Subprofa dla duchownego

[grodzio]

Witam,

tak jak w temacie posiadam rycerza duchownego, specjalizującego się w walce bronią jednoręczną. Słyszałem wiele opinii, jednak chciałbym zebrać wszystkie informacje w całość, jak i posłuchać innych, bardziej doświadczonych graczy.
Zmierzając do sedna, zastanawiam się jaką wybrać drugą subprofesję. Proszę o wypowiedzenie się osób, które mają pojęcie oraz proszę, aby swoje zdanie udokumentowali, najlepiej w formie plusów oraz minusów.

Pozdrawiam!

[cewix]

Jak lubisz bawić się w alchemika to wybór jest prosty, jak nie to elementalista, bo będąc duch-alche będziesz musiał gnębić nieumarłych do końca swoich dni.
No albo jak masz team z którym możesz grać to wtedy alchemik też może być.

@Down
Nie zapominaj o tarczy żywiołów elementalisty która również skutecznie niweluje waste.

[Windykator]

ja raczej sugeruje duch alchemik w przypadku rycerza zarówno do gry solowej jak i teamowej. Korzyściąjest to, że gra tak szybko się nie znudzi, gdyż będziesz wielokrotnie proszony o wspólny exp, będziesz lepiej leczył się manaskami na których Twoja gra będzie się opierała, będziesz w stanie sam robić ulepszone wersje potek dzięki czemu będziesz praktycznie niezależny (poza uhami, ale przecież żaden rycerz sam ich nie zrobi). Z minusów: te kilka % mniejsze leczenie w porownaniu do duch ele (nadrobisz włąsnymi potami za półdarmo) i opierać się będziesz głównie na broni z żywiołem światła. Mimo wszystko wątpię, żebyś do końca gry przebywał tylko na nieumarłych, gdyż rycerz alchemik jest najlepszym blokerem :-) Plusy niwelują minusy, więc dla mnie wybór jest prosty.

[grodzio]

Wasze odpowiedzi bardzo mi pomogły, jak i również wprowadziły kolejny ból głowy :) może ktoś jeszcze się wypowie, kto gra takim rycerzem, lub rozwinie się jakaś dyskusja?

[Siupek]

Ja grałem rycerzem duchownym alchemikiem (92 poziom) specjalizującym się we władaniu bronią jednoręczną. Powiem Ci, że grałem niewiele i klasa alchemika przez to nie była przeze mnie prawie wcale wykorzystywana.

Wbijając do gry na 1.5h zaledwie kilka razy w tygodniu nie chciało mi się poświęcać czasu na robienie mikstur i pozyskiwanie składników. Wolałem komuś pomóc, porobić zadania czy zwyczajnie bić doświadczenie w drużynie.

Gdybym mógł wybrać raz jeszcze to wziąłbym duchownego elementalistę właśnie dla dodatkowych ataków i obrażeń od żywiołów oraz (zwłaszcza) dla tarczy żywiołów. Pozdrawiam.

[Mcree]

Założycielu tematu! Wielokrotnie wypowiadałem się na temat rycerzy!
Poszukaj moich wypowiedzi, zazwyczaj są to przepychanki z Cewixem- mniej więcej w każdej dyskusji każdy z nas ma po trochę racji, dlatego opiszę to moim spojrzeniem.

Podzielam w sporej części zdanie Legkana, jednak zauważyłem pewną zależność- rycerze duchowni elementaliści chcą być alchemikami, a duchowni alchemicy- elementalistami. Na pewno to nie przypadek.
Do pvp oczywiście polecam profkę alchemika (silne bomby).

Ogólnie 2h duch-alch jest pro profesją dla ryca w chwili obecnej. Ma dmg i zarabia- a to, że masz do wyboru wyłącznie nieumarlaki jest nieprawdą. Na wiki altaronu stopniowo uzupełniana jest podatność na żywioły- może być tak, że z broni nie zaczarowanej uderzysz nawet mocniej Ogólnie gdzie nie pójdziesz to zarobisz.

1h pomimo poprawionej (na nieszczęście Mervakisa i Matta, bo im niestety to przeszkadza więc domniemam, że przy kolejnym upie zostanie ponownie spierdolone :<) tarczy nie zadaje dmg'u na tyle dużego, żeby solo grać na wyższym poziomie z profitem (chyba, że nekro-ele to wtedy masz def i dmg) więc musisz mieć drużynę, najlepiej magów nekro-ele, którym nie będzie szkoda oddać tobie tych kilku % pkt. doświadczenia na share bo zazwyczaj sami zabiją moba szybciej i taniej samemu.

Inna sprawa bosssy- te które biją z żywiołów zdecydowanie 1h duch ele- ale to wystarczy jedna, dwie osoby na serwer bo po co więcej. Z resztą bossów tyle (tych mocniejszych) co kot napłakał.

O rycu nekro 2h zbyt wiele Ci nie napiszę, dopiero przekroczyłem nim 40 poziom- a biję nim już prawie 2 razy więcej niż 1h (a skille jeszcze 100 nie przekroczyły o.O)

O połączeniu ele-alch nie wiem nic. Tu Beata by się mogła popisać.

Jak chcesz coś konkretniejszego to pisz PW, postaram się dokładniej wytłumaczyć.

[cewix]

@Up
A to nie jest tak, że nie uderzymy mocniej z nie zaczarowanej broni, bo moby mają deffa przez co skutecznie redukują taki dmg?
Mógłbyś mi bardziej to przybliżyć? Bo pamiętam jak ktoś pisał, że na zaczarowane bronie również deff działa, ale nie jestem do końca przekonany jeśli o to chodzi.

[Mcree]

Nie przybliżę, bo się tym specjalnie nie interesowałem. Bardziej chodziło mi o rozwianie wątpliwości. Przykładowo masowo obecnie oblegane górskie trolle- na pierwszy rzut oka rycerz duchowny alchemik może tam co najwyżej wycinać łapy bo ze światła nie zada dmg ze względu na odporność na światło- nic bardziej mylnego.

Więc ryc duch alch 2h czarując broń na np. Wodę zada 72~% obrażeń fizycznych (czyli nadal smutek), jednak biegając z bronią niezaczarowaną zada 100% obrażeń fizycznych- jako wyskillowany 2h obrażenia będą większe od 1h ducha ele (testowałem to wiele godzin z Bejnn'em więc wiem co mówię).

Inaczej sprawa wygląda gdy zaczarujemy broń np. na ogień, na który to żywioł górski jest wrażliwy. Tutaj obrażenia zadawaliśmy podobne (1h duch ele vs 2h duch alch).
Teraz to autorowi tematu namieszałem w głowie

[grodzio]

Nic bardziej mylnego Mcree! Twoje wypowiedzi bardzo mi pomogły i podjąłem już decyzję, dzięki wielkie! :)