Samna proponuje..

[negrula]

EVENT WIOSENNY – MARZEC

MORENA URODZAJU

Event rozpoczynający się 1 dnia wiosny. Na jednej z trzech farm (losowo) dowiadujemy się, że uprawy nie rosną/niszczeją. Żaden z farmerów nie ma pomysłu, dlaczego tak się dzieje. Ostatecznie zostajemy odesłani do NPC, którego farma najlepiej prosperuje. Z rozmowy wynika ze być może trzeba stworzyć specjalny nawóz.

Okazuje się, niestety, że nic to nie daje. Po chwilowym, odżywczym zastrzyku na rośliny, te znowu opadają. Farmerzy nie mają pomysłu. Pozostaje im modlić się o wstawiennictwo. My szukamy pomocy (oczywiście wcześniej otrzymujemy odpowiednie wskazówki) i ostatecznie trafiamy do pana T.
Pan T, zabiegany myślowo artysta, nieco ordynarnie nakazuje nam poszukać piętro niżej. Tam znajdujemy odpowiedni pergamin nt. Moreny.
Jak się okazuje, duch Moreny pojawiał się niegdyś i złośliwie niszczył wszelkiego rodzaju pola i uprawy, symbolizował on śmierć, upadek, ogólny chłód. Odegnanie złego ducha jest na ogół proste – trzeba stworzyć jego pierwowzór życiowy, podpalić a następnie..
Tylko, kto udzieli nam konkretnych informacji? Skoro to dawny duch, związany ze śmiercią i zimnem?

Oczywiście nekromanci i.. osoba, która mieszka blisko lodu, śniegu. Może być nieco zwariowana, ale swoje wie. Rozmawiamy z 2 osobami (nekro + osoba związana z lodem). Obie te osoby instruują nas co trzeba zrobić, co i jak połączyć, gdzie to wykonać i na czym (!).

POTRZEBNE SKŁADNIKI (m.in.: owoce głogu, słoma, pochodnia


Jeśli wszystko wykonamy prawidłowo, zgodnie z zaleceniami, naszym oczom ukaże się wzór Moreny. Robimy z nią to, co nam nakazano.

Rzecz jasna, to tylko prototyp misji, jej oficjalna część/ lekki zarys. Nieoficjalna, to konkretne etapy zadania wraz z opisem, szczegółowym wyjaśnieniem etc.

__________________________________________________ ______________

EVENT LETNI - CZERWIEC

KWIAT PIORUNÓW
Event rozpoczyna się 23 czerwca i trwa aż do… 24 czerwca (całe 2 dni). Informacji o misji zasięgamy u NPC, który niezwykle zna się na roślinach. Opowiada nam o letnim przesileniu; wykłada nam szybkie podanie o roślinie, które posiada magiczne właściwości. Okazuje się, że jest to.. (no właśnie, co?).
NPC mówi nam, że gdy to znajdziemy, to na pewno będziemy wiedzieli, że TO to jest TO.
I gdzie tego szukać? Wszędzie. Serio.

Event polega na poszukiwaniu danej rośliny na altarońskich ziemiach. Trzech pierwszych poszukiwaczy kwiata piorunów( trzy roślinki na serwer) otrzyma nagrodę.
Jeśli 3 kwiaty zostaną zerwane, pojawi się ogólny komunikat, że event się zakończył i informacja kto został poszukiwaczem. (osoba, która zdobędzie 1 kwiat, nie może już zdobyć pozostałych 2)
Szczęśliwcy wracają do NPC, który rzecz jasna nie dowierza (tylko na początku) i wysyła nas na Akweny Południa. Tam zaleca nam wejść z rośliną do najbliższej wody i oczekiwać na to, co się wydarzy (NPC sam dokładnie nie wie co).

MOŻLIWE NAGRODY (prócz naszyjnika świadczącego o wykonaniu letniego eventu):
- 10-50 talarów
- błogosławieństwo: przy najbliższej śmierci nie tracimy lvl ani ekwipunku (jeśli mamy blessy to nie tracimy ich)
- exp x3 przez najbliższy tydzień
- 1 dowolny item (wybrany przez gracza) przekształcony na item z 3 wnękami (u NPC Piotr)

[Garok]

Fajnie, miło, że się angażujesz.
Każdy event na tak. :)

[wejnos]

Jak najbardziej za :)

[nifro]

3 x tak, gratulujemy!

[Pasztet]

Super jak zwykle :)

[tomakeo]

Dobry pomysł, jeszcze lepiej opisany, więc jestem jak najbardziej na TAK.

