[wprowadzone] Czary Nekromanty

[Prenton]

Chcę tu poruszyć temat niektórych czarów maga nekromanty.
Zacznę od wyssania życia. Czar w ogóle bezużyteczny. Nie dość, że zabiera 200 many, to leczy tyle co kot napłakał. Za 20 many mogę sobie tawisa użyć i uleczy mi dużo więcej.
Ożywienie zwłok. Kolejny czar nadający się do spuszczenia w kiblu. Żeby zrobić runę potrzebuję 450 many i zwłoki. Za tyleż samo many mogę sobie przyzwać bandytę, który jest stokroć lepszy od szkieleta (i nie potrzeba zwłok).
Zew śmierci. Kolejna porażka. Muszę zabulić 750 many, żeby 8 moobów wokół mnie (o ile tyle przyjdzie) dostały wcale nie taki mocny dmg. Praktycznie bezużyteczne. Na mocniejsze mooby w ogóle się nie nadaje. Zanim otoczy nas 8 potworów zdążymy paść 8 razy. Do tego ue elementalistów. Kosztuje 600 many, a jest 100 razy skuteczniejsze niż zew śmierci.
Do reszty nie mam większych zastrzeżeń, chociaż zaklinacz czasu jak na taki koszt many powinien być trudniejszy do wyleczenia.
Jak na razie czary te nie nadają się do niczego, więc proszę o ulepszenie ich, albo zastąpieniem innymi.