Altaron

Witaj w Altaronie!

Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!

Connect with Facebook

Wróć   Forum Altaron.pl > Altaron.pl > Sugestie i Propozycje > Archiwum

Krótka Wiadomość
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian.

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stare 21-06-13, 14:35   #1
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie Nowa Lokacja

Jako, że w innym temacie pozwoliłem sobie krytykować tendencje do pseudośmiesznych nawiązań do rzeczywistości, to uznałem, że wypada samemu coś zrobić, zaprezentować i pokazać, że na wesoło/parodiowo nie oznacza wcale wypaczania czegoś rzeczywistego.

I oto przed wami:
G.A.P.C.I.O
Czyli Goblinia Armia Przeciw Człowieczym Inwazjom i Opresjom
lub
G.R.O.M
Goblini Ruch Oporu Międzygatunkowego
lub
B.Ó.J.K.A
Bojowa Ósma Jednostka Krwawego Antyczłowieczyzmu
(wiele można wymyślić, tamto było jedynie przykładem. Dodatkowe specjalnie dla takich Eletrixów)
1. Lokacja.
Gdzieś w okolicy obecnie istniejących goblinów gracz spotyka NPC Strażnika, który uciekł z gobliniej niewoli i opowiada o tym, jak to podczas rutynowego patrolu i wybijania paru zabłąkanych goblinów zostali zwabieni w zasadzkę, obrzuceni śmierdzącym serem i gnijącymi rybami, a następnie pojmani. Gracz dowiaduje się jedynie, że zostali zabrani w nieznane dotąd tunele, które prowadzą prawdopodobnie do gobliniej osady.
Sama osada byłaby umiejscowiona wokół wielkiej dziury w ziemi, jaskini, a poszczególne części połączone ze sobą mostkami linowymi i systemem rynien (wlazłeś na górę, a nie chce się schodzić? Pakujesz się do rynny i zjeżdżasz na dół. Czeka co prawda twarde lądowanie na śmiałków, acz tak jest szybciej!).
Miasteczko zdecydowanie różni się od tego ludzi. Wykonane jest z odpadków, śmieci i wszystkiego co gobliny zdołały zgromadzić przez lata. A chociaż nieszczególnie dobrego budownictwa, to jednak starannie rozlokowane i zadbane.

2. NPCe, akcja, kłesty i te pe.
Gracz mógłby działać po stronie ludzi, celem stłumienia tej rebelii bądź też stanąć po stronie uciskanych goblinów, przeciwko tyrani człowieka. Już na samym początku przyjdzie się opowiedzieć po którejś ze stron. Obie strony (Gobliny i Straż Okoliczna*) przedstawią swoją historię i na ich podstawie, a także własnego sumienia (bądź jego braku) przyjdzie nam zadecydować kogo wesprzemy.
Dla goblinów przyjdzie nam zdobywać potrzebne materiały do walki, odpowiednią broń w konkretnej ilości, zanieść w plecaku do miasta gobliniego szpiega czy też umacniać goblinie fortyfikacje i zawalać tunele.
Z kolei dla straży będziemy eksterminować gobliny, przeprowadzać ryzykowne rekonesanse (ryzykowne, bo kto by się nie bał goblinów!), dostarczać obiecane od przełożonych uzbrojenie (a wiadomo jak ciężko wyprosić o dodatkowe fundusze, gdy wokół szaleje kryzys), i inne.
Skupiam się głównie na gobliniej stronie, jako, że to większą nowością by było.
Tamtejsi NPCe nie tylko skupili by od nas pewne produkty, ale też możliwość poznania wiekowej kultury (no, może duże słowo z tą kulturą) goblinów, poznać ich strukturę działania, hierarchię (wartości też, wszak nic nie stoi wyżej od potrzeby posiadania tłustego prosiaka okolicznych farmerów).
W skrócie: chodziłoby o pokazanie innej perspektywy na grę. Od strony potworów, które mordujemy codziennie w ilościach hurtowych.

3. Nowości!
Dla obu stron konfliktu pojawiłyby się odpowiednie expowiska, tak dla niskopoziomowych graczy, jak i tych z wyższymi ciut.
A chociaż goblinia myśl technologiczna z pewnością nie dorównuje ludzkiej, to jednak pomysłowość i potrzeba zrodziły wiele ciekawych, nowych wynalazków. Wszystko wskazuje na to, że rasa, o której do tej pory myślało się jedynie jako popychadłach, ma w rękawach poukrywanych bardzo wiele asów. I biada nieostrożnym wrogom zielonego ludu, którzy w porę nie dostrzegą sznurka pod nogami bądź też kamienia zdecydowanie nie pasującego do reszty podłogi. Goblinie pułapki staną się szczególnie pożądane przez zwiadowców. Lecz każdy, niezależnie od płci czy profesji, znajdzie coś przydatnego co należy ukraść zielonym bądź też od nich się nauczyć.

