01:42 Wiesław: Zażartowałem dzisiaj z jednym z rybaków, coby sprzedał mi śledzie z oczami, to opatrzy mi całą rodzinę, a on zbladł. Mówił, że widział jakiegoś... A! Przywidzenia! To od wody, mówię ci.
01:56 Obserwuje cię wiele oczu... Chociaż dzisiaj jakby więcej, niż zwykle?