[odrzucone] PVP system by SIS

[Cannabis]

LoL gildia, która będzie rządziła serwerem z własnych widzimisiów będzie rokować każdą osobę powyżej 100 lvl bez konsekwencji czyli zero życia dla neutrali...

Teraz wojny wyglądają tak, że kto pierwszy wbiję skulla tego zabijamy a koledzy tej osoby która ma skulla nie mogą nic zrobić ponieważ nie mają fragów. Teraz jest tak, że jeśli ktoś zaatakuję osobę ze skullem to tylko ta osoba ze skullem może zabić taką osobę bez fraga. A żeby zrobić tak, że gdy się zaatakuję się osobę ze skullem to dla wszystkich członków gildii tej osoby wyświetli się nad taką osobą tak zwana yellowka i członkowie tej gildii będą mogli jej pomóc zabijając tę osobę bez utraty fraga. Czyli nie będzie sytuacji, że wszyscy ganiają za skullami a reszta nic nie może zrobić bo jeśli ktoś ruszy osobę ze skullem to cała gildia będzie mogła taka osobę od razu wyeliminować bez fraga. A system fragów zostanie taki sam jaki jest teraz.

Wtedy obowiązkiem każdej osoby uczestniczącej w wojnie byłoby być członkiem którejś ze stron aby w razie czego móc jej pomóc.

[Mcree]

Pomysł niezły, pozostaje problem rozsypu dużej gildii na małe 3 osobowe gildijki, myślę że będzie to nagminne po wprowadzeniu tego systemu.

[sebastianix]

Napisał Mcree

Pomysł niezły, pozostaje problem rozsypu dużej gildii na małe 3 osobowe gildijki, myślę że będzie to nagminne po wprowadzeniu tego systemu.

Możesz uargumentować? Dlaczego będą gildie się rozpadać?

Napisał Cannabis

LoL gildia, która będzie rządziła serwerem z własnych widzimisiów będzie rokować każdą osobę powyżej 100 lvl bez konsekwencji czyli zero życia dla neutrali...

A żeby zrobić tak, że gdy się zaatakuję się osobę ze skullem to dla wszystkich członków gildii tej osoby wyświetli się nad taką osobą tak zwana yellowka i członkowie tej gildii będą mogli jej pomóc zabijając tę osobę bez utraty fraga.

1. Gildia rządząca serwerem teraz również może zrokować neutrala. Tylko ze i tak taki neutral nie będzie logowal po 3-4 dedach. To samo się stanie w aktualnym i to samo w moim systemie.

2. Ten twój banalny pomysł ma wadę... myślisz ze w takiej sytuacji ktoś wbiłby skulla?
A nawet jakby wbił, ktoś go zaatakował. Cała gildia skula ma na tej osobie yellowki. To wtedy przeciwna drużyna jest poszkodowana, bo nadal wbija fragi... Chyba że w momencie gdy dla 1 wskakują yellow, cala 2 powinna mieć skulle...
Też o tym myślałem na początku. Ale też jest to ciężej dobrze wyskryptować. A im dalej się zastanawiasz tym więcej błędów się pojawia.

[Cannabis]

Napisał sebastianix

Możesz uargumentować? Dlaczego będą gildie się rozpadać?
1. Gildia rządząca serwerem teraz również może zrokować neutrala. Tylko ze i tak taki neutral nie będzie logowal po 3-4 dedach. To samo się stanie w aktualnym i to samo w moim systemie.

O czym ty mówisz? Obecnie nie da się zrokować wszystkich neutrali ponieważ są limity fragów. A gdy wprowadzą ten Twój pomysł, wszyscy neutrale powyżej 100 lvl zostaną zrokowani do 100 lvl przez gildię walczące/rządzące ponieważ będą mogli ich zabijać bez przerwy bez limitu LOOOL. Teraz gildię walczące nie mogą tego robić bo szkoda im fragów na osoby nie uczestniczące w wojnach.

