[wprowadzone] Samodzielne robienie mikstur

[kasko43]

Myślę, że powinno się przywrócić możliwość kupowania składników do najsłabszych mikstur, konkretnie mikstur many.

Gracze, przyznajcie sami czy ktoś z was robi jeszcze te mikstury? Tylko ci którzy mają jeszcze stare zapasy. Nie wierzę, że ktoś będzie poświęcał czas na zbieranie miodów i skrzydeł.

Częstotliwość wypadania miodów z pszczół to jakieś 30%. Zebranie 100 sztuk zajmie co najmniej 30 minut. Podobnie ze skrzydłami nietoperza. To daje nam godzinę na zebranie po 100 każdego plus czas na wytworzenie mikstur. Przez tą godzinę możemy wypracować sobie większy zysk i exp niż zysk ze zrobienia manasów.

Teraz ktokolwiek będzie robił mikstury na mane to tylko mikstury maga, ponieważ zysk jest o wiele większy a czasochłonność ta sama albo mniejsza. Drop z kur to 90% a w 50% przypadkach spada 9-10 piórek. Są ludzie na niższych lvlach, którzy zbierają piórka dla zysku. Zbierają bo resp jest blisko depo i szybko można nazbierać 100. Na potworach z których wypadają rybie ości dość często ktoś siedzi także można te ości odkupić.

Nie oszukujmy się nikt z nowych graczy nie będzie podróżował przez pół mapy by zbierać miody, skoro może iść na piórka i mieć większy zysk.

Zwiększcie drop przedmiotów potrzebnych na małe mikstury, albo przywróćcie je do sklepu.

Ja wykończę te kilka plecaków mikstur z pozostałych mi składników i kończę z alchemią.
Niech się wypowie ktokolwiek kto po upie robi małe mikstury many (z poupowych składników).

[tomakeo]

Popieram Pana.
Owszem robiłem po aktualizacji mikstury many, ale jedynie do wyczerpania zapasów, które zostały sprzed aktualizacji. Nie bardzo chce mi się farmić plastry miodu na 3 niedźwiedziach czy 5 pszczołach, więc bardziej opłacalne są dla mnie mikstury maga, że też taki paradoks wystosuję.

[Yooshi]

Ewentualnie zwiększyć drop plastrów miodu z pszczół do 5-10 (lub nawet 5-15) wtedy do będzie jakoś opłacalne.

@topic Jestem za pomysłem.

[Nil Loth]

Też się bawiłem w alchemie ba, mam alchemika. Po aktualizacji możliwość robienia mikstur stała się że tak powiem "useless". To nie są puste słowa, próbowałem nazbierać trochę skrzydeł i miodków w momencie kiedy dowiedziałem się że nie można ich już nabyć w sklepie i nie szło to najlepiej.

Skrzydła nietoperza- na samą myśl zabijania nietoperzy zrobiło mi się niedobrze no ale cóż, życie. No to lecimy na resp nietoperzy (tak, jest taki niedaleko neolith, pozdro dla kumatych!), zabrałem ze sobą oczywiście nożyk. Wycinać skrzydeł odechciało mi się od samego początku, czekanie aż system pozwoli mi łaskawie na oskórowanie nietoperka z nadzieją że MOŻE uda mi się wyciąć jedno skrzydło gdy za rogiem czeka nietoperek z dwoma? No, Thanks. Tak czy inaczej poświęcony czas na zbieranie w stosunku do efektów nie był zadowalający dlatego szybko zrezygnowałem.

No to lecimy z wampirami, o ankardii nawet nie ma co myśleć gdzie jest ich tam 14 więc zostają katakumby oczywiście jak mamy zrobioną misję. Tam już jest nieco lepiej, nie ze względu na to że leci ich więcej ale dlatego że możemy nabić w między czasie troche expa. Niestety ilość skrzydełek nie zachwycała więc i to odpada.
Warto dodać że od graczy też ich nie kupisz, no bo kto expi na nietoperzach?

Plastry miodu- Tutaj mamy większe pole manewru, chociaż się tak wydaje. Pszczoły? No dobra jest pewien resp gdzie jest ich całkiem sporo ale znów, pszczoły, naprade? Hubaki? Mało Niedziewiedzie? bez komentarza, przemytnicy? Tutaj jest troche lepiej bo ludzie na nich expią ale gdy po 20 minutach spadło ich zaledwie 23? hm to samo dotyczy się łowców. No i to by było na tyle jeśli chodzi o miodki.

Uważam, że wycofanie składników "zwierzęcych" było by dobrym pomysłem gdyby zbieranie składników na multi plecak nie zajmowało godziny.

[pregusia]

Dziękujemy za sugestie. Drop zostanie zwiększony.