[wprowadzone] Miedzy serwerowe open battle

[wejnos]

JEZUUUUUUUU! To nie będzie pvp tylko optional pvp jak ktoś nie chce takich walk to nie będzie przyjmował wyzwania w grze i tyle.

A nawiasem mówiąc Attax tak będą powstawać taktyki walki na takich arenach ( jeżeli pomysł się przyjmie),bo może mi powiesz że jak się gildie ,naparzają' to kompletnie bez taktyki? I jak idzie się teamem na bossa to też na ,pałę' ,będzie co będzie'?

A tak już kończąc sprawę to jest to genialny pomysł z o-pvp i według mnie to nie ma co gadać trzeba to wprowadzić, a sam pomysł nie dotyczy wszystkich graczy ponieważ nikt im nie karze przyjmować wyzwania.

Z góry dziękuje Wejnos

[Swistakowy]

@Attax
Prosto z WoWa.

[Attax]

Napisał Swistakowy

@Attax
Prosto z WoWa.

To chyba nie oznacza, ze sa to zle rozwiazania ? Bo czemu Altaron ma być podobny do Tibii. - Jeżeli się mylę to zróbmy serwer OTS Tibia real mapa z 7,6 lub 8,4 I od razu bedzie tu grało 1k osob online z całego świata.

Napisał wejnos

JEZUUUUUUUU! To nie będzie pvp tylko optional pvp jak ktoś nie chce takich walk to nie będzie przyjmował wyzwania w grze i tyle.

A nawiasem mówiąc Attax tak będą powstawać taktyki walki na takich arenach ( jeżeli pomysł się przyjmie),bo może mi powiesz że jak się gildie ,naparzają' to kompletnie bez taktyki? I jak idzie się teamem na bossa to też na ,pałę' ,będzie co będzie'?

A tak już kończąc sprawę to jest to genialny pomysł z o-pvp i według mnie to nie ma co gadać trzeba to wprowadzić, a sam pomysł nie dotyczy wszystkich graczy ponieważ nikt im nie karze przyjmować wyzwania.

Z góry dziękuje Wejnos

Altaron i taktyka na bossy i pvp - jak narazie to moim zdaniem dopiero tutaj powstał zalążek taktyk.

Taktyka na bossa = rycerz stoi po skosie z dala od shooterow utrzymuje bossa.
Taktyka na pvp = bijesz jednego a zaraz zaczynasz być kolejny target na 3 aby nie było możliwości go wyleczyć / trapowanie.

Gdzie tu masz umiejetne uzycie skilli, odpowiednia rotacja itp. / Który tu boss ma różne fazy chociażby najprostsza rzecz, po rozpoczęciu walki liczony jest czas - jezeli przekroczysz np 3 min i nie zdolasz zabic bossa on dostaje enrage czyli jakies dmg x 1000% i zabija wszystkich.

Obecnie Drakonno z tego co widze jest wstanie duzo rzeczy zmienic bledem bedzie pojscie w strone tego co juz jest / bylo w tibiopodobnych grach trzeba wykraczać poza horyzonty i wszelkie granice aby stworzyc cos innowacyjnego.

Takie jest moje zdanie, wy mozecie miec wlasne od tego jest forum aby wymieniac sie pogladami.

Pozdrawiam i uszanowanie ;)

[wejnos]

1. Taktyka pozostaje taktyką nawet jeżeli stosuje się tę samą za każdym razem(jeżeli jeden cukierek bardziej ci smakuje od drugiego to tego drugiego krzesłem nazwać nie można)

2.To że taktyki są już oklepane i nic się nie zmieniają to chyba znaczy że są dobre i tyle (jeżeli chodzi o bossy) a jeżeli chodzi pvp to już zależy od graczy.

3.,tego co już jest / było w tibiopodobnych grach'( z góry zakładam że chodzi ci o o-pvp bo tego dotyczy temat) to że coś jest dobrym rozwiązaniem i było już używane w innych grach nie znaczy że nie mamy tego użyć.Bo skoro jest dobre i gracze są raczej za(w większości) to czemu nie?


A tak na marginesie o tym ,wychodzeniu poza granice' to w sumie nie widziałem OTS'a z możnością strzelania z kałacha więc można to wprowadzić,hmm w sumie jakby się zastanowić samolotów i rakiet też jeszcze nie było.. wrzucamy do gry i tak w ostatecznie można wrzucić do gry kryjówkę Binladena bo to byłoby innowacyjne. pozatym z wyżej wymienionymi dodatkami przekroczylibyśmy wszelkie granice :)

Ponownie pozdrawiam Wejnos

[makmej]

Oj, drogi kolego UP, Ty po prostu nie do końca rozumiesz o co chodzi Attaxowi. Bossy które są teraz, na każdego z nich jest identyczna taktyka. Rycerz podbija, przekłada amulety/pierścienie, stoi na skos, reszta teamu bije bossa oraz leczy rycerza. Nie ciekawiej było by, gdyby do zabicia bossa trzeba było by cóś więcej pomyśleć? Np jest pewien boss, który jest praktycznie nie wrażliwy na dmg, ale można go zabić z jakiegoś ultra wyjebanego działa(masz działo! yeah), znajdującego się w pomieszczeniu. Oczywiście działo można używać raz na minutę, a boss musi stać w odpowiednim miejscu, aby móc go trafić. Oczywiście nie było by wyjścia z tej lokacji, żeby nie było możliwości wychodzenia podczas czekania na ładowanie się działa.
Jest przecież wiele fajnych możliwości do stworzenia dotyczących sposobów walki z bossami. Altaron, gdy wypuści nowy silnik, będzie na pewno dążyć do całkowitego odczepienia się od Tibi. Ta gra ma wielki potencjał, który wg mnie zaprzepaścił Cipsoft, wybierając taki kierunek gry jaki wybrał. Chociaż właśnie dlatego teraz Altaron, będzie mógł się wyróżnić oraz naprawić błędy, które pojawiły się w Tibi.