4. Inspiracja i komentarze.

Dla wszystkich, którzy zaczną doszukiwać się inspiracji, podam ją od razu: seria książek o goblinie Jigu, zaczynająca się od "Zadania Goblina" - Jim C. Hines'a.
Nie jest to popularna książka, ani też popularny sposób ukazywania potworów. Głównie chodzi o to, aby szukać nowości, a nie uciekać w to co Tibijskie albo w to, co popularne (ktoś wie skąd się wzięły nowe, lodowe stwory? ;) ) .
Odchodźmy od utartych schematów!

Ostatnio edytowane przez Wicked ; 21-06-13 o 15:49
Wicked jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 14:58   #2
reniferek :)
 
Zarejestrowany: Lut 2012
Postów: 17
Domyślnie

aaa czytalem ta ksiazke zajebista i pomysl tez niczego sobie ;)
reniferek :) jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 15:01   #3
grek
 
Avatar grek
 
Zarejestrowany: Wrz 2012
Skąd: mazury
Postów: 124
Wyślij wiadomość poprzez Gadu Gadu do grek
Domyślnie

Czy ja wiem czy warto się w to bawić . Bardziej byłbym za rozwojem fabuły rodzimych potworów(abitańce itd)
__________________
ONE LOVE
grek jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 15:05   #4
Catthon
Lubię placki
 
Avatar Catthon
 
Zarejestrowany: Lis 2012
Postów: 2,264
Domyślnie

Komentarze? Łatwo przychodzi ci krytykowanie innych pomysłów, narzekanie na to, że są powtarzalne, że są inspirowane na klasycznej mitologii i tak dalej. Mówisz, że Altaron ma być niepowtarzalny, zaś godzinę później proponujesz stworzenie terenu opartego na... fantasy dla najmłodszych.

Wybacz, jestem potężnym zwiadowcą, codziennie pokonuję setki smoków a swoją przygodę zacząłem od polowania na krasnale, które stoją 100 razy wyżej w hierarchii cywilizacyjnego rozwoju niż gobliny. Cywilizację takich goblinów sprzątnąłbym na kichnięcie.

Jedyne miejsce, gdzie goblinie państwo miałoby szansę istnienia, jest cyrk albo... Licor. Na głównym lądzie żyją potężni wojownicy, a nie bajkowe laleczki.
Catthon jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 15:23   #5
tomakeo
 
Avatar tomakeo
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: Zielona Góra
Postów: 1,600
Domyślnie

Ja tylko skomentuję nazwę miejsca. Serio chciałbyś żeby w grze było miejsce nazwane Gapcio o.O. To przebija nawet propozycję Lidki co do name bossa pszczół na licorze, który miał się nazywać Gucio.
I pytanie ode mnie, dlaczego gra nie może i bawić i uczyć? Wtapianie w grę wątków fabularnych ze świata realnego, to według mnie jest strzał w dziesiątkę.
__________________
Cytat:
Napisał piniovsky Zobacz post
a ty eletrix zdradliwa ku*wo morda . jestes taki cwaniak to zapraszam w rl na ustawke piz*o

Ostatnio edytowane przez tomakeo ; 21-06-13 o 15:30
tomakeo jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 15:44   #6
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

Cytat:
Komentarze? Łatwo przychodzi ci krytykowanie innych pomysłów, narzekanie na to, że są powtarzalne, że są inspirowane na klasycznej mitologii i tak dalej. Mówisz, że Altaron ma być niepowtarzalny, zaś godzinę później proponujesz stworzenie terenu opartego na... fantasy dla najmłodszych.
1. Nie krytykuję, że wzorowane na czymś czy inspirowane mitologią. Takich to nie widziałem jeszcze nawet, a szkoda. Ja jedynie krytykuję te, które są pseudoparodiami (w moim mniemaniu) czyli Ajsor itp.

2. Sam koncept jest z książki, ale cała reszta to moje. Zresztą, nie oszukujmy się, jak byśmy się nie starali, to niemal zawsze znajdzie się coś, gdzie wzorujemy się na czym innym. Mi jednak chodzi o to, że jak coś bierzemy, to przeróbmy to porządnie. :)

3. Książka wcale nie jest fantastyką dla dzieci (tak rozumiem "najmłodszych). Czytałeś w ogóle?

Cytat:
Wybacz, jestem potężnym zwiadowcą, codziennie pokonuję setki smoków a swoją przygodę zacząłem od polowania na krasnale, które stoją 100 razy wyżej w hierarchii cywilizacyjnego rozwoju niż gobliny. Cywilizację takich goblinów sprzątnąłbym na kichnięcie.
Nec Hercules contra plures. To raz. O tym "potężnym" zwiadowcy to się nie wypowiem, bo to aż bawi. Gobliny to gobliny. To inna nacja, inna mentalność, inny sposób walki. Jak wiele razy życie już dowiodło, ci najpewniejsi siebie i najwięksi, padają z największym hukiem. ;)
Nikt nie mówi, że to ma być exp dla 200+ lvli. Nie tylko takich trzeba w grze. A jak ktoś zechce, to i pozwiedza i może znajdzie coś dla siebie.

