[pvp] Co z tą wojną?

[Uwolniona Mysl]

Napisał mario

Collegium ma godność i wychodzi na akcje jeśli coś nie wyjdzie to wychodzi kolejny raz widać to po ostatniej akcji. nie było mnie więc nie mogę się wymądrzać co tam się wtedy działo ale z tego co słyszałem wychodzili dzielnie po każdym dedzie. Zaś strona przeciwna po ostatniej potyczce schowała się i już nie chciała wyjść gdyż w bardzo dotkliwy sposób została rozbita. Więc Lobuz nie masz racji w tym co napisałeś wyżej

2012-09-09 22:12:50 Gracz poległ na poziomie 102 , pokonany przez Andreas, Colens,
2012-09-09 20:42:50 Gracz poległ na poziomie 103 , pokonany przez Furya, Zedicus Zur'zorander,

Popatrz,dwie deski półtorej godziny różnicy,w tym licz czas oczekiwania na przeciwnika i jeszcze wcześniejszy czas w którym biegałem to wychodzi ponad dwie godziny ciągłej walki i ciągłego bicia,może poprostu odczuliśmy takie potrzeby jak :"coś zjeść" "iść do kibelka" czy setki innych powodów.
Dwie godziny ciągłej walki,mało? Mieliśmy wychodzić do skutku aż największym asem naszym bądź wroga będzie postawienie fire elementali?
Druga sprawa że trochę ludzi musiało spadać i myślę,że 2h walki jest wystarczające,pobiliśmy się starczyło. We fragach wygraliśmy znacząco więc nie ma się co napinać,że po deskach nie wracamy bo ludzie od nas padali po dwa trzy razy.

Druga sprawa,jeśli znajdą się tutaj jacyś ogarnięci ludzie.
Problem jest następujący,kręciłem filmik Hyper Camem i po jakimś czasie wyskoczył mi debug z powodu braku miejsca,pliczek podzelił mi się na dwie części,ktoś wie czy da się to jakoś odratować? Bo nie da rady tego odtworzyć.

[Slythia]

Napisał skyromk71

(...)nawet do oszustwa sie posuneli jak mervakis im podowiedzial ze merv:Lecą

Jeśli uważasz, że ową historię wyjaśniłam w sposób niewystarczający i nadal są w niej niejasności to proszę o napisanie tego. Tam. Albo pw do mnie. Wyciąganie dawno zakończonych oraz jasnych spraw świadczy jedynie o Waszym braku argumentów.

[konradowalkero]

Napisał Slythia

Drodzy panowie,

prosiłabym o zachowanie w tym temacie chociaż cienia, odrobiny kultury. Bez wzajemnego obrzucania się zgniłym mięsem. W przeciwnym wypadku wszyscy zostaniecie przeze mnie nagrodzeni, zaś temat zakończy swój żywot w śmietniku(...)

Slythio chciałbym się dowiedzieć z jakiej racji i według jakiej logiki założony przez kogokolwiek temat powinien być zamknięty z powodu wpisów innych użytkowników które według administracji są niestosowne a na które sam autor owego tematu niema wpływu.

Co jeżeli autor tematu lub inny użytkownik forum który według wymaganych przez administracje kryteriów odnośnie merytorycznego wypowiadania się, nawiązał interesującą i mającą dla ów osoby pewną wartość rozmowę z innym użytkownikiem gdy nagle zauważa że temat w którym brał udział został skasowany tylko dlatego że ktoś jeszcze inny zaczął wyzywać? Czy takie usuwanie tematów/postów nie jest oznaką braku szacunku do drugiej osoby? Czy takie usuwanie postów/tematu nie jest rówoznaczne z "mam admina/moderatora więc zamknij mordę"? I czy tak naprawdę powinno się usuwać posty osób które wyzywają? Bo o kim daje świadectwo osoba wyzywająca jak nie o samym sobie? Czy uważasz że ja brałbym pod uwagę/odpisywałbym takiemu delikwentowi co mi raz napisze "twój stary to..." Oczywiście żebym z nim już więcej nigdy nie rozmawiał, koleś ma swój poziom i nie ma sensu tracić na niego czas.

