Myślę, że jest to jakieś urozmaicenie. Osobiście nie zagłębiałbym się w to zbytnio - przechodzenie po pas w wodzie przez płytkie rzeczki itp
Mogłaby być jakaś lokacja, do której można by się dostać jedynie wpław ponieważ wody są zbyt płytkie dla statków a ponad wyspą unosi się chmura palącego wulkanicznego pyłu i lot smokiem odpada...