[odrzucone] Zaawansowane Przyzwanie Bestii

[Zenon von Wons]

Nie to żebym coś sugerował ale dlaczego ludzie pokroju Kaela nie są w administracji.. przecież gołym okiem prezentuje on poziom i pojęcie którego niestety brak i większości pseudo doradców. Jestem wręcz przekonany że z nim na pokładzie Altaron byłby lepszym Altaronem.

Nie rozmywając.. Kael 100% poparcia wiesz o czym piszesz.

[Wicked]

PS: Nie bawi mnie pisanie z tobą, bo populistyczna, agresywna retoryka to styl, który przestał mi się podobać w gimnazjum, czyli ponad dekadę temu. Chcesz porozmawiać, to napisz post jak człowiek, bez chlapania jadem.

Miałem odpisać, ale uznałem, że nie będę pobudzał Twojej hipokryzji do dalszych działań. Sam mój post nazywasz dnem i w ogóle w co drugim zdaniu próbujesz nieudolnie wbić rozmówcy szpilę, a potem pseudomądrym tonem oznajmiasz nadętą manierą, że to ja jestem cham i prostak, bo odpowiadam Ci w podobnym tonie. Cóż. Widać tylko, żeś szczekacz administracji na łańcuchu i kryjąc się za pseudomądrymi frazami będzie sprowadzać temat do wymiany nieuprzejmości, aż ostatecznie będzie można go zamknąć, bo "spam i flejm".
Poczekam na Altrela mimo wszystko, albo Drakonno czy Pregusię, bo to ludzie z czymś, czego ci brakuje. I nie mowa tu o mózgu, chociaż to też by się zgadzało, ale mowa o możliwości decydowania co do Altaronów i rozumienie pojęcia "szersza perspektywa".

Dodatek:

[Catthon]

Proszę, poprawiłem moją wypowiedź dostosowując ją do rozmowy na poziomie. Chcesz taką prowadzić, to popraw swoją i nie napadaj na mnie, tylko porozmawiaj rzeczowo o rozgrywce.

Nawiasem - wypowiadam się jako gracz, nie z ramienia administracji. Brassensa zaś znam bardzo dobrze.

[Altrel]

Napisał Wicked

1) Priorytetem jest zrobienie kolejnych bezsensownych czarów i zmian, na które ludzie narzekają jeszcze przez dwa tygodnie od update'u? Czy może mityczny klient, który nadejdzie dzień po apokalipsie?

Priorytetem na chwilę obecną jest ustalenie finalnego balansu opartego głównie na systemie pod-profesji, który zostanie zrobiony porządnie i nie będzie musiał być zmieniany co aktualizacja.

Napisał Wicked

2) Wybacz, amigo, ale zrobienie tego na porządnie RAZ, byłoby mniej pracochłonne niż męczenie tego dziesięć razy, a i tak bez lepszych rezultatów. Aczkolwiek wiem, że Altarony nie lubią wykorzystywać dobrych pomysłów ofiarowywanych przez graczy, ponieważ ego nie rośnie wtedy tak bardzo, jak od własnych, genialnych, mega świetnych pomysłów, które w praktyce wychodzą równie dobrze, co te summony. ;)
Co z tego, że mechanikę Drako by pewnie zrobił w dzień, góra dwa, grafiki mógłbym dostarczyć wam własne, dobre, ze zrzeczeniem się praw do nich, a pomysły na potwory i całą fabułę bym sklepał w 15 minut i miałoby to o niebo więcej sensu? Wiem. Kael to zło. Szkoda, że niemal na każdy dobry pomysł od gracza patrzy się tak samo. Klepnie się, że fajne i potem czeka 3 lata na wejście w życie, a ostatecznie i tak **uj z tym.

Jak Pan zapewne zauważył nie ma żadnego "nowego" systemu przyzwańców, rasy humanoidalne i sprzymierzeńcy Altaronu zostali zastąpieni po prostu innymi stworami, jest to jedynie kosmetyka fabularna. Dodano też możliwość leczenia oraz przyspieszania swoich przyzwańców i w zasadzie poza rozdzieleniem możliwości przyzwania danego typu przyzwańców ze względu na pod-profesję, te 2 czary to jedyna "nowość".

Napisał Wicked

3) Aha. Alchemik nie jest profesją magiczną, konstruktów na teraz nie ma (pomijając chociażby golemy, gargulce i kościeje, które wszystkie pasują pod konstrukt), a to znaczy, że zrobić ich nie można. Jak wyżej.

Myślę, że powyższe tłumaczenie, że ta zmiana to jedynie kosmetyka odpowiada na pytanie o zrobienie nowych potworów. Wymienione przez Pana potwory to nic innego jak: w 1 i 2 przypadku ożywione skały, w 3 przypadku - kości, tak więc lepiej pasują do dwóch innych pod-profesji niż alchemika.

[Wicked]

Altrel, ale balansu i tak nie osiągniecie. To nie jest gra, gdzie to możliwe. Jedna czar, jedna drobna zmiana wywołana marudzeniem graczy i znów będzie to samo. Nie rozumiem tendencji dążenia do jakichś wyimaginowanych, utopijnych wizji, gdy ciężko jest to osiągnąć profesjonalnym studiom/developerom, a co dopiero mówić o garści przypadkowych osób (nie mówię, że nie utalentowanych, ale jednak przypadkowych).
Tym bardziej, że wizja graczy, a i administracji między sobą zapewne różni się znacząco i na koniec dnia zawsze będzie ktoś niezadowolony, ktoś, kto się poczuje pokrzywdzony. Nawet, NAWET jeżeli w patchu X.1 osiągniecie balans, jakiśtam, to w patchu X.2 już ten balans zostanie naruszony poprzez dodanie nowej zawartości i zabawa będzie trwała. Bo o to w tym chodzi, że trzeba cały czas monitorować. Ktoś wpadnie na nowe rozwiązanie, o którym administracja nie pomyślała i nagle mamy OP profkę/subprofkę.
Nie ganię za chęci, po prostu uważam, że nie da się wykonać balansu raz a dobrze, metodą wielkiego skoku i bez konsultacji. To powinno być robione przy współpracy z grającymi, ogarniętymi ludźmi, metodą małych kroków. Właśnie jak naprawa wszystkiego, zanim się weźmiecie za ustalanie jakiegoś "większego ładu".

Jak Pan zapewne zauważył nie ma żadnego "nowego" systemu przyzwańców, rasy humanoidalne i sprzymierzeńcy Altaronu zostali zastąpieni po prostu innymi stworami, jest to jedynie kosmetyka fabularna. Dodano też możliwość leczenia oraz przyspieszania swoich przyzwańców i w zasadzie poza rozdzieleniem możliwości przyzwania danego typu przyzwańców ze względu na pod-profesję, te 2 czary to jedyna "nowość".

Fabularna kosmetyka? Powiem tak. Nie jestem fanem zmian kosmetycznych, gdy baza wygląda tragicznie. Jak pomalujesz, za przeproszeniem, gówno na różowo, to gównem być nie przestanie, prawda? Tak samo z polerowaniem i setką innych upiększaczy. Na koniec dnia gówno będzie gównem i chociażbyś bardzo chciał, próbował, to nie zmienisz tego faktu, a wmawianie graczom, że jest inaczej, trochę bodzie w inteligencję. Przynajmniej niektórych.
Rasy humanoidalne i sprzymierzeńcy Altaronu. Jaki w tym sens? Możemy zauroczyć słodkiego misia, nieumarłego, humanoidalnego goblina, potężną strzygę, ale już przygłupiego orka to nie? Albo nie można zahipnotyzować abitańskiego łupacza czy inną łotrzycę?
Coś takiego można w obie strony zrobić. Fabularnie idzie wyjaśnić wszystko, a póki co osiągnięto tylko tyle, że "ulepszone" summony są gorsze niż przed poprawkami.
Naprawdę, czemu nie odciąć się w końcu od tego i tak ssącego systemu? To nie Tibia, to nie Tibianic, to nie gra, gdzie jeszcze jest miejsce na przyzwańce w tej postaci. Czy aż tak ciężko to dostrzec?
Naprawdę rozumiem, że macie swoją wizję Altaronów i chcecie go tworzyć sami, a gracze są przykrą koniecznością, no, ale... nie wiem. Jeżeli już gracze zostali dopuszczeni do gry w fazie "bety" czy nawet "alfy", to fajnie by było mieć jakiś głos, zwłaszcza, że są tacy, co wciąż chcą dobrze.

