Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
09-06-15, 14:07 | #1 |
Zarejestrowany: Maj 2015
Postów: 9
|
Alchemia na niskim poziomie
Witam, na początku zaznaczam, że jestem nowym graczem, zaczalem grać kilka tygodni temu. Na swoją pierwszą postać wybrałem wojownika, a jako subprofesję alchemika. Po rozmowach z npc w gildii nastawialem się na fajną przygodę i nie zawiodłem się, zadania są ciekawie pomyślane i mają sens. Problemy zaczely się gdy odkryłem, że do przygotowania ekstraktów potrzebne są zlewki, a do niektórych mikstur - rzadko spotykane składniki, które można kupić u zielarki. Otóż dla początkującego, wydać 1500 miedziakow za 100 zlewek to niemało, tak samo ze skladnikami dostepnymi u zielarki - ktoś bogaty nawet się nad tym nie zastanawia, a ja muszę spędzić sporo czasu na krasnalach, żeby potem kupić sobie bazylię ;) podobnie ma się sprawa z misją na mięso i steki - spędziliśmyz kumplem parę ładnych godzin na wilkach i niedzwiedziach podczas gdy ludzie, ktorzy mają np. Kolegę z fortuną albo inną postać, kupią sobie mięso w sklepie. Moje pytanie brzmi, czy taki właśnie był zamysł alchemii? Czy popełniłem błąd wybierając ją jako pierwszą profesję? Czy alchemia była tworzona z myślą o graczach, którzy zebrali już jakieś środki? Gdy patrzę na korzyści - na moim poziomie, wybierając duchownego mógłbym już za 2000 miedziakow zaklinać swoją broń. Nie jest to w żadnym wypadku płacz niezadowolonego alchemika, chciałbym się po prostu dowiedzieć jakie mogę mieć korzyści ze swojej profesji na początku przygody z grą i jak najbardziej zrozumiem jeśli konkretne plusy przychodzą dopiero na wysokim poziomie.
Pytanie dodatkowe : Gdy na swojej ścieżce spotykam grzyby, próbuję coś zebrać przy pomocy nożyka, ale oprócz animacji nic się nie dzieje, grzyby nie pojawiają się w plecaku ani nie wyświetla się żaden komunikat. Czy grzyby można zbierać dopiero na określonym poziomie alchemi? Pozdrawiam Ponury Grzybiarz |
09-06-15, 14:25 | #2 |
Zarejestrowany: Sty 2015
Postów: 39
|
Alchemik jako pierwsza subprofesja jest moim zdaniem średnim wyborem.
Po pierwsze alchemia nie daje graczowi żadnych bonusów do zadawanych obrażeń ani do leczenia, a te na początkowych poziomach są bardzo przydatne. Jako alchemik możesz pozyskiwać skóry i tym podobne z niektórych przeciwników co zwiększa zarobki podczas polowań. Jak się jednak okazuje większa część wrogów nie umożliwia zeskórowania się (jak np. wspomniane krasnale). Drugim bonusem jest przywracanie większych ilości many / życia przy piciu mikstur. Ponieważ na niskich poziomach zbyt dużo ich nie używasz, zysk z tego bonusu jest niewielki. Co do Twojego pytanie, to tak, tworzenie mikstur nie jest darmowe i jak pododajesz sobie 30md za kwiatka, 15 za zlewkę itd to wyjdzie nie mała kwota. PS. Po resecie postaci i wprowadzeniu wolniejszego systemu ćwiczenia umiejętności nie widzę stania przez kilka godzin robiąc w kółko te same czynności, żeby wbić xx alchemii co da nam kilka procent więcej many z mikstury. Dużo łatwiej i nieznacznie drożej jest kupić mikstury u npc niż samemu uwarzyć a oszczędność czasu jest ogromna. Ale to tylko moje zdanie |
09-06-15, 14:40 | #3 |
Zarejestrowany: Maj 2015
Postów: 9
|
@Viviane
Wyszedłem z błędnego założenia, że im wcześniej zacznę alchemię tym lepiej, bo będę miał jej wyższy poziom. Tymczasem nie mam pieniędzy, żeby wydobyć ekstrakty z kilkuset składników. Może profit wyjdzie później, a może nie, w końcu nie gram dla zysku tylko z zamiłowania, a jeśli żywot alchemika będzie ciężki to niech i tak będzie. edit: Kiedy pierwszy raz zalogowałem się do gry i przeglądałem umiejętności zauważyłem tam alchemię i myślałem, że jest to profesja poboczna, którą może parać się każdy, a wybieramy spośród trzech pozostalych. Takie rozwiązanie mogłoby być ciekawe ale na pewno nie możliwe przy obecnych warunkach Ostatnio edytowane przez Papallardo ; 09-06-15 o 14:59 Powód: myśl |
09-06-15, 15:54 | #4 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: St-ce
Postów: 321
|
Możesz skórować minotaury, skóry po 25 miedzi za jedną chodzą (chyba).
Potem dochodzi skórowanie smoków, wycinanie łapek z trolli, czy jako duchowny czaszek kościanego smoka. Do tego trzeba dodać bonus do mikstur, Czy alchemik jest złym wyborem na początek? Dla wojownika myślę, że średnio, jako pierwszego alchemika wybrałbym na magu, bonus do potów, zawsze szybciej wbije się m lvl. Ale za to posiedzisz chwile na nietoperzach, pszczołach i masz 400 mikstur many, za znikomy koszt. Bijesz nietoperze z łapy (pszczoły też) i wchodzi siła. Zawsze jakieś wyjście jest. Bonusów nie masz żadnych, ale potem możesz sobie wybrać coś ciekawego. Wbicie tego 50 poziomu jako alchemik nie jest jakoś tragicznie trudne. Krasnale dasz rade bić, potem szeregowce i oficery, zawsze jakieś abitańce można spróbować, a to bandyci. Staraj się expić na takich potworach z których możesz coś wyciąć, na 25 lvlu to tylko minotaury, a czasami może być na nich trudno. Wykorzystuj swoje bonusy, leczenie z potionów będzie większe, zawsze możesz w to zainwestować, na miksturach many zawsze uleczysz się ten 1 tawis więcej, szybciej wbijesz m lvl, powinno być ok. Zlewek możesz używać wielokrotnie, zbieraj różne składniki które Ci się nie przydają potem dodawaj zrobione z nich ekstrakty do destylastora. Zlewki odzyskasz, alchemia wleci. Możesz tez dobrze zarobić na kwasie siarkowym, dużo osób potrzebuje go do misji. Staraj się robić potiony innym, zawsze będzie to profit, chodź znalezienie klienta będzie trudne (masz gildie, spróbuj ich popytać). Łącz runki, zawsze to jakiś + do alchemii (z kostką mogę Ci pomóc). To chyba tyle porad, grałem alchemikiem jak Woj miał Rago żywiołowe i nie było jeszcze siły xD
__________________
Superbia Avaritia Luxuria Invidia Gula Ira Acedia 18:59 Razel z Athoyra [NCL]: arogancki klaunie 23:07 Broom [HEX]: być dunem... |
09-06-15, 16:25 | #5 |
Zarejestrowany: Sie 2014
Skąd: xd
Postów: 522
|
Grzybki zbierasz jak pojawi się takie pęknięcie jak np. przy naprawianiu przedmiotów młotkami płatnerskimi. Grzyby zbierasz zależnie od zręczności.
Ostatnio edytowane przez Marancza ; 09-06-15 o 17:56 |
09-06-15, 16:25 | #6 |
Zarejestrowany: Maj 2015
Postów: 9
|
@Yooshi
Świetnie, dzięki wielkie, o takie coś właśnie mi chodziło, co do kostki to nie zbliżam się na krok do obozów abitancow bo już raz dostałem od nich po tyłku. Czas na zwiedzanie i zbieranie składników w takim razie. Dziękuję bardzo :) |
09-06-15, 17:47 | #7 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: St-ce
Postów: 321
|
Jak coś łap mnie w grze.
Marańcza, jak nie masz pojęcia to sie nie wypowiadaj. Na każdy składnik (czy go zbierzesz czy nie) wpływa ZRĘCZNOŚĆ, nie ALCHEMIA. Alchemia ma wpływ na to jak dobre poty wytwarzasz, nie na to ile składników uzyskasz. Na to czy uzyskasz składnik ma wpływ ZRĘKA, chyba, że coś się zmieniło?
__________________
Superbia Avaritia Luxuria Invidia Gula Ira Acedia 18:59 Razel z Athoyra [NCL]: arogancki klaunie 23:07 Broom [HEX]: być dunem... |
09-06-15, 17:56 | #8 |
Zarejestrowany: Sie 2014
Skąd: xd
Postów: 522
|
|
09-06-15, 19:02 | #9 | |
Zarejestrowany: Mar 2015
Postów: 144
|
Cytat:
alchemik liczy się tylko jeżeli ma dużo alchemii, przykładowo przed resetem miałem 150 wojownika z 160 alchemią, manasowałem się ~500 miksturami maga, ~250 miksturami many, w dodatku robiąc je sam, koszt był mniejszy niż w sklepie. więc ty bijąc nawet połowę mniej będziesz zarabiał więcej, jak to pragniesz zbalansować? |
|
09-06-15, 19:44 | #10 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: St-ce
Postów: 321
|
@noratl
Ja już wole mieć mniej talarów, a expić na większej ilości expowisk, bo albo górskie trolle (nekro) albo kościane smoki.
__________________
Superbia Avaritia Luxuria Invidia Gula Ira Acedia 18:59 Razel z Athoyra [NCL]: arogancki klaunie 23:07 Broom [HEX]: być dunem... |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|