Altaron

Witaj w Altaronie!

Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!

Connect with Facebook

Wróć   Forum Altaron.pl > Artykuły

Krótka Wiadomość
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian.

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stare 14-06-12, 18:30   #1
Artykuł XVI - Nasze miasto Neolith
negrula negrula jest nieaktywny 14-06-12, 18:30

Dla tych, dla których Altaron staje się pięknym miejscem dzięki wyobraźni.




Drodzy Altarończycy. Dziś zabieram Was w podróż pełną przygód, niebezpieczeństw i zagadek do.. naszego miasta Neolith. Jak sami dobrze wiecie, jest to największe trwające miasto na Altarońskich ziemiach. Można tutaj nie tylko kupić dom, ale i także pohandlować z kupcami na Targowisku, upić się z kompanami walk w karczmie, zaszyć wśród bibliotecznych legend i historii, a w chwilach zwątpienia udać się do jednej ze świątyń, klasztoru czy katedry by w ciszy pomodlić się o wstawiennictwo w następnym pojedynku. To właśnie tutaj, chodząc alejkami miasta mijamy naszych sąsiadów, starych mieszkańców, przyjaciół z naszego klanu czy też, jak i nierzadko się zdarza, wrogie nam osoby. Dość często, wracając z długiej podróży natkniemy się na walczących wojowników. Niestety i wśród Altarończyków wybuchają sprzeczki i kłótnie, które kończą się zwykle wyjściem przed karczmę, dopiciem ostatniego łyka piwa i rozwiązaniem problemu w męski sposób. A i do tego włączają się nie tylko mężczyźni, a także i kobiety, które, jak przystało na mieszkańca Neolithu, są niekiedy lepiej wyszkolone aniżeli niejeden mąż.
Jednakże głównym, centralnym miejscem naszego miasta jest miejski depozyt. To tam spędzamy większą ilość czasu. Rozmawiamy, dyskutujemy, przygotowujemy się do walki czy też długiej wyprawy, sprawdzamy zdobyte łupy, wysyłamy paczki, listy lub też zwyczajnie odpoczywamy.




Tuż obok depozytu znajduje się bank. Ofertę założenia konta, wymiany i przelewu pieniędzy składa nam nie kto inny, jak Stawiski. Jest on zdecydowanie osobą w odpowiednim miejscu, na odpowiednim stanowisku. Przy nim żaden Twój miedziak podejrzanie nie dostanie nóg, a każdy przelew zostanie wykonany szybko niczym uleczająca się hydra i bezproblemowo, jak zabicie kanałowego szczura. Tuż obok, w tym samym budynku, pracuje pan Jakub. Do niego zdecydowanie wzdychają wszystkie neolickie panny. Jegomość w dojrzałym wieku, po przygodach, nienagannie ubrany i uwielbiający swą pracę. Kocha wszystkie klejnoty, a jeśli dobrze go wypytasz być może opowie Ci o swoim ukochanym Błękitnym Karbunkule. Może wyciągniesz z tej opowieści jakieś wnioski?
Piętro wyżej pracuje dniami i nocami Gustaw Kramer, zarządca całego banku. To on nadzoruje pracę Stawiskiego i Jakuba, dba o interesy i jeśli uzna, że jesteś osobą godną zaufania być może powierzy Ci jakąś dalekosiężną pracę.




Kierując się na wschód od banku trafimy na Targowisko. Jeśli nie lubisz hałasu, krzyczących osób czy tłumu ludzi, to nie masz po co się tam w ogóle udawać. Znajdziesz tam wszystko, czego potrzebujesz począwszy od lamp, łopat, poprzez zbroje, tarcze, bronie, skończywszy na jajkach i ziemniakach. Ale to i tak jeszcze nie wszystko, gdyż codziennie swój sklep otwiera Korwin, wędrowiec z daleka. U niego znajdziesz najrzadsze towary, jakie można spotkać w mieście. Wyznaje zasadę „coś za coś”, dlatego też jeśli mu pomożesz i dostarczysz pewnych informacji, na pewno chętniej będzie z Tobą handlował. Tuż obok, w Zaułku Rzemieślników, znajduje się piekarnia Zykfryda, który sprzeda Ci tylko świeże pieczywo, wręcz prosto z pieca. Ciasteczka i mleko to coś dla prawdziwego łasucha, a nigdzie indziej nie znajdziesz tak dobrych wyrobów jak właśnie u tego piekarza. Niedaleko pracuje Jerzy. Jego sklep jest pełen zabawek, zegarów, skarbonek i innych wymyślnych rzeczy. Są one dla niego czymś więcej niż tylko przedmiotami dostarczającymi rozrywki. Są całym jego życiem, zamiłowaniem, hobby. Poświęca na nie każdą wolną chwilę. Uśmiechnięty pan w filuternym błękitnym kapelusiku miał jednak w swym życiu jeden niemiły epizod, przez który pogniewały się na niego osoby, a na pewno jedna osoba trwająca w pełnej harmonii ze światem, przyrodą i oddaną Najwyższemu. Niestety obie strony nie są skore do załagodzenia sporu, więc być może, drogi Altarończyku, będziesz musiał przyjąć postawę mediatora i pomóc dwóm uparciuchom dla dobra sprawy? Kto wie, jaka czeka Cię nagroda za tak wysłużoną pomoc..





Krocząc dalej na wschód znajdziemy wejście na cmentarz i pracującego wytrwale grabarza, który jak każdy inny sędziwszy mieszkaniec Neolithu potrzebuje naszej pomocy. Na północ natrafimy na wielką farmę. Kury, świnie, zapachy wsi – to właśnie to miejsce, gdzie powietrze jest najzdrowsze, a pracownicy dbają o zboże by potem zmielić je w młynie i dostarczyć w postaci mąki wprost do piekarni Zykfryda. Wszystko tutaj toczy się zgodnie i systematycznie pod czujnym okiem właściciela Trakoba. Nic nie jest w stanie popsuć się na tej farmie, dopóki on sprawuje nad nią pieczę.




Na południe od farmy, mijając piękny i spokojny park, natrafimy na prawną część naszego miasta – więzienie i sąd. Jeśli masz jakieś nie cierpiące zwłoki sprawy, chcesz odwiedzić więźniów czy po prostu skonsultować się ze strażnikami, to jest to idealne miejsce. Miejsce, które kryje w sobie tyle zagadek ilu nie jestem w stanie zliczyć. Nie radzę Ci jednak łamać naszego Altarońskiego prawa, gdyż bardzo szybko strażnicy postawią Cię przed sądem, który za przewinienia wyśle Twoją osobę wprost za kraty. Nie jest to zbyt kusząca perspektywa ze względu na to, że godziny odwiedzin są bardzo krótkie i skrupulatnie pilnowane przez Eryka.





Udając się na południowo-zachodnią część miasta, miniemy gildię łuczników, elementalistów i alchemików, czyli miejsca gdzie zakupimy amunicje, nauczymy się niezbędnych do przetrwania czarów i zaopatrzymy się w mikstury o przeróżnych właściwościach. Krocząc do samego końca ulicą Gildyjną dotrzemy do klasztoru Dugionitów albo do katedry. Katedra mimo swej wielkości i majestatu jest chwilowo nieczynna. Nie odbywają się w niej żadne nabożeństwa z powodu zepsutych organów. Najbardziej ubolewa nad tym brat Maurycy, który dotychczas zajmował się tylko i wyłącznie graniem na tym wspaniałym instrumencie. Niestety wiedza jego, jak i innych zakonników, nie wystarcza by naprawić organy. Ech… Zatem pozostaje nam dalej czekać na cud lub znaleźć kogoś, kto chętnie pomoże je naprawić.




Tuż nad miejskim depozytem znajduje się największa w mieście biblioteka. Jak to w bibliotece – pełno książek, kurzu, moli, jednakże jest to idealne miejsce by się zaszyć, wyciszyć i skupić na czytaniu podań, legend czy historii. Swoje miejsce znajdzie tutaj także każdy początkujący alchemik czy elementalista, a bibliotekarz Ksawery na pewno pomoże w wyborze odpowiedniej powieści. Z tym spokojnym miejscem nierozerwalnie związany jest Neolicki pisarz, Tomasz Suprremat. Warto go poszukać i odwiedzić by porozmawiać - oczywiście jeśli się uda. Niestety ostatnimi czasy cierpi on na brak inspiracji, dlatego też nie lubi, kiedy ktoś mu w tym przeszkadza. Ach ci artyści, kto ich zrozumie?




W odosobnionej części naszego miasta mieszka starsza pani, Elżbieta. Żyje ona samotnie, rzadko kiedy przyjmuje gości. Czasami prosi przechodniów o drobne przysługi, których ona nie jest w stanie wykonać. Dodatkowo jest bardzo zrozpaczona i po dłuższej rozmowie z nią jesteśmy w stanie dowiedzieć się, jaki jest ku temu powód. Zatem, zadajmy sobie pytanie: czy ta starsza, miła osóbka zostanie zapomniana czy też znajdzie się ktoś, kto jej dopomoże?




