Altaron

Siupek · 18-03-15, 19:31

Na pomysł założenia tego tematu wpadłem podczas jednej ze wspólnych wypraw z gildią.

O co chodzi? Otóż jak wiadomo polowania czy też wyprawy nie zawsze idą po naszej myśli, przez co zdarza się, że nieprzytomni lądujemy u miejscowego medyka. Nie zawsze jesteśmy w stanie/chcemy uwiecznić tę chwilę, jednakże często naszym towarzyszom broni udaje się wyjść cało z opresji, dzięki czemu uwieczniają ten moment, a potem podsyłają nam takowego screena z zabawnym opisem, nierzadko komentując i śmiejąc się :P.

To właśnie temat na takie screeny, rzecz jasna okraszone nazwą "właściciela" zgonu, numerkiem (kolejno od początku tematu), opisem sytuacji i komentarzem!

Nr. 1 Geralt z Rivii

Losy wiedźmina nie są do końca znane, krążą różne opowieści na ten temat. Jedna z nich mówi, że Geralt z Rivii poległ walecznie podczas odbijania z obozu nieprzyjaciela jednego ze swoich przyjaciół. Misja ratowania Rafesa powiodła się niestety biały wilk przypłacił to życiem.

Nr. 2 Sepethro

Zdawać by się mogło, że wyprawa po abitańskie plany w 4 osoby nie jest wyzwaniem. Cóż... wystarczy chwila rozproszenia spowodowania chęcią odpisania na prywatną wiadomość, dwie szamanki, miecznik i wracamy na tarczy. Przekonał się o tym Sepethro, któremu mieliśmy pomóc w bezpieczny sposób ukończyć to zadanie...

Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności bohaterów powyższych screenów! No i rzecz jasna wrzucajcie "pamiątki" swoich znajomych, tylko nie więcej niż po dwa w jednym poście - co by to zachować porządek i kolejność :P.

Xiverus · 18-03-15, 19:50

Dziękuje dobranoc pozdrawiam czelo.

jopi · 18-03-15, 20:55

W oczekiwaniu na karawanę postanowiliśmy z Daivem ubić 300 abitańskich najeźdźców.
Niestety, nie udało się to tak jak planowaliśmy...

Abitańczycy vs Wyklęci
2:75

Postanowiliśmy wezwać wsparcie...

Abitańczycy vs Wyklęci
5:108

Tym razem nie poszło po naszej myśli, ale jeszcze tam wrócmy.

kaos · 18-03-15, 21:16

Numer 6: Esien

Chwila nieuwagi i nawet najpotężniejsi rycerze nie są w stanie oprzeć się druzgocącej sile wysysania życia przez Ghule. Chwila nieuwagi, zlekceważenie przeciwnika i tragedia gotowa.
Ten dzień dzielny Esien z pewnością zapamięta na długo.

Legkan · 19-03-15, 03:20

Załącznik 3859

Legkan przekonywał do wsparcia Altaronu niewłaściwą grupę orków.

brave · 19-03-15, 18:24

Luuuucek, czekam na serie Broom'a :D

Arkon · 21-03-15, 20:20

biedny Afkujący Arkon, ostatnie blessy się zostały :<

jopi · 21-03-15, 22:59

Dwaj dzielni poszukiwacze przygód wyruszyli pozbawić życia kilku najeźdźców, jednak opowieści na tsie były na tyle ciekawe, że przysłychiwanie się im skończyło się źle dla Murkatto.

Ponowne zwarcie szyków, nie przyniosło porządanych rezultatów.

**Lilit** · 22-03-15, 12:36

Dunedain chciał zwiedzić słynne bułgarskie złote piaski, nie spodziewał się jednak turystek z Niemiec

Siupek · 22-03-15, 20:50

Nr 12 - Paradise

Trzech dzielnych mężów weszło do pieczary smoka. Wiedzieli, że wielkie zielone, bagienne monstrum to nie przelewki. Przećwiczyli taktykę, jednakże nie mogli przewidzieć jednego. Smoczysko miało straszną niestrawność. Ogień buchnął nie z tej dziury co trzeba... a na to nie byli przygotowani.

Czytajcie uważnie pierwszego posta :P. Starajcie się nie wrzucać samych screenów, lecz dopisywać do nich jakąś krótką historyjkę. Numerujcie też zdjęcia i piszcie nick postaci, która zaliczyła wpadkę. Kaos/Inferno zrobił to idealnie! :P