[Mervakis]

Co do wiosennego eventu - odegnanie zimy przez spalenie i utopienie marzanny zawsze na propsie, elementy Naszej kultury zawsze mile widziane.

-------------------------------------------------------------------------

Event letni niezbyt mi się podoba z kilku względów:
1. Znów płacz niskich poziomów, że event typowo dla h lvli (mogą szybko obiegać całą mapę i dostać się w każde miejsce co dla niskich poziomów jest niemożliwe).
2. Mapa pomimo tego, że jest duża to prędkość poruszania się postaci sprawia, że tempo przemierzenia całej jest zbyt szybkie, tak więc nawet jedna osoba będzie mogła znaleźć all 3 kwiatki (znaleźć =/= zerwać bo jest ogranicznik do 1, ale wtedy powie dwóm swoim ziomkom z gildii).
3. Nagroda jeżeli by osiągnęła górny limit 50 talarów, to oscylowałaby w granicach ceny wolności po przegranej wojnie na pvp, słynne już pincet ka za znalezienie kwiatka, które przy losowym rozrzuceniu będzie prostsze niż świetnie zakamuflowanego kwiatu orchiei, jest moim zdaniem przesadą.
4. Tygodniowy exp x3 sprawiłby, że all 100 poziomowi magowie nekro alchemicy powbijaliby 200+ poziomy na piaskowych hydrach, a szansa na wykonanie eventu w 1 dzień wynosi 100%, nie trzeba 2 dni.

[negrula]

Napisał Mervakis

Co do wiosennego eventu - odegnanie zimy przez spalenie i utopienie marzanny zawsze na propsie, elementy Naszej kultury zawsze mile widziane.

-------------------------------------------------------------------------

Event letni niezbyt mi się podoba z kilku względów:
1. Znów płacz niskich poziomów, że event typowo dla h lvli (mogą szybko obiegać całą mapę i dostać się w każde miejsce co dla niskich poziomów jest niemożliwe).
2. Mapa pomimo tego, że jest duża to prędkość poruszania się postaci sprawia, że tempo przemierzenia całej jest zbyt szybkie, tak więc nawet jedna osoba będzie mogła znaleźć all 3 kwiatki (znaleźć =/= zerwać bo jest ogranicznik do 1, ale wtedy powie dwóm swoim ziomkom z gildii).
3. Nagroda jeżeli by osiągnęła górny limit 50 talarów, to oscylowałaby w granicach ceny wolności po przegranej wojnie na pvp, słynne już pincet ka za znalezienie kwiatka, które przy losowym rozrzuceniu będzie prostsze niż świetnie zakamuflowanego kwiatu orchiei, jest moim zdaniem przesadą.
4. Tygodniowy exp x3 sprawiłby, że all 100 poziomowi magowie nekro alchemicy powbijaliby 200+ poziomy na piaskowych hydrach, a szansa na wykonanie eventu w 1 dzień wynosi 100%, nie trzeba 2 dni.

Wiesz co.. chciałam budować napięcie, a Ty od razu że Marzanna ;p

----------------------------------------------

Fakt, nad niektórymi aspektami nie przysiadłam bliżej. Należy mi się 1, panie profesorze.

1. Ograniczmy to do terenów ogólnie dostępnych - nie na expowiskach itp. Raczej mam na myśli tereny, którymi można swobodnie sobie spacerować (miasta, szlaki).
1.1. Myślałam też żeby (poza losowym rozmieszczeniem) wprowadzić system, który będzie uwzględniał czynniki lvlowe przy poszukiwaniu się kwiatka. Np. lvl 10 ma powiedzmy 85% szans na odnalezienie rośliny, podczas gdy lvl 250 ma np. zaledwie 20% szans.
% - uwzględnia prędkość postaci w przemierzaniu mapy, dlatego też gracz X mający poziom 250 przebiegając koło kwiatka może go na początku nie zauważyć (nie ujawni się) - coś w deseń loota z potworka. I od razu uprzedzając, odniesienie koło kwiatka to nie chodzi o zasięg postać + 1kratka, tylko zasięg postać +7 kratek (zasięg widzenia postaci).
2. Jeśli 1 osoba znajdzie kwiatek, wtedy nie wyświetlą mu się pozostałe 2, nawet jeśli przejdzie obok nich.
3. Nie wiedziałam, że jakiekolwiek misje są robione pod dyktando wojny na pvp. Nie przesadzajmy z tą wojną. To pomiędzy graczami, my interesujemy się ogólną rozgrywką.
4. Zatem x3 w ciągu 2:30 (jak bonus).