Czary maga ele są bezużyteczne. Mam na myśli: oflando, haper taiw harga, haper eamo aluk oraz śnieżyce. Wszystkie te czary w porównaniu do obrażeń efo oreh i jego łatwości trafienia są do dupy. Ponadto w przeciwieństwie do efo oreh nie da się z tym nawet expić.
haper taiw harga - 600 many? 180-200 w pvp. Tyle samo bije się z identycznej efo owli, która zabiera 220 many.
haper eamo aluk - bije się trochę wiecej od efo oreh, ale cel musi stać w bezczynności. Bezużyteczne na expie.
Oflando - trafić w tym to jak trafić w totka, 900 many, bezużyteczne w pvp i pvm.
Śnieżyca - bezuzyteczne w pvm. W pvp jedynie może się przydać, gdy solujesz kogoś.
Czego mi brakuje? Brakuje mi combo ue w altaronach.
Moim zdaniem elementalista powinień mieć silne i przydatne obszarówy.
Zamienił bym hapera lub oflando w jedno mocne uderzenie, z dużym cooldownem jak w tibii.
Dla sprostowania, 3:23 przewińcie sobie:
https://www.youtube.com/watch?v=AxI9CBvSF78