Witaj w Altaronie!
Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!
|
Krótka Wiadomość |
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
07-05-14, 20:52 | #1 |
Zarejestrowany: Kwi 2014
Postów: 42
|
Paradoks
Witam wszystkich!
Jakiś czas temu znajomy pokazał mi Altaron. Po wejściu na forum i przeczytaniu wielu tematów, kliknąłem przycisk zamknij i o całym projekcie zapomniałem. Kilka dni temu przeglądając youtube natknąłem się na kilka filmików z Altaronu. Pozytywnie mnie zaskoczyły. Poczułem ten klimat jak za czasów starej wersji Tibii. Postanowiłem dać "temu" szansę... No i jestem Wybrałem świat pvp. O wojnie tutaj wiem mało i raczej mieszać się w nią zamiaru nie mam, na pewno nie w najbliższym czasie Profesja na jaką padł wybór to wojownik. Miewam nieraz małe problemy z freezami więc gra innymi profesjami mogłaby być dla mnie dość irytująca. Dobra tyle zbędnego gadania, w końcu to dział zdjęcia, a nie rozmowy w toku ________________________________________________ Po przeczytaniu większości poradników zacząłem moją przygodę z Altaronem. Przejście Licoru zajęło mi około dwie godziny. Dwa razy przyszło mi odwiedzić temple. Nie polecam dawać map clicków i wychodzić na papierosa Zdobyłem łuskowy set i dowiedziałem się, że Rohinam bardzo pragnie zlecić mi jakieś zadania Mission One - niezwykle trudne zadanie wymagające kosmicznych umiejętności jakim było zabicie stu szczurów nie sprawiło potężnemu wojownikowi jak ja żadnych problemów! Mission Two - Przebrzydle robale! I to akurat jak człowiek je obiad! Kto wymyślał te zadania?! Dwie godziny męczenia czerwi (ahh te moje nieziemskie umiejętności władania broniom!), wpadły trzy poziomy, a i nawet jeden magiczny awans się znalazł! Mission Three - Plan był taki by stracić miliony godzin na zbieranie jedzonka z zwierzaczków wałęsających się nieopodal miasta. Jednak uczynny gracz "Benezjon" uświadomił mnie, że wystarczy odwiedzić pewną karczmę i dofinansował całe przedsięwzięcie za co mu szczerze dziękuję Misji czwartej Rohinam dla mnie nie miał, jeszcze pożałuję! Wysłał mnie za to do gildii wojowników gdzie wziąłem inną misję. Zostałem obładowany ciężką paczką (zero litości dla człowieka, nie dość, że nosi ciężki ekwipunek to jeszcze takie coś! Będą zakwasy ) i wyruszyłem w dal. Udało mi się dowiedzieć, w którą stronę powinienem się udać. Już na początku wędrówki zdobyłem kolejny poziom Idę spokojnie dalej podziwiając widoki (ahh ta trawa, drzewo, trawa, drzewo!) a tu zza rogu, no ewentualnie zza kamienia wyskakuję bandyta, wrzeszcząc "Masz problem? Dawaj telefon!". Ciężka to była potyczka, ale co to dla mnie, takiego high lvl'a Po doręczeniu paczki (uff ulga!) wróciłem odebrać nagrodę. Dowiedziałem się też, że to tak zwana misja dzienna więc zapewne taka podróż i potyczki z bandytami chcącymi ukraść mój telefon za trzy miedziaki to będzie codzienność To na tyle. Pewnie spodziewaliście się jakiegoś solowania dziewięciu demonów naraz (ten jeden gra na kodach :/) ale niestety póki co więcej do pokazania nie mam (nie no coś mam, ale to opcja tylko dla jakiejś pięknej wojowniczki ).
