Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
02-03-12, 16:51 | #1 |
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Kościan
Postów: 539
|
ZMIANY, ach te zmiany.
Samna Lucaine, Lila, Spartakus, Hera, Mexyk i Bazyli ,
po obradach [ :P ] z dn. 25.02.2012 r. oznajmia wszem i wobec, że ich przygoda z altarońskim światem dobiegła końca na jakiś czas. Chcieliśmy podziękować tym, z którymi się tutaj zżyliśmy, zawarliśmy znajomości, którzy nam w wieloraki sposób pomogli, a także tym dzięki którym wstawaliśmy po każdym upadku. Nie wiemy czy kiedykolwiek tutaj wrócimy, być może później, być może już wcale. Istnieje wiele powodów odejścia jak np. mało miejsc exp, potworów etc. etc. ale głównie zniechęciła nas sytuacja na serwerze. Zabijanie neutrali bez powodu, głupie tłumaczenia, wyzwiska, kłamstwa i wojna Exorit vs. Collegium&Sunblade. Dzięki Wam serwer upada [mam nadzieję, że się mylę bo nadal utrzymuje że Altaron jest lepszym RPG od Tibii]. Prawda jest niestety gorzka. Zresztą, co ja tam mogę wiedzieć, nie? Wypowiadam się jako szary gracz niemający o niczym pojęcia ;] Osoby nowe nie mają szans pograć tutaj normalnie, jak i osoby neutralne, bo cały czas albo są podejrzane o coś albo zabijane dla zwykłej zabawy. Ooo tak, wiadomo, że serwer jest pvp, ale wszystko ma swoje granice i normy. Kieruje moje słowa również do MG, żeby spojrzeli na to wszystko obiektywnym okiem z uwzględnieniem przyszłości serwera. Wpakujcie tam jakiegoś chara którym pogracie jako zwykły gracz, a po tygodniu nasuną Wam się pewne wnioski. Nie atakuje tutaj nikogo, tylko mówię co zauważyłam ja jak i inni. Ohh usłyszę pewnie, że odchodzę ze znajomymi bojąc się wojny i utraty lvl. Tak, tak właśnie też jest. Nigdy nie ukrywałam, że większość RR jak i ja nie zna się na pvp i że jesteśmy neutralni, ale do niektórych to trafiało jak grochem o ścianę. Od samego początku ja i moi znajomi, nastawialiśmy się na grę RPG - expienie, wykonywanie misji, wspólne wypady, rozmowy. Nigdy nie braliśmy pod uwagę wojny czy pvp, jak większość nam na prawie każdym kroku zarzucała. Cierpliwie znosiliśmy wyzwiska od noobów poczynając, idąc przez suczki i ku*wy, aż po "zera" tego serweru [pociesza mnie to, że świadczy to o Was samych i Waszym poziomie]. Szkoda mi marnować tego expa, który zdobyłam wraz ze znajomymi w czasie pomiędzy uczelnią, obowiązkami, ogólnie życiem osobistym, po to by ktoś marnował naszą hmm "pracę", czas poświęcony grze, tylko dlatego, że Altaron to dla nich świat realny, w którym "żyją" 20h/24 [oczywiście nie wszyscy]. Co z RR zapytacie. Hmm.. W RR obecnie nadeszły nowe rządy, pewnie też i nowe reguły. Cieszę się, że najdłużej piastowałam stanowisko lidera w tym klanie i dla mnie on zawsze będzie miejscem do rozmów, radości, organizacji wspólnych huntów które nie zawsze kończyły się pomyślnie, ale za to rodziły wiele śmiechu; miejscem nawiązywania znajomości, wymiany poglądów, pomocy, zmian. Ciężko mi było czasami Wami dowodzić, organizować, prowadzić dyplomatyczne rozmowy, ale tego mogły nam inne klany zazdrościć: zgrania, zrozumienia, rozmów bez kłamstw i czerpania radości nawet ze zwykłego, łatwego wykonanego zadania. Oczywiście dziękuję Wam chłopaki: Miczua, Andreas i Gladiator. Dla mnie zawsze będziecie częścią RR. Dziękuję czytelniku jeśli doszedłeś aż do tego momentu. Chciałam się tylko zwrócić do tych osób, które rozważają również odejście z Altaronu. Wiecie gdzie nas szukać, a jeśli nie to Juju Czarodziejka jest moim łącznikiem z tym serwerem. Parę razy zalogujemy jeszcze by dokończyć niektóre sprawy. P.S. Jeśli Lila, Spart, Mex, Hera albo Bazyli chcą coś dodac, zmienić, proszę bardzo pod tematem :) KU CHWALE RR
__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.
Ostatnio edytowane przez negrula ; 06-03-12 o 20:10 |
02-03-12, 17:12 | #2 |
Zmiany...?
Nic nie dodam, nic nie ujmę, wiesz co sądzę. Prawda? Żegnaj Samna Lucaine, żegnaj RR. Powodzenia w życiu osobistym. |
|
02-03-12, 17:22 | #3 |
Samna i reszta. Aż tak się źle działo na serwerze, że trzeba odejść z serwera? Wojna jest paskudna. Żadna ze stron nie ustąpi. No chyba że MG/SG pobanują którąś z gildii pod pretekstem "Czynienia złego na niekorzyść serwera".
Dziwię się tylko, że najlepsi gracze gildii RR nagle odchodzą, bo wojna jest już od dawna... Samna teraz ludzie z altarona zamiast tak jak Wy robić questy, razem się bawić zaczęli walczyć. Nuda doskwiera. Nie ma questów na altaronie, które mogłby zjednoczyć cały serwer w obronie spokoju w neolicie. Bo co to jest zabicie Rokity. Sądzę że Master'Bolter i Ozi we 2 daliby rade go zabić. Trzeba zmian. Na razie do serwa można dopisać Altaron-war.pl No i tak chyba jeszcze przez długie miesiące pozostanie. Szczęścia w życiu prywatnym od członka "złej" gildii Exorit. No i szybkiego powrotu, bo ta gra jednak ma coś w sobie. |
|
02-03-12, 17:47 | #4 |
Zarejestrowany: Sty 2012
Postów: 29
|
Powodzenia i do zobaczenia mam nadzieje ;)
__________________
"Człowieku Przecież wiesz, że jesteś w stanie załatwić wszystko, tak jak załatwiasz bakanie.." |
02-03-12, 19:22 | #5 | |
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: Wroclove / Kołobrzeg
Postów: 107
|
Cytat:
|
|
02-03-12, 20:34 | #6 |
Zarejestrowany: Cze 2011
Postów: 109
|
W stu procentach podpisuje się pod tym co napisała Samna. Po prostu chcieliśmy sobie grać spokojnie, nie interesowały nas wojny itp. ale ciągle ktoś się nas czepiał, ciągle jakieś podejrzenia a nawet coraz częściej ataki na RR (tak jak dziś rano). Rozumiem, że to server pvp itd. ale wszystko na swoje granice. My szanujemy innych graczy, nie zabijamy i miło by było gdyby oni szanowali nas również. Drugim powodem była nuda która nas ogarnęła, mały wybór expowisk a nawet żaden jak np dla mnie, rycerza. No to chyba na tyle, do zobaczenia gdy na tym serwie zapanuje spokój i porządek ;)
|
02-03-12, 20:53 | #7 |
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
|
|
02-03-12, 21:18 | #8 |
Zarejestrowany: Cze 2011
Skąd: Okolice czestochowy
Postów: 76
|
No Samma podziwiam cie ze chcialo ci sie tyle tego pisac... ja tez odszedlem bo stweirdzilem ze gra tu nie ma sensu... bo grajac tzreba miec z kim a tu sie zaczely rotacje odejscia z gildi i wgl jakies smieszne rzeczy gildia prawie miala hunta nie bd mowil od kogo bo przeciez zaraz mnie zabija smiechem i wgl... szkoda slow... a co do zywotnosci servera to hm.... patrzac na liczbe logujacych smiem twierdzic ze ta gra w tym momencie funkcjonuje na poziomie kiepskiego OTS mowicie co chcecie ale tak jest.....
Pozdro dla wszystkie znajmoych tych bardziej poznanych i tych mniej ale mysle ze jezeli sie nie znajdziemy kontaktu poprzez cos innego niz altaron to nasze znajomosci sie skoncza :(:( no to tyle co tak chcialem po krotce napisac... Tym co graja zycze powodzenia bijcie sie bawta sie o to chyba chodzi :D A na koniec chcialbym dodac ze calkiem milo sie tu gralo ale na poczatku tak wiec nie odchodze z samymi zlymi wspomnieniami ale tez tymi dobrymi.... godziny wspolnie spedzone na vt kupa smiechu i tysiace wylanych lez z tego powodu... mam nadzieje ze altaron w przyszlosci jakos sie rozwinie i bd mial jeszcze te przyjemnosc pograc tu i odswiezyc stare znajomosci :P Pozdrawiam Sirian - Adam |
02-03-12, 22:07 | #9 |
Ban Dożywotni
Zarejestrowany: Paz 2011
Postów: 8
|
Nie piszę ze swojego głównego konta (zostało zbanowane z powodu mojego zamiłowania do fotografii), natomiast w odniesieniu do dzisiejszej sytuacji mam coś konstruktywnego do powiedzenia.
Dziś w godzinach przedpołudniowych uciąłem sobie krótką pogawędkę z graczem Juju Czarodziejka. Od jakiegoś czasu gracz ten zdawał się być nad wyraz "wyszczekany". Na moich oczach straszył innych graczy huntem od gildii Red Rose. W dniu dzisiejszym biegał po depo i pytał przypadkowych graczy czy przypadkiem nie są graczem Godzio. Godzio jest naszym kolegą, który nie bierze udziału w wojnie. Tak również mamy kolegów, którzy nie są zainteresowani udziałem w wojnie. Zapytałem więc o co chodzi. Odpowiedź była zdumiewająca. "bo albo płaci 30k albo ma hunta od Red Rose". Zapytałem więc o co poszło; a poszło o noob chara juju czarodziejki który wszedł na resp krasnali. Przez blisko pół godziny tłumaczyłem Juju Czarodziejce aby nie atakował Godzia wraz z członkami klanu, bo skończy się to naszą interwencją. Prosiłem żeby załatwili to między sobą; bez osób trzecich. W odpowiedzi usłyszałem groźbę: "wtedy dojdziemy do collegium". Nie muszę chyba tłumaczyć jak groteskowe się to wydało. Po powrocie do domu dowiedziałem się, że wraz z trzema innymi członkami klanu Red Rose, Juju Czarodziejka zabił Godzia, co jak uprzedzałem spotkało się z interwencją jego kolegów. Nie jest to powód dla którego mielibyście rezygnować z gry. Graczy, którzy zachowują neutralność nie zabijamy. Pozdrawiam, Ormo |
02-03-12, 20:44 | #10 |
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 29
|
Samna ujęłaś to doskonale :)
Chciałbym podziękować wszystkim dzięki którym gra sprawiała mi przyjemność, radość ale także tym "złym"- bez was byłoby nudno. Powodzenia zarówno w świecie wirtualnym jak i tym realnym. Do zobaczenia......:p |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|