Zachowanie na non-pvp

[Czlowiek]

Może zacznijmy od początku opowieść o historii Damianka.

Wielu graczy którzy wybrali profesje rycerza byli zmuszeni do ciągłego skillowania, dzień po dniu podnosili swoje umiejętności, lecz niejednemu z nich, ich „amerykański sen” prysł jak bańka mydlana. Co jakiś czas przychodził gracz Skur – który zatruwał im krew, blokował ich na małym smoku, ustawiając gracza naprzeciwko moba. Kończyło się to oczywiście omdleniem i odrabianianiem levela. Przy czym gracz martwił się kiedy ten człowiek znowu przyjdzie.

Pamietam jeszcze jedną sytuacje, dość nietuzinkową, gdyż jeden z graczy poprosił Vangurado o kupienie pacca, dał mu 40t i kasa znikła. Co się stało z kasą, tego nie wiem, nie podejrzewam nikogo, ale mam pewne domysły.
Vangurado, chciałbym, żebyś przytoczył wszystkim graczom obecnym teraz na forum jak razem ze swoim kolegą blokowałeś wyjście z upiorów Borubarowi, a same moby leczyłeś UHami. Czy to było fair play? Odpowiedzcie szanowni forumowicze.

Na chwile obecną mogę pokazać 3 zdania na forum, którymi obraziłeś innych graczy, a przy tym samym złamałeś jeden z punktów regulaminu III.3 ( zaznaczając, że forum również jest wypowiedzią publiczna, co więcej jest to odpowiedź dostępna dla szerszego grona odbiorców co nie powinno podlegać dyskusji co do obowiązywania tego punktu)

Na początku mojej wypowiedzi wspomniałem gracza o nicku „skur”, więc słuchajcie moi mili forumowicze. Kiedy gracz Skur jeszcze grał zaczął odwalać różne nieprzyjemne akcje (takie jaka z tajemniczym zniknięciem kasy, zabijanie graczy na smoku, obrażanie i oczywiście najnowsza zabawa vanguardo czyli lurowanie mobów na respie oraz otwieranie wszystkich drzwi w leśnej kniei - a może ktoś padnie, nie? itp.) Kiedy zauważył, że jest szykanowany przez innych postanowił stworzyć swoją druga postać, mianowicie rycerza. Co w związku z tym, jedną postacią jeszcze grał, a drugą skillował. Zgodnie z punktem IV.4. zabronione jest: korzystanie przez jedną osobę w tym samym momencie z więcej niż jednego konta.
Problem był zgłaszany niejednokrotnie, jednakże Vangurdo dalej śmieje się wam w twarz droga administracjo, gdyż wie że i tak mu nic nie zrobicie.

Dobra! Do meritum. Przez 6 ostatnich miesięcy są same problemy z Vangurado (Skurem), zatruwał ludziom krew jak to było tylko Możliwe. uprzykrzał graczom grę jak tylko się dało, a teraz, gdy ktoś na niego rzucił aure – płacz.


Czy tego graca powinniśmy brać poważnie? Odpowiedz pozostawiam wam ;) PJONA

Temat do zamknięcia i proponuje zacząć ignorować gracza Vangurado(Skur)

[Catthon]

Jako, że posty mocno odbiegły od tematu, przeniosłem je w nowe miejsce.
Tu możecie kontynuować dyskusje zachowując jednak pewne standardy kultury.

Pozdrawiam.

[inbass]

Jak pvp spamuje to nic się nie dzieje, npvp napisze 2x na poł roku - wielka heca.
Przeniesienie oraz zmiana nazwy tematu jest równie żałosna jak autor tematu.
Proponuje zamknąć to bo działa to jak antyreklama.
Nie pozdrawiam.

[Dather]

Napisał Trixis

Widze to non to ładna patola a z pvp się śmieli :-D

Skad te wnioski ? Vanguardo to postac chyba o najgorszej reputacji jaką znałem przebił warlorda.

A pvp nie porównuj do npvp.
Po za garstką cfaniaków wieszkość to ludzie normalni. W każdej gildi znajdzie się jakis gamoń.

Ps. Chyba napisałeś tego posta by sobie podbudować ego bo innego celu nie widzę. Tym bardziej że inbas napisał prolog o nim.

Ps.2 No tak przecież to żarty ;] To i ja sobie pożartuję Nie martw się na pvp zawsze znajdzei się więcej patoli i w mocniejszym wydaniu ;];];] :-D
(ubaw po łokcie)

[Catthon]

Posty przeniosłem, bo temat założony przez Vanguardo dotyczył rozwiązań w grze, a ten dotyczy zachowania na non pvp i wyszedł przypadkiem. Nie skasowałem ich jako offtopu, a jedynie przeniosłem obok, rozdzielając jedno od drugiego. I serio, pvp czy non pvp nie ma tu znaczenia.