Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
24-05-12, 11:49 | #1 |
Zabawne żarty, oraz historie
Witam, ten temat służy do umieszczania postow, z zartami lub smiesznymi historiami. Prosze, aby żarty nie byly:
-Bardzo wulgargne -Seksistowskie -Obrazajace graczy, Mg oraz SG -Rasistowskie Pozwole sobie zaczac: Idzie ślepiec przez ulice, gołąb go zauważył i pomyślał, że na niego nasra. Gołąb sra na ślepca, a ślepiec robi unik. Gołąb zdenerwowany woła kumpli -Ej, weźcie, pomóżcie mi tego ślepca osrać. Zebrało się 10 gołębi i sra na ślepca, a ślepiec robi 10 uników. Jaki z tego morał? Ślepiec gówno widzi.
__________________
Mówisz może? Jakie może, morze to rozstąpił Mojrzesz. |
|
24-05-12, 14:12 | #2 |
To, że nie wie iż ten kawał jest starszy od niego (nie przesadzam, słyszałem z piętnaście lat temu) nie upoważnia do obrażania go. Zwłaszcza, że prosił, byśmy nie obrażali siebie nawzajem, czego nie musiał robić, bo tego zabrania sam regulamin forum. Ludzie, czasem przydaje się trochę wyrozumiałości, albo chociaż zachowanie swojego zdania dla siebie.
Ostatnio edytowane przez cinkiwonsz ; 24-05-12 o 14:13 Powód: literówka |
|
25-05-12, 01:37 | #3 |
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Opole/Wrocław
Postów: 166
|
__________________
"i z tej historii moral jest taki ze teraz w kraju kroluja buraki i przepychaja sie lokciami w czasach powszechnej chlopomanii kazdy z nich mysli o sukcesie w polytyce i w byznesie kazdy wydyma cie za pare centow bo teraz w kraju kroluje potejto" |
25-05-12, 07:53 | #4 |
ten zart przedni, haha :D
__________________
Mówisz może? Jakie może, morze to rozstąpił Mojrzesz. |
|
25-05-12, 13:50 | #5 |
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Polska
Postów: 144
|
Był sobie rolnik ,któremu żona robiła do pracy na polu kanapki z pomidorem , szynką i serem. Rolnik na polu miał kamień na którym zostawiał sobie prowiant zrobiony przez małżonke ,lecz od pewnego czasu kanapki z kamienia znikają ,a więc rolnik postanowił ,że zaczai się na złodzieja. Jak codziennie zostawił kanapki na kamieniu i oddalił się nieco by z daleka obserwować kanapki. W pewnym momencie nadlatuje orzeł i szponami chwyta kanapki i leci w strone lasu. Rolnik napił się wody i w te pędy wyruszył za nim. Po kilku minutach biegu widzi ,że orzeł zatrzymuje się na polanie ,schował się i przygląda się ptakowi ,a ten odwija sreberko ,zdejmuje warstwe sera i szynki po czym bierze pomidory , przykłada do sutków , pociera i krzyczy ALE JESTEM POJEBANY.
nie jestem autorem tej historii
__________________
''Nie jestem jak inni, inni są jak inni wszyscy podobni do siebie, wszyscy winni'' |
26-05-12, 10:37 | #6 |
:O? Yyy... myslalem, ze bedzie ciekawiej :D, no ale nic, teraz ja
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości, patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich: - Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz? - Jak nowo narodzony. - Naprawdę? Jak nowo narodzony? - Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem sięw gacie. Taki głupkowaty z internetu :D
__________________
Mówisz może? Jakie może, morze to rozstąpił Mojrzesz. |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|