__________________
Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień, którego nigdy nie mógłby podnieść? Co się stanie, jeśli siła, której nic nie może zatrzymać, spotka się z obiektem, którego nic nie może poruszyć? |
07-05-14, 21:24 | #2 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Postów: 299
|
Powodzenia w prowadzeniu tematu :)
|
07-05-14, 21:40 | #3 |
Świetnie się to czyta i ogląda! Życzę powodzenia i oby tak dalej!
|
|
07-05-14, 23:34 | #4 |
Lubię placki
Zarejestrowany: Lis 2012
Postów: 2,264
|
Powodzenia!
|
08-05-14, 03:07 | #5 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: Warszawa
Postów: 978
|
Oby Ci ten zapał nie minął :) powodzonka!
|
10-05-14, 17:12 | #6 |
Zarejestrowany: Kwi 2014
Postów: 42
|
Kolejna paczka, tym razem wysłali mnie do Akry, w twierdzy siedzą i uzbrojenia nie mają? Człowiek się wspina po tych wszystkich schodach jakby nie mogli wysłać oddziału do gildii wojowników po to uzbrojenie...
Noo ale chociaż lvl wpadł. Zaczeło się! Muszę się przyznać, zostałem seryjnym mordercą i to na zlecenie! Biedne krasnale, no ale robota to robota! Zrobiłem sobię przerwe w wykonywaniu zlecenia i skoczyłem Maćkowi z paczką, tak dla przykrywki, że niby dobry obywatel jestem Krasnale to szczwane bestie, odliczyły mnie na combo :/ Z racji, że jestem koksem i jestem nieśmiertelny to już po chwili znów w najlepsze mordowałem krasnoludki Wracam z refilla na expa, myślę sobie, a dam map clicka i skoczę sobie po piwko do lodówki. No i sobie skoczyłem, a że zawodowy ze mnie skoczek to aż do temple doleciałem! / Tutaj to wyjaśnienia nawet w encyklopedii nie znalazłem. Stałem chwile afk i zabiło mnie...no właśnie, co mnie zabiło? Drugi poziom magicznym. Kim jestem? Jestem zwycięzca! Zlecenie wykonane, mogiły postawione, matki wypłakane, krasnoludy w niebie, piekle czy cholera wie gdzie one po śmierci... Zdobycz miła dla oka, hajs się zgadza! Hohoho i komu to się udało nowy kolejny lvl zdobyć? Nie, nie Tobie co to czytasz. I nie ciesz się tak, padniesz jutro na kicku! Co do kicków, dziś były trzy i wszystkie trafiły w idealny moment. Kurde jakbym miał do totka takie szczęście! Wybrałem się dziś też na Raindar, ciekawe miejsce, ciekawe. Trochę tylko zajeżdża zgnilizną i mieszkańcy jacyś tacy mało żywi... A i właśnie! Od teraz proszę się do mnie zwracać szanowny rycerzu duchowny! Nawet to braciszki z klasztoru, a nawet i kapliczek potwierdzić mogą! _______________________ Komentować, a ja zmykam do pracy
__________________
Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień, którego nigdy nie mógłby podnieść? Co się stanie, jeśli siła, której nic nie może zatrzymać, spotka się z obiektem, którego nic nie może poruszyć? |
10-05-14, 18:25 | #7 |
Zarejestrowany: Maj 2011
Postów: 36
|
Świetnie się czyta. Humorystyczne wstawki jak najbardziej na plus :) Powodzenia
|
10-05-14, 19:05 | #8 |
Zarejestrowany: Cze 2013
Postów: 521
|
Bardzo miło się to czyta i ogląda. Powodzenia w dalszej grze!
PS. Ten entuzjazm do gry przypomina mi moje początki w pewnej grze na t... ehhh, wspomnień czar <wzdycha> |
10-05-14, 20:31 | #9 |
Zarejestrowany: Sie 2013
Postów: 12
|
Świetnie! obyś miał dalej motywację by prowadzić swój temat! bardzo fajnie się czyta i ogląda! Powodzenia!
|
10-05-14, 22:51 | #10 |
Zarejestrowany: Lut 2013
Postów: 196
|
Ekstra prowadzony temat Lekkie pióro masz do pisania.
Życzę nie znikającego zapału i wytrwałości w prowadzeniu tematu |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|