[odrzucone] Collegium & Warmode

[prazyk123]

Jestem za zwiekszeniem ponoszonych strat za smierc (conajmniej dwukrotnie) i minimalne zmiany w systemie fragow. Moim zdaniem na ten moment jest to jedyna opcja na przywrocenie wojnie jakiegokolwiek obrotu.

[Walles]

Z całym szacunkiem do wszystkich, wydaje mi się że temat ten poświęcony jest pomysłowi z WarModem a nie sprawdzaniem graczy w grze ;) taki tylko lekki offtop rozumiem.

[WsT]

Napisał Wicher

@Mervakis

Neutrali ? Gdzie ty masz neutrali. Neutrali ja staralem sie bronic od poczatku mojej gry na tym servie, z tym ze 75% tych neutrali to okazaly sie wasze chary. Niestety my nie mamy twojej pozycji i nie mozemy sprawdzic sobie kto jaka postacia gra, wiec jesli ktos jest podejrzany - poprostu ginie..

A co z HertagoneM? Aktualnie największa gildia Neutrali więc nie mów że nas nie ma :)

[Tron]

Bez offtopu proszę. Dyskusja w tym temacie dotyczy "war mode".

[Catthon]

Przychylam się do opinii, że gdyby nie brak warmode, to nie byłoby na altaronie miejsca dla graczy neutralnych bez ochrony, co oznacza brak miejsca dla nowych graczy na serwerze. Szczególnie tych, którzy chcą wbić wyższy poziom.

[grek]

jestes w wojnie to powinno byc minimum 3-4 fragi więcej na zabicie gracza z klanu przeciwnego i by fragow mniej brakowalo

[Tron]

Ten tryb wojny wyglądałby według mnie tak, że jeden klan wyzywa drugi klan i jeśli wyzwany się zgodzi to rozpoczyna się wojna i walki pomiędzy członkami bijących się klanów byłby bezkarne (czyt. zabójstwo nie naliczałoby się do fragów). Wygrywa strona, która osiągnie X ilość zabójstw jako pierwsza. Do tego można by dorzucić pulę talarów dla zwycięzcy. Obydwa klany wpłaciliby jakąś tam sumę, a pulę zgarnia drużyna co wygrała.

Możliwości jest wiele. Fajnym elementem gry byłaby obrona/atak posiadłości klanowych. Byłby to dajmy to zamek, ładnie zbudowany pod walki (nie tylko proste korytarze no i budowla musiałaby być duża), ale też ciekawie wyglądający, który wrogi klan atakowałby podczas gdy właściciele zamku broniliby jakiegoś kluczowego punktu/ów. Na przykład flagi, która po spaleniu/zniesieniu i wywieszenie swojej przez atakujących sprawiałaby, że zamek został przejęty przez agresorów. Taka zdobyta posiadłość dodawałaby bonusy dla właścicieli (danina od okolicznych mieszkańców za ochronę?), a wygrałaby ta strona, która miała przejęty zamek przez dłuższy okres na czas trwania wojny.

Inną możliwość jaką bym widział to stworzenie jakiejś wyspy, która byłaby idealnym terenem do walki (serwery typu War mają ciekawe pomysły). Obydwie drużyny zostałyby na nią przewiezione (na siłę fabularnie bo co niektórzy mają manię co do tego: przez smoczych jeźdźców), każda drużyna na inny koniec wyspy, a wygrywa ten klan, który wybije przeciwników co do nogi jako pierwszy. Bo jak oglądam te obecne wojny to kpiną jest łażenie jakimiś 10 poziomowymi postaciami i blokowanie się nawzajem na rozmaite sposoby. Bo zazwyczaj każda strona ma oddelegowaną małą armię takich postaci na rzucanie sobie kłód pod nogi.

[Walles]

Drugi pomysł przedmówcy świetny :), dodatkowo wiem że istnieją skrypty które umożliwiają np. 2 liderom wrogich sobie klanów wybranie zasad wojny tzn. dwóch liderów staje na wyznaczonych miejscach po wpisaniu komendy przykładowo !start-wojna wyświetlają sie opcje typu
- ilość graczy biorących udział w bitce
- zasady (do ostatniego żywego gracza lub do pewnej ilości zabitych wrogów)
- wpłata np. 5 talarów. zwycięskiej ekipy lider dostaje nagrode i rozdziela między swoją ekipą

teraz krótko o plusach tej opcji.
+ walki byłyby równe i uczciwe, liderzy muszą podać tą samą liczbe osób biorących udział w wojnie
+ zwycięska ekipa zarabia kase
+ na tym specjalnie stworzonym terenie nie potrzeba blesów, dzięki czemu chętniej ludzie braliby w tym udział nie bojąc się że stracą nie dość że całą zawartość plecaka to jeszcze zniechęcą się do dalszej gry bo nie mają za co się obkupić na nowo.

Minusów nie dostrzegłem, ciekawe co wy na to.

[Uiop]

Na pewnym OTSie stworzono tryb CTF(flagi). Działa to podobnie, jak w strzelankach. Nie ma kar za śmierć, natomiast są punkty za zabicie gracza z wrogiej drużyny. Całość póki co, wygląda ciekawie. Jednak to tylko dodatkowy bajer, niezwiązany z wojną. W wojnie chodzi o to, żeby gracze tracili poziomy i chęć do grania(ewentualnie, żeby zapłacili tzw. payment). Wygranie zabawy z zamkiem/utrzymaniem punktów/flagami/zdobyciem większej ilości fragów nijak się ma do faktycznego "wygrania wojny". Jedyna opcja, która wg mnie ma sens, to drastyczne zwiększenie kar za śmierć, jednak przez to ucierpieliby gracze niezwiązani z wojną, zabijani dla zabawy/przez przypadek.

[sadysta]

Napisał Uiop

Na pewnym OTSie stworzono tryb CTF(flagi). Działa to podobnie, jak w strzelankach. Nie ma kar za śmierć, natomiast są punkty za zabicie gracza z wrogiej drużyny. Całość póki co, wygląda ciekawie. Jednak to tylko dodatkowy bajer, niezwiązany z wojną. W wojnie chodzi o to, żeby gracze tracili poziomy i chęć do grania(ewentualnie, żeby zapłacili tzw. payment). Wygranie zabawy z zamkiem/utrzymaniem punktów/flagami/zdobyciem większej ilości fragów nijak się ma do faktycznego "wygrania wojny". Jedyna opcja, która wg mnie ma sens, to drastyczne zwiększenie kar za śmierć, jednak przez to ucierpieliby gracze niezwiązani z wojną, zabijani dla zabawy/przez przypadek.

takie CTF jest dobre , ale na non-pvp jako urozmaicenie & oderwanie się od nudnego bicia mobów ;]