Knight vs Pal

[Wilius]

Rycerze mają po 80 skilla, ja mam 69 po dwóch dniach intensywnego skillowania. (37 poziom)
***Hahahaha!! Jestes zabawny !!
***Mam prawie 25 lvl i wiesz jaki skill ? 54 !! Jak juz pisalem wyzej idzie mi 1% ***na 1 min -.- na tym skilu. Wiadomo. Dalej bedzie jeszcze gorzej :)
Rycerz nie lata jak głupi po respie, lurując co się da. Rycerz ma sporo hp.
***Wy macie sporo hp i many. Duzo lepiej sie leczycie ! Malo tego !
***Na moim lvl mozecie spokojcie cisnac roznego rodzaju monstery "typu dragi ***czy warlordy" Uciekacie przed nimi i nie zadaja wam obrazen!.
[/QUOTE]

[Kosiara]

Napisał Rekhyd

Czy wy w ogóle patrzycie co piszecie czy wyciągacie jakieś argumenty z rzyci kosmity i sobie tak klepiecie radośnie farmazony na jakikolwiek temat?

Pominę tą prowokacje.

Napisał Rekhyd

Rycerz obecnie jest najbardziej opłacalną klasą. Do niedawna skill leciał mu jak szalony i wszyscy byli happy. Poza łucznikami.
Zmieniono łuczników i są w takiej samej sytuacji jak rycerz przed zmianą. I co? Nagle łucznik OP? Czemu mam wrażenie, że płaczą tylko Ci, którzy przestali mieć ogromną przewagę?

NIC do łuczników nie mam. Jako, że wiele osób się skarżyło to macie co chceliście dla mnie 0 różnicy.

Napisał Rekhyd

Rycerz ma bonusy z pancerza - łucznik nie ma żadnych.

2h rycerz ma praktycznie to samo co łucznik, chyba że uważasz +1 do 2h jako jakiś hiperbonus..

Napisał Rekhyd

Rycerze mają po 80 skilla, ja mam 69 po dwóch dniach intensywnego skillowania. (37 poziom)

Jakie 80? Ja mam osobiście 66 czy tam 67.

Napisał Rekhyd

Rycerz nie lata jak głupi po respie, lurując co się da. Rycerz ma sporo hp.

Ale przyjmuje wszystkie obrażenia na siebie. Coś za coś.

Napisał Rekhyd

Rycerz ma w piździot capa. I na dobrą sprawę potrzebuje tylko się leczyć.

Tutaj BARDZO bym się wadził. Cap - ok, jest go sporo ale to z leczeniem to chyba z dupy sobie wyciągnąłeś. Bez wprawnego operowania skillami i pozycją waste rośnie jeszcze bardziej niż można to sobie wyobrazić.

Napisał Rekhyd

Rycerz ma ogromne bonusy z broni + możliwość tej broni ulepszania. Łucznik nie.

Bonusy z broni.. Tzn? Jeżeli chodzi o umagicznanie żywiołami to na tą chwilę można je sobie o kant dupy rozbić z prostego faktu, że zabiera to równowartość w ataku fizycznym (pominę tutaj sporadyczne spotkania z duchami czy żywiołakami)

Napisał Rekhyd

Polecam zastanowić się 10x, zanim zaczniecie gorzkie żale.

Polecam POGRAĆ 2h ryckiem przed a po.


@down
Jeżeli się pcha na wrl na 35~ lvl to co się dziwić.

[Slythia]

Drag czy warlord właśnie zadaje obrażenia dystansowe. Taki drobny fail. Co ciekawe - mocniej biją z dystansu niż z łapki (smoczki), zaś czarnoksiężnik w ogóle z łapki nie bije.

Nikt także na sewerze nie próbował walki z czarnoksiężnikiem. No prawie - Rekhyd raz. Prawie padł po paru hitach. Nie wyobrażam sobie, by mógł go pokonać biegając.

Napisał Kosiara

Bonusy z broni.. Tzn? Jeżeli chodzi o umagicznanie żywiołami to na tą chwilę można je sobie o kant dupy rozbić z prostego faktu, że zabiera to równowartość w ataku fizycznym (pominę tutaj sporadyczne spotkania z duchami czy żywiołakami)

Tutaj popełniasz spory błąd. Przejdź się do mojego domku, na północ od miasta, znajdziesz w nim straszaka. Zobacz jego statystyki i porównaj z normalnym. Zrobiłam go legalnie, każdy gracz tak może. Miałam nawet lepszego, lecz go spsułam. I potem stwierdź, że ulepszanie broni NIC nie daje.

@up
Wiem ;p. Lecz śmieszy mnie fakt, że kolega wyżej uznał, że 37 łucznik poradzi sobie z czarnoksiężnikiem... Toż osobiście pogratulowałabym takiej osobie i postawiłabym jej ołtarzyk.

[Wicked]

Nie piszę teraz o 20 poziomowych zabawkach, bo tak nazwę rycerzy na tym poziomie, ale mówię o tych, co grają od początku i grają intensywnie. Oni mają po 80 skilla, bo nabili jak im szedł leciutko. Teraz jest na odwrót i nie rozumiem czemu jest źle. My sobie radziliśmy wczesniej jakoś, wasza kolej. ;)

***Wy macie sporo hp i many. Duzo lepiej sie leczycie ! Malo tego !
***Na moim lvl mozecie spokojcie cisnac roznego rodzaju monstery "typu dragi ***czy warlordy" Uciekacie przed nimi i nie zadaja wam obrazen!.

I smoki i warlordy to raczej exp dla rycerzy. Starczy, że warlord zniknie i już obrywamy obrazenia, samemu nic nie mogąc zrobić? A uciekać przed smokiem? No fakt, zdecydowanie lepiej biegać po połowie landu i unikać wave niż stać i ew, łaskawie, przesunąć się jedną kratkę.

I tak. Nie znacie wszystkich możliwości, a płakacie. Bez problemu da się zrobić broń jednoręczną z 10-cio punktowo większym atakiem. My, łucznicy, takiej opcji nie mamy.
Tyle na temat.

[Kosiara]

Napisał Rekhyd

Nie piszę teraz o 20 poziomowych zabawkach, bo tak nazwę rycerzy na tym poziomie, ale mówię o tych, co grają od początku i grają intensywnie. Oni mają po 80 skilla, bo nabili jak im szedł leciutko. Teraz jest na odwrót i nie rozumiem czemu jest źle. My sobie radziliśmy wczesniej jakoś, wasza kolej. ;)

<facepalm> Nie mam już sensowych argumentów. Mówisz chyba o rycach 1h co latali z nożykami albo już max noliferów co trenili 20h/day.

Napisał Rekhyd

I tak. Nie znacie wszystkich możliwości, a płakacie. Bez problemu da się zrobić broń jednoręczną z 10-cio punktowo większym atakiem. My, łucznicy, takiej opcji nie mamy.
Tyle na temat.

Teraz to zauwazyłem, fakt łucznik powinien mieć też coś w ten deseń.

[Gibon]

Napisał Sliwa0907

To idz wlasnie na rl...ludzie zrozumcie, ze Altaron ma nie byc druga Tibia, to ma byc inna gra.

Chyba cie pojebalo ze to biedzie INNA GRA chodzbys nie wiem jak sobie wmawial i jak wkrecal korby to to zawsze bedzie tibia i nic tego nie zmieni :D:D

[Brando]

Napisał Gibon

Chyba cie pojebalo ze to biedzie INNA GRA chodzbys nie wiem jak sobie wmawial i jak wkrecal korby to to zawsze bedzie tibia i nic tego nie zmieni :D:D

A ja myślę dzieciaku że się nie znasz... przyszedłeś sobie z otsów gdzie masz 973462973462734 lvl i będziesz się nam tu mądrzył? Zapomnij, to jest całkiem inna gra niż Tibia, i albo to zaakceptujesz albo wracaj na real Tibie do swojego 23 palka z carlin expic na amazonkach...

[Sliwa0907]

Napisał Gibon

Chyba cie pojebalo ze to biedzie INNA GRA chodzbys nie wiem jak sobie wmawial i jak wkrecal korby to to zawsze bedzie tibia i nic tego nie zmieni :D:D

1. Taki sam argument jak dla kolegi wczesniej: to jest moje skromne zdanie.
2. Nie musisz uzywac kwiecistych epitetow.
3. Jesli sie cos nie podoba to wracaj do Tibii, po co grac w dwie takie same gry?

[Piruet]

Gram wojem. Skile nie idą, aż tak tragicznie a trenie na rotach. Porównując do Tibii idą nawet szybciej(oczywiście moim zdaniem). Gra jest grze nie równa. Tak samo jak balans balansowi. Ta gra to nie Tibia. Za dużo zostało zmienione. Samo to, że nie ma 4 klas a 3 i subprofesje to już znak, że to co innego.

[bartossiek]

Zauważyłem że jest tu sporo narzekających 1h wojowników, którzy jak zwykle próbują zbudować sobie jak najlepsze warunki do grania żaleniem się na zuą administracje...
Tak jak pisała slythia (o ile to prawda) 1h wojownikowi skill leci tak samo jak wcześniej, a nawet jeśli nie, to i tak uważam że 1% na 1 minute na skillu 55~ nie jest takie tragiczne.
Jeżeli chodzi o wojownika 2h to niestety tak nie jest. Naprawdę nie wiem jak to jest z PNami, czy rzeczywiście ilość wymaganych PNów rekompensuje wolne skillowanie, ale jest ono MASAKRYCZNIE wolne :p
Skillując od godziny 17, do godziny 22, wbiłem z 10 skilla do 30. Jak widać w porównaniu z rycerzem 1h jest to totalna tragedia, tym bardziej że posiadają oni tarcze i bonusy setowe.
Jutro wyrównam swój skill w broni jednoręcznej (32 wbiłem na samym expie w kanałach) i sprawdzę jak prezentują się wymagane PNy do rozwinięcia skilla w 1h i 2h.
Jeżeli chodzi o częstotliwość wbijania skilli przez łuczników - uważam że jest troszke za duża, powinna zostać zmniejszona o jakieś 20-30% i wszystko było by ok, ponieważ jak wiadomo łucznik nie ma możliwości ulepszenia broni, czy też (o ile mi wiadomo) kupienia lepszej kuszy/łuku i jako że jest to klasa która powinna skupiać się na zadawaniu dmg'u musi mieć kopa.

Zapomniałem wspomnieć o jednej irytującej mnie kwestii - mianowicie o 2h wojownikach którzy wyskillowali sie do 60+ przed zmniejszeniem szybkości skillowania... to troche nie fair, no ale cóż począć