Cytat:
Jedyne miejsce, gdzie goblinie państwo miałoby szansę istnienia, jest cyrk albo... Licor. Na głównym lądzie żyją potężni wojownicy, a nie bajkowe laleczki.
Na głównym lądzie żyją potężni wojownicy, którzy następnie giną od stonogi, czerwia albo czego jeszcze podobnego. Potężni wojownicy, którzy biegają na posyłki z paczką broni lub też idą zabijać szczury.
Nie przesadzajmy z pompatycznością, bo takim tokiem myślenia, to zaraz utkniemy w grze, gdzie będziemy expić na Bogach, mordować hordy demonów przechodząc obok nich, a na sam nasz widok NPCe w mieście będą padać na kolana. Bo jakże to, przecież gramy przepotężnym mega herosem!
Wszystko jest kwestią podejścia. Oczywiście - tibijskie gobliny to rasa papierowych kukiełek, które zabija się jednym ciosem. Ale już u Tolkiena nawet takimi nie są. :)

Cytat:
Ja tylko skomentuję nazwę miejsca. Serio chciałbyś żeby w grze było miejsce nazwane Gapcio o.O. To przebija nawet propozycję Lidki co do name bossa pszczół na licorze, który miał się nazywać Gucio.
Nie. To jest nazwa gobliniego ruchu oporu. Miasto nie ma nazwy jeszcze, ponieważ wszystko pisane było na szybko i skupiałem się na rzeczach ważniejszych, a nie drobiazgach, jak chociażby nazwa (którą i tak można zmienić 150 razy w ciągu minuty).
I to też nazwa skrótowa, a nie pełna. ;)
Wicked jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 15:49   #7
Catthon
Lubię placki
 
Avatar Catthon
 
Zarejestrowany: Lis 2012
Postów: 2,264
Domyślnie

Gobliny u Tolkiena to kwestia dyskusyjna. Mali, głupi, śmieszni, mieszkający w podziemiach. Skarlała i zatracona rasa elfów. Mamy bagny jako ich odpowiednik.

Moim zdaniem miasto piratów, czy, tym bardziej, miasto kozackie, ma dużo większy potencjał niż G.A.P.C.I.O. ;)
Catthon jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 16:03   #8
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

Czekaj, czekaj. Mówimy o tych goblinach, które pół krainy trzymały w szachu na usługach Saurona? O jeźdźcach wargów? Coś mi się zdaje, że ktoś tu nie czytał książki i się mądrzy. A przynajmniej próbuje. :)
Wicked jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 16:13   #9
Attax
 
Avatar Attax
 
Zarejestrowany: Paz 2011
Postów: 400
Domyślnie

A mi się wydaję, że ktoś tu się nie może pogodzić z tym, że nie przypadł jego pomysł do gustu.

Moim zdaniem pomysł nawet fajny jak na Licor czemu by nie? Tylko ile by trwało tworzenie tak nowego miasta, misji , itp ? Pewnie cały kolejny update musiałby być temu poświęcony, żeby to jakoś fajnie wyglądało. I robić coś dla graczy z 13 poziomem którzy pochodzą tam przez 2 dni? Nie wiem czy jest sens.

W Altaronie tak jak w Tibii - Gobilin ginie na strzał. Gdyby to były jakieś zupelnie nowe potwory, albo jakas inna odmiana , rasa goblinów jakieś pradawne gobliny na przeszlości, które faktycznie są potężną nacja? hmm

Ostatnio edytowane przez Attax ; 21-06-13 o 16:18
Attax jest nieaktywny  
Stare 21-06-13, 16:17   #10
Catthon
Lubię placki
 
Avatar Catthon
 
Zarejestrowany: Lis 2012
Postów: 2,264
Domyślnie

Czytałem, i z tego, co pamiętam, to gobliny nie były dokładnym odpowiednikiem orków. Orki to przemienione, upodlone i zniewolone elfy i gobliny. Mogłem jednak coś pomotać, przyznam, że minęło parę latek.

EDIT: Ale dobrze wiem, że gobliny jeżdżące na Wargach to Hobbit, a nie Trylogia. Hobbit zaś był książką dla dzieci ;).
Catthon jest nieaktywny  
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:04.


Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin