[Obles]

Napisał Zjadek

Haha, co to warmoda zacytuje kogoś kto napisał wyżej ,,dobrymi chęciami piekło jest wybrukowana" i nie był to Ajek :)

1. Selbo wprowadza zmiany proponowane przez graczy ale tylko te które mu pasują, czyli tak naprawde gracz ma g**no do powiedzenia :)
2. Jak warmode wpisuje się do fabuły? mechaniki?
@up to jest patologiczny system, dlatego oburza to ludzi. Miało to z założenia pomagać graczom przy wojnach, żeby mniej tracili? Altaron ma być trudny!!! , ale dlaczego w tym przypadku (jak i w wielu innych) idzie się na rękę dla zadymiarzy?
3. Altaron jest zblizony do założenia jaki zawsze miał być? Czyli z 4 graczami online w szczytownym momencie dnia?
4. Stawiając zbyt wysokie wymagania dla chętnych do pomocy skreślane są te osoby, które wogóle chcą poświęcić swój czas dla tego projektu... przepraszam, ale tu jest brak logiki. Jeśli ktoś chce pomóc to trzeba to promować a nie dusić w zarodku.
5. Cały czas mówione jest o tym jak (nadchodząca?..) aktualizacja będzie dopracowana. Lepiej zrobić kilka małych kroków niż jeden wielki i niepewny. Czasami przy założonej zbyt wysoko poprzeczce, nie da się jej sprostać. Trzeba dzielić możliwości na zamiary.. czy jak to się tam mówi.

A skoro pieniądze to nie problem to dlaczego npvp został usunięty? Jednym z powodów podobno był zbyt wysoki koszt utrzymania serwera.

Ad. 1
A skąd w ogóle wzięła się myśl, że gracz ma decydujące słowo na temat zmian i nowości wprowadzanych do gry? Ubzduraliście to sobie nie wiadomo na jakiej podstawie. Dostaliście palec i wzięliście całą rękę, ot.

Ad. 2
War-mode był swego czasu konsultowany w szerokim gronie i wprowadzony na prośbę graczy, nie wywracaj więc kota do góry ogonem. Owszem, zostaje wykorzystywany nie tak, jak było to zamierzone, ale ten proceder trwa już od jakiegoś czasu i mleko zostało rozlane, cóż poradzę.

Ad. 3
W szczytowym momencie jest ~15 osób online - teraz, gdy gra faktycznie ucichła i chyba dla nikogo nie jest to zaskoczeniem. Sytuacja taka miała miejsce już wielokrotnie, niezależnie jak bardzo Altaron był odchylony ku war-ots jakiego tak bardzo chcecie.

Ad. 4
Wybacz, ale nie będziemy z Pregusią obniżać poprzeczki. Gdybyś porozmawiał z ludźmi, którzy nawiązali z nami współpracę lub sam się takowej podjął zobaczyłbyś, że wszystkiego cierpliwie uczę, co trwa często dłużej, niż miałbym zrobić coś sam. Nikogo nie odrzucam - ludzie często po prostu po zobaczeniu jak to wszystko realnie wygląda i ile wymaga pracy sami odpuszczają.

Ad. 5
Cały czas jest mówione... tzn. gdzie? Mamy po prostu wymagania i pewne założenia, ot wszystko. Zresztą przygotowywana aktualizacja ma charakter taki a nie inny, który powoduje, że nie możemy wprowadzić jej po części. Ogromny teren jest związany ze sobą fabułą, npc i zadaniami. Wybacz, ale nie masz pojęcia o czym się wypowiadasz a bardzo łatwo jest Ci pisać osąd.

Napisał ciaparek

Czyli Selbo swoim ostatnim postem rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie rozwoju gry i powrotu do normalności, przynajmniej konkret :)

Czym według Ciebie jest powrót do normalności? Archaiczne systemy, które się nie sprawdzały? Powrót do starych mobków, które swoim niedopracowaniem niszczyły rozgrywkę i rynek gry?