18-03-15, 19:31	#1
Siupek Zarejestrowany: Cze 2011 Postów: 132	Łowcy zgonów Na pomysł założenia tego tematu wpadłem podczas jednej ze wspólnych wypraw z gildią. O co chodzi? Otóż jak wiadomo polowania czy też wyprawy nie zawsze idą po naszej myśli, przez co zdarza się, że nieprzytomni lądujemy u miejscowego medyka. Nie zawsze jesteśmy w stanie/chcemy uwiecznić tę chwilę, jednakże często naszym towarzyszom broni udaje się wyjść cało z opresji, dzięki czemu uwieczniają ten moment, a potem podsyłają nam takowego screena z zabawnym opisem, nierzadko komentując i śmiejąc się :P. To właśnie temat na takie screeny, rzecz jasna okraszone nazwą "właściciela" zgonu, numerkiem (kolejno od początku tematu), opisem sytuacji i komentarzem! Nr. 1 Geralt z Rivii Losy wiedźmina nie są do końca znane, krążą różne opowieści na ten temat. Jedna z nich mówi, że Geralt z Rivii poległ walecznie podczas odbijania z obozu nieprzyjaciela jednego ze swoich przyjaciół. Misja ratowania Rafesa powiodła się niestety biały wilk przypłacił to życiem. Nr. 2 Sepethro Zdawać by się mogło, że wyprawa po abitańskie plany w 4 osoby nie jest wyzwaniem. Cóż... wystarczy chwila rozproszenia spowodowania chęcią odpisania na prywatną wiadomość, dwie szamanki, miecznik i wracamy na tarczy. Przekonał się o tym Sepethro, któremu mieliśmy pomóc w bezpieczny sposób ukończyć to zadanie... Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności bohaterów powyższych screenów! No i rzecz jasna wrzucajcie "pamiątki" swoich znajomych, tylko nie więcej niż po dwa w jednym poście - co by to zachować porządek i kolejność :P.

19-03-15, 03:20	#5
Legkan Zarejestrowany: Gru 2014 Postów: 57	Załącznik 3859 *Legkan przekonywał do wsparcia Altaronu niewłaściwą grupę orków.* Ostatnio edytowane przez Legkan ; 01-04-15 o 04:04

19-03-15, 18:24	#6
brave Zarejestrowany: Lip 2011 Postów: 213	Luuuucek, czekam na serie Broom'a :D __________________ '...milion sposobów na to, żeby żyć - wybieram wszystkie...' 17:40 Arkon [CBA]: pozatym ja nie zgłaszam ja działam

21-03-15, 20:20	#7
Arkon Zarejestrowany: Kwi 2011 Skąd: Neolith Postów: 1,235	biedny Afkujący Arkon, ostatnie blessy się zostały :< __________________ Akrą Siocher

22-03-15, 12:36	#9
Lilit Doradca Zarejestrowany: Lip 2014 Skąd: Warszawa Postów: 104	Dunedain chciał zwiedzić słynne bułgarskie złote piaski, nie spodziewał się jednak turystek z Niemiec __________________ Każdy ma w oczach coś prócz pustki Nawet jej oczy, jasne i zimne.

18-03-15, 19:50	#2
Xiverus Zarejestrowany: Sty 2014 Postów: 4	Dziękuje dobranoc pozdrawiam czelo.

18-03-15, 20:55	#3
jopi Zarejestrowany: Wrz 2013 Postów: 52	W oczekiwaniu na karawanę postanowiliśmy z Daivem ubić 300 abitańskich najeźdźców. Niestety, nie udało się to tak jak planowaliśmy... Abitańczycy vs Wyklęci 2:75 Postanowiliśmy wezwać wsparcie... Abitańczycy vs Wyklęci 5:108 Tym razem nie poszło po naszej myśli, ale jeszcze tam wrócmy.

18-03-15, 21:16	#4
kaos Zarejestrowany: Gru 2011 Postów: 123	Numer 6: Esien Chwila nieuwagi i nawet najpotężniejsi rycerze nie są w stanie oprzeć się druzgocącej sile wysysania życia przez Ghule. Chwila nieuwagi, zlekceważenie przeciwnika i tragedia gotowa. Ten dzień dzielny Esien z pewnością zapamięta na długo.

21-03-15, 22:59	#8
jopi Zarejestrowany: Wrz 2013 Postów: 52	Dwaj dzielni poszukiwacze przygód wyruszyli pozbawić życia kilku najeźdźców, jednak opowieści na tsie były na tyle ciekawe, że przysłychiwanie się im skończyło się źle dla Murkatto. Ponowne zwarcie szyków, nie przyniosło porządanych rezultatów.

22-03-15, 20:50	#10
Siupek Zarejestrowany: Cze 2011 Postów: 132	Nr 12 - Paradise Trzech dzielnych mężów weszło do pieczary smoka. Wiedzieli, że wielkie zielone, bagienne monstrum to nie przelewki. Przećwiczyli taktykę, jednakże nie mogli przewidzieć jednego. Smoczysko miało straszną niestrawność. Ogień buchnął nie z tej dziury co trzeba... a na to nie byli przygotowani. Czytajcie uważnie pierwszego posta :P. Starajcie się nie wrzucać samych screenów, lecz dopisywać do nich jakąś krótką historyjkę. Numerujcie też zdjęcia i piszcie nick postaci, która zaliczyła wpadkę. Kaos/Inferno zrobił to idealnie! :P

Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy