[odrzucone] Kolejne niebezpieczeństwa które mogą na nas czychać

[Lord Darkei]

Chciał bym wam zaprezentować moją propozycje w urozmaiceniu gry na altaronie. Dzięki tym pomysłom gra by mogła być ciekawsza :)

"Niebezpieczne miasto nocą"
A mianowicie chodzi o to, gdy w neolicie zapadł by zmrok to losowo w kilku miejscach w mieście zrespiły by się assassiny lecz tutaj były by o wiele silniejsze niż w Tibii i poruszały by się bardzo szybko a gdy by miały już mało hp uciekały i leczyły by się, co zmusiło by graczy do ich pościgu i szukania po mieście żeby słabsi gracze mogli się czuć bezpiecznie. W przypadku gdy graczom nie uda się złapać i zabić assassina, assassin wraz ze świtem zniknie i wróci następnej nocy, gdy assassin zostanie zabity kilka nocy w mieście będzie spokojnych, lecz później assassin by znów atakował. Wyobraźcie sobie idziecie sobie nocą tak przez miasto do depo a tu nagle was coś atakuje i znika, nie widząc wroga ociekacie w panice do depo, lecz kto wie czy dobiegniecie do depo. To by dostarczało pewnego dreszczyku w grze :p

"Prawdziwa wojna"
Jak wiadomo w altaronie ponoć trwa wojna z abitańcami lecz klimat tej wojny jest słabo odczuwalny, ponieważ ta wojna polega tylko na expieniu na abitańczykach i wypełnieniu kilku misji. A co wy na to expicie sobie spokojnie gdzieś lub skillujecie a tu nagle wyświetla się komunikat "Abitańczycy zbliżają się do miasta" a później by się np wyświetlił komunikat z godziną i miejscem bitwy z abitańczykami np" Dzielny wojowniku stań na polu bitwy przed południową bramą miasta o godzinie 18, Abitańczycy będą czekać" polegało by to na tym że gracze musieli by ocalić neolith przed wrogimi siłami, czyli wyświetla się komunikat i cały serwer będzie musiał się wstawić w danym czasie i w danym miejscu żeby walczyć, by nie mieć gry utrudnionej i np jest juz ta godzina 18 i na polu bitwy pojawia się kilkadziesiąt abitańczyków, a nawet kilka set, siły ataków były by różne. Gdy serwer by przegrał skutkiem było by opanowanie przez abitańczyków terenu w pobliżu miejsca bitwy co by bardzo utrudniło graczom dojście na niektóre expy, jeśli by abitańczycy opanowali miasto skutkiem tego były by wyższe ceny u npc np:potów, amunicji itp a zajs npc lot od nas skupywali za grosze.Utracone terytorium można by było odzyskać po kolejnej bitwie lecz wygranej. Gracze by w ten sposób mogli budować swoją historię na tym serwerze np: dzieki graczu xxx odzyskaliśmy niepodległość bo zabił najwięcej abitańczyków w bitwie. Takie bitwy często by się nie odbywały lecz to by bardzo wyostrzyło klimat wojny a serwer trzymał by się razem.

"Jego kosa dorwie i Ciebie" Mianowicie chodziło by o to że co jakiś czas równo o północy czasu altarońskiego na cmentarzu pojawiał by się "Grim repear" było by to dobrym urozmaiceniem ponieważ nocą spacerek po cmentarzu był by bardzo niebezpieczny a jak wiadomo potworek ten jest bardzo silny to było by to tez jakieś wezwanie dla graczy.

[Maffy]

Fajne ;)

Ale nie wszystkie szczegóły mi się podobają ;)

[mihakie]

Mi się bardzo podobają te rzeczy i jak najbardziej chciałbym aby weszły do gry

[Dark Fury]

Poczekajmy cierpliwie na update :)

[rafko]

Niby fajnie ale jak będzie sobie szedł 10 lvl drogą a nagle mu wyskczy assasyn o.O

[a432531]

Jedyne co sie trzyma kupy według mnie to punkt 2. "prawdziwa wojna" reszta jak dla mnie odpada poprzez szczegoly :)

[Acolt]

@Vo'rith
musisz w każdym poście podkreślać, że nie grasz? -.-

@topic

1. kiepski pomysł(10 lvl musiałby expić 12 minut a potem 12 minut w depo czekać aż minie noc...)
2. super pomysł, ale nie podałeś przykładowej nagrody... bo szczerze wątpie w to, że ci takie 60+ lvle pójdą żeby zgarnąć średniawego expa i gówniany loot...
A jak nie pójdą takie lvle to noobki sie nie przedostaną na expowiska... 60+ przebiegnie na h-odesie ale taki <30 to gleba na wejściu...
3. Czemu od razu reaper? Może różne potworki z kategorii "umarlaki" albo może jakiś specjalny boss?

[Acolt]

sam jesteś śmieszny. Nie mów do mnie tym tonem bo sobie tego nie życzę gówniarzu, okaż troche kultury "typie".

post nie pierwszy ale 2 czy trzeci...
Nie masz nic ciekawego do powiedzienia to sie nie odzywaj. A jak już musisz coś napisać to chociaż kulturalnie troche(chyba, że masz 14 lat i wchodzisz w wiek "kozaczenia" na prawo i lewo)

[Lord Darkei]

Co do nagród to tak:

"Niebezpieczne miasto nocą"
Nagrody za zabicie assassina odbierało by się u komendanta straży miejskiej, nagrody zwiększały by się wraz z ilością zabitych assassinów, ilość zabitych assassinów była by zapisywana np w dzienniku. Na początku nagrodą by były jakieś drobne sumki pieniężne, sumy pieniężne by się zwiększały z ilością zabitych assassinów, gdy już zabijemy sporą ilość assassinów komendant przyznał by nam tytuł strażnika miasta a wraz z tym dostali byś my jakiś outfilt np: knight lub warrior. Powtarzam zdobycie tych outfiltów nie było by proste bo assassiny by się często nie pojawiały i ciężkie by były do zabicia.

"Prawdziwa wojna"
To oczywiste że w tym "ewencie" były by nagrody. Nagrody dla zasłużonych to były by między innymi medale, kasa lub jakieś itemy. Zasłużeni to ci którzy np zabili by najwięcej abitańczyków, najlepiej leczyli swoich kompanów, wymyślili dobrą taktykę na wygraną bitwę lub dokonali heroicznego czynu czego efektem była wygrana bitwa, na dodatek gdzieś w centrum miasta, może w depo stała by wielka księga w której były by wpisane nicki bohaterów dzięki którym ocalono miasto,również było by wpisane miejsce bitwy i data, za wielkie czyny w bitwie gracze byli by nagradzani warmaster outfilt jak sama nazwa mówi (mistrz wojny) ten strój dla bohateró wojny by doskonale pasował, na dodatek gracze za zasługi dostawali by tytuły stopni wojskowych, na każdy stopień dostawali by medale.Gracze którzy brali udział w wojnie lecz nie dokonali w niej wielkich czynów również w jakiś sposób byli by wynagradzani.

[Lord Darkei]

I co wy na takie nagrody ?