Co do mojego pomysłu to właśnie wtedy wszyscy będą wbijać skulla na akcjach, żeby przeciwny team ich bił bo wtedy jego własny team będzie mógł mu pomóc bez strat w fragach.

Przykład twój kolega z gidii ma skulla i stoi pod depo. Ktoś zaczyna go bić, teraz możesz pomóc swojemu koledze i też zabić tą osobę która go ruszyła bez straty fraga, bo tobie też wyświetliła się yellowka bo jesteś z nim w gildii.

Wyjdzie na to, że od teraz nie atakowałbyś gracza, tylko jego oraz jego gildię.

[sebastianix]

Napisał Cannabis

Co do mojego pomysłu to właśnie wtedy wszyscy będą wbijać skulla na akcjach, żeby przeciwny team ich bił bo wtedy jego własny team będzie mógł mu pomóc bez strat w fragach.

Przykład twój kolega z gidii ma skulla i stoi pod depo. Ktoś zaczyna go bić, teraz możesz pomóc swojemu koledze i też zabić tą osobę która go ruszyła bez straty fraga, bo tobie też wyświetliła się yellowka bo jesteś z nim w gildii.

Wyjdzie na to, że od teraz nie atakowałbyś gracza, tylko jego oraz jego gildię.

1. Jesteś neutralem, non-pvp czeka i większość ludzi co gra na pvp, gra po to żeby walczyć... Jak jedna drużyna się wycofywała druga poexpila 2 tygodnie a później pustka na serwie... to o czymś świadczy. Serwer pvp powinien być dostosowany do walki. Nie do notorycznego expienia.

W wojnie i tak by się nie bilo neutrali w moim i w tym systemie... bo nikt nie chce żeby Ci neturale przeszli na 2 stronę... Tym bardziej w moim systemie z nieograniczoną liczbą fragów, lepiej nie mnożyć sobie wrogów.Nikt nie będzie wzmacniał drużyny przeciwnej.
Natomiast gdy jedna strona się wycofa i ktoś rządzi na serwerze... i nie ma kogo bić... to i tak prorokuje neutrali. Teraz każdy dziennie ma 2 fragi, gdy nie ma wojny wszyscy mają fragi... powiedzmy gildia rządząca 20 osob +-, daje to 40 fragów dziennie... może zabić kogoś 1 dnia 20 razy około... myślisz ze ktoś się uratuje. Po 1 dedce i tak neutral tego dnia nie zaloguje. Co daje ze dziennie zabiją sobie 20 neutrali, następnego dnia mogą znowu ich pozabijać.

2. kontynuując twój pomysł...
no to wszyscy w gildii tej osoby co ma skulla mają yellowki i przybiegają mu na ratunek... co dzieje się dalej? Przybiega teraz pomóc 2 ekipa... I ta 2 ekipa może bić tylko skulla...

czaisz czy nie czaisz?

[bilsom]

Napisał sebastianix

1. Jesteś neutralem, non-pvp czeka i większość ludzi co gra na pvp, gra po to żeby walczyć... Jak jedna drużyna się wycofywała druga poexpila 2 tygodnie a później pustka na serwie... to o czymś świadczy. Serwer pvp powinien być dostosowany do walki. Nie do notorycznego expienia.

W wojnie i tak by się nie bilo neutrali w moim i w tym systemie... bo nikt nie chce żeby Ci neturale przeszli na 2 stronę... Tym bardziej w moim systemie z nieograniczoną liczbą fragów, lepiej nie mnożyć sobie wrogów.Nikt nie będzie wzmacniał drużyny przeciwnej.
Natomiast gdy jedna strona się wycofa i ktoś rządzi na serwerze... i nie ma kogo bić... to i tak prorokuje neutrali. Teraz każdy dziennie ma 2 fragi, gdy nie ma wojny wszyscy mają fragi... powiedzmy gildia rządząca 20 osob +-, daje to 40 fragów dziennie... może zabić kogoś 1 dnia 20 razy około... myślisz ze ktoś się uratuje. Po 1 dedce i tak neutral tego dnia nie zaloguje. Co daje ze dziennie zabiją sobie 20 neutrali, następnego dnia mogą znowu ich pozabijać.