Ale najbardziej interesuje mnie kwestia dlaczego jakikolwiek autor tematu ma brać odpowiedzialność za wypowiedzi co nie których graczy? Ma ich pilnować? Prosić każdego użytkownika forum z kolejna "ej nie wyzywajcie się bo mi usuną temat pliss"? Sama widzisz jak to absurdalnie wygląda. Niewiem może widzisz to inaczej. Czekam na wyjaśnienia.

[Slythia]

Zbędne to wypracowanie.

Odpowiedź jest jasna i bardzo krótka - sam autor prowokuje do takiej, a nie innej dyskusji. Ponieważ zaś usuwanie łamiących regulamin postów wiąże się z ogromną krytyką z waszej strony, szybciej i prościej jest problematyczny temat zwyczajnie zamknąć. Bezpośrednio konsekwencji żadnych i tak nie poniesiesz, punktów przecież Ci nie damy.

[konradowalkero]

Dobrze wszyscy wiemy że zazwyczaj to nie autor prowokuje kłutnie tylko inni użytkownicy.

Z tego co ty twierdzisz to autor poprzez samo założenie tematu prowokuje do kłutni? He Brak logiki :P No ale nie będe się z Tobą Slythia kłucił bo mi usuniesz temat :P

@edit
w zasadzie to nie odpisałaś mi na zadane pytania.
Proszę przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mój poprzedni post i odpowiedz na pytania. Będe wdzieczny.

[Slythia]

Lecz nie rozmawiamy o tym, co dzieje się zwykle, tylko o tym jednym, konkretnym przypadku kiedy to Ty prowokujesz ową kłótnię. Tak więc - albo ona się*zakończy, albo zakończymy rozmowę w tym temacie. Na tym kończę zbędną*dyskusję, debatujcie sobie dalej o wojnie. Pytania? Pw / gadu.

[lobuz87]

Krytyka była i będzie tego się nie do ominąć to jak z polityka na wyższym szczeblu ja chce tego a on tego . To jeszcze wezcie do gildi sobie japoncow do gildi jako miese armatnie jak myslicie ze jestesmy tacy glupi jak dodajecie sobie to ze bany po wbijamy ahahaha smiech na sali po prostu klaskac i smiac sie pelna geba brawo glupszej logiki nie mieliscie patentu "?

[konradowalkero]

Napisał Slythia

Lecz nie rozmawiamy o tym, co dzieje się zwykle, tylko o tym jednym, konkretnym przypadku kiedy to Ty prowokujesz ową kłótnię. Tak więc - albo ona się*zakończy, albo zakończymy rozmowę w tym temacie. Na tym kończę zbędną*dyskusję, debatujcie sobie dalej o wojnie. Pytania? Pw / gadu.

Niestety jak to przeważnie bywa nie jesteś wstanie logicznie odpowiedzieć na moje pytania i zmieniasz temat/tor rozmowy.

Może inni użytkownicy mi odpowiedzą? Co sądzicie o tym jakby administracja usuneła wasz temat po tym jak ktoś zacznie się w owym temacie kłucić podczas gdy kłutni nie sprowokowaliście?

[Slythia]

*kłócić

Prosiłam parokrotnie. Ponieważ sam autor zaczyna od tematu, postanowiłam go zamknąć.

Dodam tylko jedno - drogi Bloodzie, mnie naprawdę NIE interesuje hipotetyczna sytuacja, kiedy statystyczny gracz zakłada temat i coś się tam dzieje. Naprawdę nie zamierzam się z Tobą bawić w odbijanie piłeczki i gdybanie, od tego masz swoich kolegów, nie administrację Altaronu którą w tym momencie reprezentuję. Także to TY usiłujesz zmienić cel rozmowy i przywołujesz tu sytuacje, które nie miały miejsca. Każdorazowo podejmujemy decyzję w oparciu o to, co się w danej chwili dzieje, analizując zachowanie zarówno graczy, jak i samego autora. Sam kłótnię sprowokowałeś, sam kłótnię napędzasz, nie tylko ją aprobujesz. Z tego powodu czynię to, co parę postów wcześniej obiecałam, czyli - zamykam. Życzę miłej gry. Autor kolejnego tematu tego typu zostanie ukarany punktami karnymi, co w konsekwencji może dać nawet zbanowanie konta w grze.