wiedzieć. Może to też dlatego, że sam byłem pomysłodawcą takowego systemu walki? Na pewno jest to w jakimś stopniu zależne od tego, ale tutaj dochodzi również druga sprawa która dotyczy mojego zamiłowania do posługiwania się w grach tzw. Dual Wieldem. Tak więc podsumowując gra jest póki co przyjemna, nie sprawia zbytnich problemów i trzeba dodać, że jest ciekawa ponieważ jest to czymś nowym.

A tu taki mały test wstawiania obrazków. Oczywiście pokazuję również skille abyście mogli zaznajomić się z moją postacią oraz wraz z upływem czasu móc porównać sobie moje starania.