[wprowadzone] Archipelag Licor - porozmawiajmy o tym ostatni raz.

[wyro]

Witam!

Posiadam Licorańczyka, oraz przeszedłem już Anan oraz Lewane wzdłuż i wszerz.
Zgarnąłem wszystkie "rare" itemy:
-korbacz
-czekan
-buty myśliwego

Nabijając poziomy, myślałem na temat rozwoju Archipelagu. Stwierdziłem więc, że poczytam tematy które już powstały o Archipelagu, żeby wiedzieć o czym była mowa, oraz aby mieć pewność że niczego nie pominę.

Znalazłem 4 główne tematy:
13.01.2013
https://forum.altaron.pl/showthread....g+licor&page=2
0 konkretnej odpowiedzi.
29.04.2011
https://forum.altaron.pl/showthread....chipelag+licor
0 konkretnej odpowiedzi.
26.12.2012
https://forum.altaron.pl/showthread....chipelag+licor
kiedy będzie?.. 0 konkretnej odpowiedzi.
16.06.2012
https://forum.altaron.pl/showthread....chipelag+licor
Zrobione tylko jedną rzecz, dosłownie jedną, a temat był napisany znakomicie.

Znalazłem również wypowiedź Primax'a z 05.07.2012
„Archipelag doczeka się swoich zmian. Nie ukrywamy jednak, że w tym momencie priorytetem jest kontynent główny i to nad nim najciężej pracujemy, jednak nigdy nie porzucimy wysp naszego archipelagu.”
Chyba nigdy się nie doczeka „mydlenie oczu”, licząc że „a może coś w upie się pojawi”.

Tak więc po raz któryś dołączam się do rozmowy na temat rozwoju Archipelagu.

Popieram wszystkie propozycje stąd.

Jeżeli chodzi o moje propozycje to:
1.Depozyt
Wielokrotnie omawiane depo dla stałych wyspiarzy przytoczone w tych linkach które podałem, jak i zapewne w tych tematach z archiwum. Stwierdziłem, że można przewałkować to jeszcze raz.
Na Anan mam 4 pomysły, co do Lewany nie mam pomysłu co wiąże się z tym, że depo może być dla stałych wyspiarzy np. od 25 poziomu.
-Miejsca gotowe do lekkiej przeróbki:
*Anan


Można byłoby owiać to jakąś legendą, typu że zamieszkiwał te okolice kiedyś Cyklop, który potrzebował dużo miejsca na swoje zdobycze, zbierał kości które były tak ciężkie, że musiał mieć je gdzie schować, a nie chciał wyrzucać ani jednej, bo to było jego jedyne zajęcie na tej wyspie.


Ten budynek stoi wiecznie pusty, i wnosi tylko wartość ozdobną. Patrząc na te klucze które leżą na stole, można zrobić quest, w którym byłby do zdobycia taki klucz który umożliwiłby dostęp do depo.


To pomieszczenie jest również nie potrzebne, tak więc można tam stworzyć depo lub piętro wyżej. Bibliotekarka coś wspomina o zamkach zmienionych przez mnicha, można coś do tego wymyślić.

*Lewana
Tutaj nie mam pomysłów co do miejsc, jedyne co mi przychodzi do głowy to to co mówiłem na początku tego podpunktu.






Przy zwiedzaniu obu wysp, te miejsca najbardziej pasowały mi na depo. Oczywiście myśląc o depo mam wyobrażenie takie, że to będzie jedna skrzynka lub dwie przedzielone murkiem i tyle. Dodatkowo gdyby nie było pomysłów na fabułę związaną z depo, to można po prostu zrobić jakieś małe pomieszczenie w mieście czy też gdzieś na jego obrzeżach z drzwiami które umożliwiają dostęp tak jak mówiłem stałym wyspiarzom od np 25 poziomu. Można też zrobić to pomieszczenie na klucz który byłby do zdobycia w jakimś zadaniu.

*Wyspa Kochaw.
Gdyby wyspa była otwarta, a gdy się pozna historię, dowiedzieć się można, że wyspa ta miałaby być dla osób ze statusem szlacheckim, to tam można byłoby umieścić depozyt.

2. Wymienione wyżej wyspa Kochaw.
Czy możliwe byłoby jej otwarcie? Przez tyle czasu od powstania serwera (minęło go sporo, tak więc usprawiedliwianie się rozwojem głównego kontynentu są lekko nie na miejscu) można byłoby w końcu ją otworzyć. Można tam umieścić kilka zadać, dwa czy trzy plus jakieś daily.

3. Lepsze itemy np:
- Kolcze Nogawice. (Pancerz: 3)

- Hełm Myśliwego (Pancerz: 3)
Wypada z trolla, więc mógłby być to jakiś mini boss zamieszkały góry na Lewanie

- Zbroja Myśliwego. (Pancerz: 6)
Wypada z Łowcy, można byłoby go umieścić w obozie z Rozbójnikami.
Trzeba byłoby tylko zmienić im drop, czyli usunąć Nogawice Myśliwego oraz Łuk. Z łowcy leci wiele trofeów, co byłoby znakomitą zdobyczą dla Stałych Wyspiarzy. Wypada też również z nich Zwój Przemiany. Jednak myślę, ze to też byłaby niezła gratka dla Stałych Wyspiarzy. Myślę tu o korbaczu, jak wiadomo jest bardzo rzadki na Archipelagu, tak więc co z tego, że miałoby się zwój, jak trzeba byłoby zdobyć kolejny korbacz aby zdziałać coś tym zwojem.

Itemy te były by w grupie tych rzadkich na Archipelagu, jednak byłyby przydatne, bo nadal expiąc 29 lvl na minotaurach oraz orkach, potrafią przylecieć dwa orki włóczniki i zacząć mnie bić po 20, dzisiaj nawet za 36 dostałem (szok).

4. Jest wiele itemów które można byłoby dodać do listy tych które da się sprzedać:
- Ćwiekową Tarczę
Kolczugę sprzedaje się za 50 miedziaków, myślę, ze w przypadku tej tarczy cena powinna być taka sama.
-Kaptur Kolczy
30 miedziaków

-Szpadel
20 miedziaków

-Płatek Tulipana
10 miedziaków, ponieważ wypada tylko z minotaurów.

-Pokrzywa Zwyczajna
10 miedziaków, wypada dosyć często z minotaurów i goblinów, lub można ją zerwać

-Stokrotka
8 miedziaków, wypada z orków dosyć często, lub można ją zerwać

-Prawdziwek
20 miedziaków, cena chyba uczciwa bo wypada tylko z Czerwii

Wszystko to wypada z tych lepszych potworów na archipelagu. Na pewno usprawniło by to trochę kieszenie nowicjuszy, a stałym wyspiarzom dałoby możliwość zarobienia na poty, które tanie nie są i mało leczą, tak więc idąc na "grubszą akcję" schodzi ich sporo.
-Jeżeli chodzi o NPC to do szpadla, kaptura i tarczy można zrobić NPC gdzieś poza miastem, jakiegoś wojownika który skupuje te itemy aby mógł je przetopić na surową stal, którą później wyśle do Neolithu gdzie jej tak bardzo potrzebują aby kuć porządne zbroje.
-Jeżeli chodzi o płatki, stokrotki, prawdziwki, i pokrzywy to po prostu do sprzedania u zielarek.

5. Dodać miejsce w którym przyda się kilof.
Ma on bez sensowną cenę 1,6 srebrnika a jest do niczego nie potrzebny (przynajmniej badając obie wyspy bardzo dokładnie, nie znalazłem takiego miejsca.)

6. Poruszane już wcześniej domki dla Stałych Wyspiarzy.
Jest kilka opcji i na Lewanie jak i Ananie, wystarczy poświęcić 10 minut i dodać je do listy domków.

Czytając poprzednie tematy, rozmowa zazwyczaj schodziła na narzekanie o tym ile wychodzi się z Archipelagu Licor do Neolithu. Było też wiele bezsensownych wypowiedzi że "o boże jak to można grać na Archipelagu on taki nudny", "Neolith ważniejszy" itd itp, gdy chodziło głównie o to żeby zwrócić uwagę na potrzebę zmian. Niestety zwracanie uwagi było skutecznie zalewane głupimi postami, mającymi nie wiele wspólnego z tematem.
Tak więc, jeżeli chcesz umieścić tego typu wypowiedź, nie nabijaj sobie bez sensu posta.

Z tego co zauważyłem prace nad serwerem skupiają się głównie na:
-wyrównaniu rycerzy 1h i 2h
-nad obrażeniami broniami zaczarowanymi
-dodawaniu i odejmowaniu czarów lub też lekkich ich modyfikacji.
-dodawaniu nowych misji na głównym lądzie.

Rozumiem to wszystko, jednakże zmieniacie wszystko oprócz wyspy początkujących.
Kiedyś z kolegą miałem prywatny serwer, prowadziliśmy go tylko we dwójkę, grało na nim w szczytowej formie ponad te 120 osób, jednak było to dawno. Zmierzam do tego, iż mimo że to było dawno temu, tworzenie questów oraz nowych miejsc na mapie, modyfikacja czarów i run czy też tworzenie nowych nie zmieniło się.
Wszystko to co podałem w tych 6 punktach można zrobić w jeden-dwa dni, oczywiście oprócz stworzenia nowej mapy dla wyspy (bo zakładam, że skoro nie jest otwarta, to tak na prawdę jej nie ma). Tak więc droga administracjo, może czas wprowadzić te zmiany, i mieć kolejny rok wolny od gadaniny ze strony Stałych Wyspiarzy, którą nota bene się nie przejmujecie w ogóle..

Tak więc po tym wszystkim mam prośbę: Czy administracja mogłaby w końcu powiedzieć, czy zamierza w ogóle coś robić z Archipelagiem Licor w niedalekiej przyszłości . Odpowiedzieć jasno i klarownie, abym przynajmniej ja zaprzestał dociekań na temat Archipelagu oraz żeby mój mózg przestał wymyślać co tu i tu by dodał, a tu i tu zmienił.

Pozdrawiam :)

[Paoli]

Jako że także jestem Stałym Wysparzem i omawiałem Z Wyro powyższe punkty dodam od siebie pare żeczy:
* do listy przedmiotów, które możnaby sprzedawąc u jakiegoś sklepikarza, ale tylko na archipelagu należy dodac jeszcze podgrzybki i żółte róże, niebieskie mogą zostać nie sprzedawalne i tak na kontynencie są wiecej warte niz w sklepie.
* depozyt napewno jest potrzebny- zamiast ciągłego stwarzania noobowskich postaci dla przetrzymywania itemów-znajdek.Co do lokalizacji to dobre miejsca pokazał Wyro, najlepsza byłaby chyba lokaalizacja na Anan (puste wiezienie z tym kluczem albo "Mieszkanie Cyklopa")
*przychylam sie do wszysatkich podpunktów Wyro i innych wczesniejszych postów graczy. Administracja mogłaby wreście zainteresować się naszym Archipelagiem

To tylko to co chciałem skomentowac na szybcika , jak cos mi jeszcze wpadnie do głowy to napisze :).

[gohan]

Jestem jak najbardziej na tak żeby tak było kiedyś ale to raczej nie możliwe :/

[Dresiarz]

Zapomniales', ze nie zdobyles jeszcze szczerbca hhehhh

[CySiO]

Mi pasuje. Coś zrobić można i to praktycznie w jeden, dwa dni jak np. domki czy depo. :)

[cinkiwonsz]

Sprostuję, domki mogłyby wymagać trochę więcej roboty niż samo wprowadzenie ich na wyspach. Na pewno mniej lub bardziej drobne modyfikacje silnika byłyby konieczne. Choćby jakieś ograniczenia co do tego, kto mógłby licytować. Dziwne byłyby efekty, gdyby wyspiarz wygrał mieszkanie w Bekalelu, a łucznik na Lewanie.

Depozyt, choćby jak i w Akrze, powinien być do zrobienia już bez takich problemów.

To tyle na temat tego, co można, co nie bardzo. Natomiast co dobre pomysły, a co złe, mnie wsio rawno. Zobaczymy.

[Rian]

Popieram, zrobienie wyspy Kochaw może trochę zająć, ale stworzenie deopzytu czy możliwości sprzedawania przedmiotów da się chyba szybko dodać.

@edit, wpadłem na pewien pomysł.

Na każdej wyspie dać skrzynię, z której można wyciągnąć powiedzmy 3 kamienie runiczne dziennie. Możemy dać te kamienie osobie która uczy nas czarów, a ona zaklnie je i zrobi nam runy za odpowiednią opłatą. Przykładowe runy
-runy leczenia (dzięki temu m lvl na licorze przydawałby sie do czegokolwiek)
-ładunki żywiołów( jak zaproponował autor możliwe by były ogniste/ziemnie strzały)
-runy zniszczenia
-runy przemiany

Co do alchemii, widziałbym to tak. Będąc stałym wyspiarzem moglibyśmy wykonać zadanie w którym kontynujemy qesty zielarki. Na sam koniec nauczyła by nas ona jak obsługiwać swoją aparaturę alchemiczną.

A w przypadku wprowadzenia depozytu, można też dodać PNy.

[wyro]

Ja bym dodał do sprzedaży jeszcze cztery rzeczy:
-Bylicę błękitną
Można tylko zerwać
Cena 50 miedziaków
-Rabatkowiec Bielisty
Można zerwać, jednak wypada tylko z Rozbójników
Cena 40 miedziaków
-Śliwki
Wypadają tylko z Rozbójników, nigdzie indziej na Archipelagu nie da się ich dostać
Cena 25 miedziaków
-Naszyjnik z wilczych kłów
Na Archipelagu Licor wypadają tylko z Rozbójników, niezwykle rzadko!
Cena 100 miedziaków, lub też dobry item do jakiegoś zadania, z racji swojej rzadkości.
-Kułak
Wypada z goblinów w miarę często
Cena 30 miedziaków

Rian:

Na każdej wyspie dać skrzynię, z której można wyciągnąć powiedzmy 3 kamienie runiczne dziennie. Możemy dać te kamienie osobie która uczy nas czarów, a ona zaklnie je i zrobi nam runy za odpowiednią opłatą. Przykładowe runy
-runy leczenia (dzięki temu m lvl na licorze przydawałby sie do czegokolwiek)

Dobry pomysł, tym bardziej, że leczenie bardzo by się przydało! Jeżeli nie w formie czaru to myślę że tak byłoby idealnie!

Rian:

Co do alchemii, widziałbym to tak. Będąc stałym wyspiarzem moglibyśmy wykonać zadanie w którym kontynujemy qesty zielarki. Na sam koniec nauczyła by nas ona jak obsługiwać swoją aparaturę alchemiczną.

O! Tylko, że mikstury życia nie da się wytworzyć poprzez aparaturę alchemiczną, tak więc albo trzeba byłoby dodać nowy przepis, albo stworzyć możliwość robienia Mikstury Leczącej, co nie byłoby takie łatwe z racji na dostępność gruczołów czerwii czy też księżycowych kwiatów. Jednka żeby nie było za łatwo, Fiolek nie da się kupić, tak więc można byłoby korzystać tylko z tych które wypadły z Młodego Smoka

[Rian]

@up
Nie zapominaj, że kiedy zielarka zrobi nam mikstury także dostajemy butelki. Większość mikstur i tak byłaby ograniczona poprzez niedostępność składników, mikstura lecząca byłaby dość rzadka ale przydatna ponieważ Ihy byłyby ograniczone ilościowo, a wyspiarze wysokiego m lvla i tak nie mają. Dodanie przepisu na mikasurę życiaa chyba nie byłoby trudne.

A tak w ramach offtopu, z braku zajęcia i wszechgobecnej nudy zaczynam grę na licorze na n-pvp.

@edit

Tak sobie pomyślałem, aby na każdej wyspie był "boss". Na Anan mam smoczka, na Lewanie też możnaby coś dodać. Sugerując się siłą potworów i zrzucanymi przez nie itemami, aby były w miarę podobne siłowo i expowo wg rozpiski na wiki wymyśliłem

-truposz( lewana ma dość rozległą kopalnię, gdzieś na respie szkieletów można by stworzyć przejście z ew bramką lvlową coby zwykli gracze nie popadali. Z ciekawszych rzeczy zrzuca zwój przemiany a więc interesujący item [ach te setki spalonych korbaczy, ale w końcu, korbacz +5 od tej pory jestem niepokonany !], oraz płytowe buty które byłby chyba zbyt potężne jak na archipelag więc jeśli by się dało można by zablokować ich spadanie)

-troll (wypada z niego hełm myśliwego i kolcze buty, fabularnie mógłby być hersztem goblinów)

-bagien (trochę słabszy od smoczka, daje mniej expa i ma mniej życia, jego zatrucie mogłoby być iryujące bo nikt nie nosi eliksirów antidotum, a mikstur many żeby się wrecznie odtruwać na archipelagu też nie mamy, tak więc zatrucie odpowiednio silne[nie zabijałem go na mainie,nie wiem jak silne jest] podniosłoby jego poziom trudności, zrzuca różdżkę nowicjusza która byłaby i tak kompletnie nieprzydatna bo mogą z niej korzystać tylko magowie, ale nauczyciel czaró mógłby być zainteresowany kupnem)

-wyznawca( słabszy od smokczka, różdżka nowicjusza nieprzydatna, oprócz tego gladius. Fabularnie byłby to człowiek opętany/wyznawca który przybył aby założyć sektę na archipelagu)

To tyle, niestety wiele monstrów odpada z powodu zbyt dobrego loota. Chyba najlepszym kandydatem jest troll, łatwo uzasadnić to fabularnie( wspomniany herszt goblinów) i zrzuca dobre jak na archipelag itemy. Jeśli ktoś z was by znalazł potwora na "bossa z lewany" to niech się tym podzieli.

@edit2
Dużo tych naszych propozycji, chcemy coraz więcej !

[wyro]

Zróbcie też coś ze skillami!
Skill broni jednoręcznej nabija się 1% na 16-17 minut przy 22 skillu.
Natomiast najszybciej wbijającym się skillem jest skill walki na dystans. Wbija się szybciej niż cała reszta skilli. Więc już rozumiem czemu Zwiadom na głównym kontynencie nie opłaca się skillować. :)