2. kontynuując twój pomysł...
no to wszyscy w gildii tej osoby co ma skulla mają yellowki i przybiegają mu na ratunek... co dzieje się dalej? Przybiega teraz pomóc 2 ekipa... I ta 2 ekipa może bić tylko skulla...

czaisz czy nie czaisz?

masz racje ale nie zapominaj o jednym, że na altaronie nie gra nie wiadomo ile ludzi, i zdarzają się długie przestoje, a w tych przestojach zdarzyć się może grupka ludzi z 5-6 osób które z kaprysu zaczną wszystkich bić, najlepiej tych co maja 100 + bo nie stracą fraga i będą mieli w dupie to czy przejdą te osoby później na stronę wroga to jest norma, a twój system takim graczom jak najbardziej jest na rękę :)

a co do 2 punktu to można by było zrobić tak, że jak przyjdzie ekipa tego od skulla i zaatakują tego co widzą na nim yellowkę to automatycznie widzieli tez by yellowki ci od tego drugiego, na tych co go zaatakowali.

[sebastianix]

up.

o to chodzi... patrz pojawia sie grupa 6 osób biją neutrali, neutrale łączą się w grupkę i dalej jest wojna...

PVP, dopóki to się nie zmieni wątpię, że będą jakieś walki!

a z tymi yellowkami nie zrobią nawet jakby chcieli, nie sądzę żeby to był łatwy skrypt, że jak yellow zaatakuje osobę która ma yeelow to reszcie drużyny pojawia się yellow ;D

[bilsom]

no tak ale ostatnio był taki moment, nawet nie dawno, że neutrale byli bici i przez tych i przez tych. Ci co nie grali logowali się dla kaprysu i bili, a i gildia rządząca miała paru gości w teamie, którzy też tych neutrali bili, chodzi mi o właśnie takie momenty :) przecierz właśnie przez to był między innym temat o przenoszeniu postaci na npvp :)

a to już kwestia wykazania się skrypterów, jeżeli nie dadzą rady to trudno hehe

[grek]

100lvl ? teraz byle noob wbija 10llv pro powinien byc od 150vll MINIMUM

są guild walczące i powinno być że nie możesz zabic gracz jeżeli nieposiada 75% twojego lvla chyba że Cie zaatakuje jako 1.

a jak sa wrogie gildie to zrobić żeby nawet 300lvl mógł zaatakować 10 jeżeli ejst w danej gildii ;) i można by zrobić żeby podliczało fragi np na czacie klasy 111:666 dla pro elo koksów np;p

[Total]

Gdyby tak...
... pz przypisywać do gildi a nie do pojedynczego gracza.
Podaje przykład:

Ktoś z gildi A zaatakował gracza z gildi B, całej gildi A pojawia się żółty skull czyli gildia B może ich atakować bez straty fraga, ale JEŚLI zaatakują to gildi B też pojawia się żółty skull i obie gildie mogą się mordować bez przeszkód, nie marnując fragów.

Żółty skull nie blokowałby możliwości wejścia do strefy bezpiecznej.

Osoba która zabiła inną osobę ma oczywiście tradycyjnie 15min pz i nie wejdzie do strefy bezpiecznej.

Żaden team nie będzie zakładać kilku gildi gdyż lepszym rozwiązaniem jest trzymać wszystkim razem w jednej, aby w każdej chwili móc pomóc.

Osoba bez gildi atakując kogoś kto ją ma, musi brać pod uwagę że cały team może go bezkarnie zabić.

Fragi dalej byłyby liczone tak jak obecnie co uniemożliwi bicie do woli "Neutrali".





Veni, Vidi, Vici.

Pozdrawiam, Tuz.