Myślę, że powyższe tłumaczenie, że ta zmiana to jedynie kosmetyka odpowiada na pytanie o zrobienie nowych potworów. Wymienione przez Pana potwory to nic innego jak: w 1 i 2 przypadku ożywione skały, w 3 przypadku - kości, tak więc lepiej pasują do dwóch innych pod-profesji niż alchemika.

Też wyjątkowo słaba "wymówka". Wiem, że nie miało nią być, ale jako takową to odbieram. Kamienne golemy można podciągnąć pod konstrukty, a ożywione kości to nic innego, jak ożywiona materia w ten czy inny sposób, czyli też konstrukt. Alchemikowi bardzo łatwo można by dać całe mnóstwo fajnych zabawek, o czym pisałem setki razy, zgłaszałem gotowe projekty, które spotykały się z poparciem ze strony administracji i graczy, ale jednak w życie nigdy nie weszły.
Czemu? Czemu tak bardzo się ignoruje chęć pomocy? Nie potrafię tego pojąć i na to jedno pytanie, na odpowiedzi na nie, zależałoby mi chyba najbardziej.

[xyro]

Napisał Wicked

Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla ...Oczywistym jest, że nawet lowboby z tego korzystać nie będą w celu innym, niż fun. ...Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla Bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla. Bla bla bla bla bla bla bla

Hmm... Czy w grze nie chodzi właśnie o to? O zabawę? Pamiętam Cię jeszcze z klanu Sin'Selema, którego członkiem będąc w pewnym sensie reprezentowałeś społeczność posiadającą zgoła odmienne priorytety. Gdzie podziały się dawne ideały? Czy szybsze zdobywanie doświadczenia naprawdę jest teraz ważniejsze od dobrej zabawy i klimatu?

[Wicked]

Dalej lubię się bawić w grach, nie gram dla maniaczenia poziomu, co z resztą widać po poziomach mojej postaci. Tyle, że w pewnym momencie nie ma za bardzo sensu setny raz robić tego samego i jak człowiek wchodzi do gry, to jednak sieknie sobie ten lvl, bo co... biegać po pustym mieście i próbować RPGować? Próbowałem długo wprowadzić jakieś ciekawsze aspekty, ale co można. Bez przesady, czasem już człowiek ma wrażenie, że im bardziej chce, im więcej robi, tym bardziej się porywa z motyką na słońce.

[Altrel]

Jak Pan widzi skład Administracji nieco się zmienił, zapoznanie się ze wszystkimi zaakceptowanymi pomysłami zajmuje trochę czasu tak jak i ich wdrożenie. W połączeniu z powrotem do pierwotnej wizji gry - gry wymagającej (nie oznacza to monotonnej) i potrzebie dokładnej rewizji wszelkich wcześniejszych zmian nie mogę zapewnić, że nastąpi to szybko.

[Wicked]

Panie Altrelu, nie lubię czuć się ignorowany, gdy napiszę długi post zwrócony personalnie do Pana, a następnie uzyskuję odpowiedź na króciutki post, który napisałem w odpowiedzi do kogoś innego. Zawsze mam wrażenie, że to lekceważące, a prócz tego polega na unikaniu odpowiedzi na ciut trudniejsze sprawy.

[sebcio12]

Powinien być bonus dla alhemików. np mikstury dawałay im 5% wiecej many. A nowe czary to swoją drogą. Albo mikstury które mogą używać tylko i wyłącznie alhemicy. Tyle ze cos przydatnego podczas expa. Mikstura lepiej dająca mglvl czy dista czy walkę bronią :P