Tymczasem skupmy się na tych przyjemniejszych częściach Neolithu. Karczma. Miejsce wszelkich biesiad, rocznic, tańców i przede wszystkim miejsce, które każdy strudzony wędrowiec odwiedza w celu zaspokojenia swego pragnienia. Wieczorami jest tutaj niezwykły tłok – kolejki do Jankiela, rezerwowanie stolików pełnych jedzenia, hałas i harmider. Mimo tylu klientów, sprzedawca zawsze jest przygotowany na najgorsze ewentualności. W swojej skrytce chowa beczki pełne alkoholu, skrzynie z jedzeniem, a także… koryto. Mam nadzieję, że po to by umoczyć w nim głowę za bardzo pijanego wojownika.




Udając się do pani Diozowskiej musimy minąć pocztę, a następnie skręcić w prawo by dotrzeć do biura. To właśnie tam możemy wynająć sobie mieszkanie i to jakie chcemy: małe, duże, z tarasem i bez, z ogrodem albo i piętrowe. Wszystkie Twe marzenia dotyczące lokum spełni właśnie ta starsza pani. Jednak istnieją oczywiście pewne zasady, których trzeba skrupulatnie przestrzegać, otóż: żadnych zwierzaków, gotowania, żadnych kobiet po szóstej rano. I jak widać wszyscy obecni lokatorzy dostosowują się do tych warunków. Mieszkania znajdują się niedaleko targowiska zatem bardzo szybko każdy zajmie się umeblowaniem i urządzeniem swojego kąta.




Niestety Neolith to nie tylko piękne budynki, malownicze miejsca i mili ludzie. Jak wszystko, co na świecie, nasze miasto posiada także swoje wady – tę ciemną stronę mocy. Jeśli dogłębnie zwiedzisz wszystkie uliczki, to na pewno prędzej czy później natkniesz się na protestujących, krzykaczy. Zmęczeni wojną, podburzają oni lud opowiadając niestworzone rzeczy, wręcz nawet i herezje. Nie można się z nimi wcale porozumieć, na spokojnie omówić sytuację, gdyż od razu przeganiają cię lub po prostu ignorują. Wszystko, co dobre w Neolicie im przeszkadza, kłócą się na targowisku o miedziaka, oskarżając kupców o złodziejstwo i chamstwo, nie dostrzegają pracy strażników ani innych mieszkańców, a ich najczulszym punktem jest Namiestnik. Zatem, drogi Altarończyku, uważaj i nie daj się zwieść.




Ostatnim miejscem, które dziś odwiedzimy są.. kanały. Kanały, które dobrze znają osoby, które jak każdy na początku, chcą się wybić. Jest tam nie tylko ciemno i brudno, ale także niebywale śmierdzi. Często po nogach przebiegnie ci jakiś szczur, to we włosy wplącze się nietoperz. Musisz uważać też na jadowite pająki i węże, a niekiedy możesz napotkać nieco głębiej oślizgłe i brudne czerwie. Jednak nie są to, jakby się mogło wydawać, zwykłe kanały. Często osoby zamożne, cieszące się dobrą reputacją w mieście, mają do nas jakieś zlecenie, które aby wykonać trzeba udać się pod ziemie. Tylko kto chciałby zajmować się taką „brudną” robotą?






Takim oto sposobem wspólnie zwiedziliśmy nasze miasto. Oczywiście jest tutaj wiele innych miejsc godnych uwagi, jak np. gildia magów, szpital, czy też wszystkie świątynie żywiołów, które porozmieszczane są po całym mieście. Jednakże wyprawa indywidualna jest o wiele ciekawsza – każdy mieszkaniec wtedy sam odkrywa przeróżne tajemnice, misje, zadania. Zdobywa doświadczenie, które zapewne nie zostanie pominięte przez innych. Z każdą samodzielną decyzją i rozwiązaniem misji, Twoja reputacja wśród innych rośnie i być może to właśnie Ty będziesz tematem rozmów w miejskim depozycie?
Ja tymczasem udaję się do Modesta, to tutaj, od razu koło banku. Słyszałam jak krzyczał, że zna krainę niedotkniętą żadną wojną, gdzie panuje spokój i ład. Kto wie, może ten dziwny jegomość ma rację? Kto wie…

Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć)
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	bank.png
Wyświetleń:	2120
Rozmiar:	337.7 KB
ID:	1030   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	biblioteka.png
Wyświetleń:	2117
Rozmiar:	408.9 KB
ID:	1031   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	depo.png
Wyświetleń:	54438
Rozmiar:	301.7 KB
ID:	1032   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	domki.png
Wyświetleń:	2334
Rozmiar:	1.05 MB
ID:	1033   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	elżbieta.png
Wyświetleń:	2051
Rozmiar:	359.2 KB
ID:	1034  

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	farma.png
Wyświetleń:	2118
Rozmiar:	363.8 KB
ID:	1035   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	karczma.png
Wyświetleń:	2068
Rozmiar:	371.9 KB
ID:	1036   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	krzykacze.png
Wyświetleń:	2053
Rozmiar:	365.2 KB
ID:	1037   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	katedra.png
Wyświetleń:	2106
Rozmiar:	350.6 KB
ID:	1038   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	sąd.png
Wyświetleń:	2091
Rozmiar:	576.6 KB
ID:	1040  

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	targ.png
Wyświetleń:	2282
Rozmiar:	823.3 KB
ID:	1041   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	nietoperki.png
Wyświetleń:	2048
Rozmiar:	260.1 KB
ID:	1043  

__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.

Ostatnio edytowane przez negrula ; 14-06-12 o 18:10.

 
Avatar negrula
negrula
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Kościan
Postów: 539
Odwiedzin: 18112
Odpowiedź z Cytatem
Stare 14-06-12, 20:28   #2
Serio
 
Avatar Serio
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Postów: 78
Domyślnie

Artykuł piękny jak sama autorka :)
__________________
http://w562.wrzuta.pl/audio/6xm4IBZ7Vd0/wiatr_intro

Mój track - jesli sluchasz RAPu to sprawdz ;)
Serio jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 14-06-12, 21:35   #3
speedfire1993
 
Avatar speedfire1993
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: kolo Warszawy
Postów: 88
Wyślij wiadomość poprzez Gadu Gadu do speedfire1993 Wyślij wiadomość poprzez Skype? do speedfire1993
Domyślnie

haha, Popieram ^^
__________________
Mówisz może? Jakie może, morze to rozstąpił Mojrzesz.
speedfire1993 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 15-06-12, 10:42   #4
PiekaR880
 
Avatar PiekaR880
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Katowice
Postów: 42
Domyślnie

Witam,

Artykuł godny poświęcenia czasu ^^,
Autorka hmm 2 pochwały wystarczą bo co za dużo to nie zdrowo hehe :)

Jeżeli mogę w tym temacie to fajnie by było jakby tak questy były opisane w Altaronie. Administracja i tak dobrze zdaje sobie sprawę, że każdy wymienia się informacjami. Natomiast taki dział na www i tak świetny opis jak ten artykuł znacznie wzbogaciłby stronę Altaronu.

Proszę o rozpatrzenie powyższej kwestii :)


Pozdrawiam
__________________
Nie potrzebne mi wojny by odnosić zwycięstwa ^^,
PiekaR880 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 15-06-12, 14:36   #5
negrula
 
Avatar negrula
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Kościan
Postów: 539
Domyślnie

Niestety nie możemy psuć zabawy innym graczom. Wiadomo, że jeśli bardzo będą chcieli się dowiedzieć, to się dowiedzą, ale ja nie będę tego ułatwiała.
najlepiej zadania się wykonuje samemu - większa frajda i satysfakcja. :)
__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.
negrula jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 15-06-12, 14:47   #6
Serio
 
Avatar Serio
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Postów: 78
Domyślnie

To są fakty, przy odkrywaniu co trzeba położyć w ofierze w misji u grabarza, jezeli uda nam się rozwiązać zagadkę to jest radocha :)
__________________
http://w562.wrzuta.pl/audio/6xm4IBZ7Vd0/wiatr_intro

Mój track - jesli sluchasz RAPu to sprawdz ;)
Serio jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 18-06-12, 22:14   #7
Lila
 
Avatar Lila
 
Zarejestrowany: Cze 2011
Postów: 109
Domyślnie

Ahh cudownie się czytało :) Po takim artykule Neolith wydaje się ciekawszy :) Brawo!
Lila jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 20-06-12, 11:48   #8
Boa
 
Zarejestrowany: Cze 2012
Postów: 1
Domyślnie

Fantastyczny opis. Dla takich artykułów warto żyć :).
Boa jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:35.


Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin