Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
09-07-11, 14:50 | #26 |
Do klanu Collegium dołączali nowi członkowie - klan w końcu musi rosnąc w siłę, gdyż w świecie Altaronu źle się działo. Niektóre stowarzyszenia chciały objąć monopol na rynku. Inne gardziły bohaterami o niższych poziomach. Jeszcze inni mieli wszystkie zasady za nic i kradli ciężko zarobione pieniądze i łupy graczy.
Czasami bywało ciężko, potyczki z innymi klanami były na porządku dziennym. Zdarzały się jednak też wesołe chwile, gdy na świecie chwilowo zapanował spokój. Podczas jednego z takich właśnie sielankowych dni miała miejsce ciekawa sytuacja. Selbo obracał się z boku na bok w swoim łóżku. Trzeba by tu wstać - mruknął. Przeciągnął się jeszcze dwa razy po czym żwawym ruchem wstał. Założył swoje poranne klapki, ubrał strój pirata, wypił kubek piwa i otworzył drzwi. - Co do cholery?! - krzyknął, gdy zobaczył, że pod jego pokojem roi się od robaków. Obok leżał list. Selbo otrzepując się z robaków, które właziły mu pod spodnie chwycił go. W miarę czytania jego uśmiech stawał się co raz większy. Gdy odkładał list na swoje miejsce łzy ściekały mu po policzkach a on łapiąc się za brzuch wykrztusił do siebie "Już ja Ci dam Krystyna żartować z lidera haha!" Ostatnio edytowane przez Obles ; 25-09-14 o 20:45 |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|