[bilsom]

Napisał makmej

Oj, drogi kolego UP, Ty po prostu nie do końca rozumiesz o co chodzi Attaxowi. Bossy które są teraz, na każdego z nich jest identyczna taktyka. Rycerz podbija, przekłada amulety/pierścienie, stoi na skos, reszta teamu bije bossa oraz leczy rycerza. Nie ciekawiej było by, gdyby do zabicia bossa trzeba było by cóś więcej pomyśleć? Np jest pewien boss, który jest praktycznie nie wrażliwy na dmg, ale można go zabić z jakiegoś ultra wyjebanego działa(masz działo! yeah), znajdującego się w pomieszczeniu. Oczywiście działo można używać raz na minutę, a boss musi stać w odpowiednim miejscu, aby móc go trafić. Oczywiście nie było by wyjścia z tej lokacji, żeby nie było możliwości wychodzenia podczas czekania na ładowanie się działa.
Jest przecież wiele fajnych możliwości do stworzenia dotyczących sposobów walki z bossami. Altaron, gdy wypuści nowy silnik, będzie na pewno dążyć do całkowitego odczepienia się od Tibi. Ta gra ma wielki potencjał, który wg mnie zaprzepaścił Cipsoft, wybierając taki kierunek gry jaki wybrał. Chociaż właśnie dlatego teraz Altaron, będzie mógł się wyróżnić oraz naprawić błędy, które pojawiły się w Tibi.

wystarczy ze sie chodzi po kratkach jest depozyt jak w tibii i już to wystarczy że altaron nigdy całkowicie się nie odczepi od tibii zawsze będzie kojarzony z tą grą, tak jak jest to teraz. Takie rzeczy to tylko w bajkach :)

[Drakonno]

Co do bossów to... Jest kilka mojej produkcji w drodze.

[wejnos]

rozumiem całkowicie że nie ma różnorodności i uznaje to za fakt!!!

w głównej mierze chodziło mi o to iż dotychczasowy sposób pokonywania bossów też jest rodzajem taktyki.mimo że oklepany i na każdego bossa

a jeżeli chodzi o,działa, kałachy itd.' był to oczywiście żart z mojej strony który miał na celu pokazanie iż przekraczając ,granice' można bardzo łatwo zachczyć o absurd a korzystanie z sprawdzonych rozwiązań( pomimo iż były użyte w tibi czy innych grach) może wyjść na dobre co jest celem chyba każdego z nas?

[Tron]

Okej,

Załóżmy czysto teoretycznie, (czysto teoretycznie oczywiście) że buduję takową 'arenę' na której walczyłyby drużyny z obu serwerów.

Potrzebuję informacji w celach naukowych. Ile osób wchodziłoby w skład jednej drużyny? 20v20? Ile drużyn walczyłoby jednocześnie? 2? 3? I jakie 'tryby' by graczy interesowały. Wszyscy na wszystkich? Drużynowe starcia?

I tutaj pytanie głównie do największych wyjadaczy walk PvP. Na jakich typach terenów lubicie walczyć najbardziej? Wielopoziomowe tereny? Ciasne korytarze? Duże wolne przestrzenie? To i to?

Pozdrawiam.

[Catthon]

@Tron
Było powiedziane - 15-20 osób. Myślę, że team mógłby się składać z 20 osób, ale wiadomo - nie zawsze udaje się tyle zebrać.

Dwie drużyny jednocześnie.
Drużynowe starcia.

Ciekawe byłyby mapy, w których jest dużo przejść i nie ma problemu z obiegnięciem przeciwnika, choćby nadkładając sporo drogi. Nie można przesadzać z tunelami, ale przeszkody typu mostek/lewitacja i tak dalej - jak najbardziej.

Na koniec mała propozycja ode mnie: oprócz statystyki fragów - statystyka poziomów. Zabicie 300 powinno się liczyć za więcej punktów, niż zabicie 100.
Można to zrobić na dwa sposoby:
1) Odrębna statystyka, w której sumuje się poziomy zabitych, obok ilości fragów.
2) Specjalny matematyczny przelicznik, coś w stylu wyliczenia średniej wartości każdego fraga. Trzeba by nad tym pomyśleć, ale opcja jest o tyle ciekawa, że potem nawet przegrywająca strona może wybrać sobie najmocniejsze cele i po ich zlikwidowaniu znacznie zmienić wynik nawet pod koniec 'sezonu'.

To trzy grosze ode mnie, choć specem od pvp bym się nie nazwał.