wolałbym żeby skilowane były oddzielnie, a pnowe oddzielnie typu
walka bronią jednoręczną 50 (recznie) + 20 (pnami)
walka dystansowa 60 + 30
punkty pnowe byłby liczone niezaleznie pnami
czyli +1 (8 pnów) +2 (10 pnów) itd
taki przykład... bo inaczej to jest rozpieprz i tak naprawde nie wiesz czy lepiej jest skilowac recznie czy lepiej wstrzymac sie z pnami i w ogóle tak naprawde nie wiadomo co maxowac. W innym teamcie Altrel napisał że możliwe ze wzmocnione bełty lepiej działają niż rozrywające przy jakichstam skilach. A co my bogowie ze mamy wiedziec jak administracja przeliczala broń? Broń a wyższy lvl (skill) = lepsze hity???
Ja np. rozdawałem zreczność, a hity krytyczne w kościanego na 140 zrecznosci miałem raz na 200 bełtów. Więc nie wiem czy warto to maxować.
Chociaż dla mnie największym problemem jest siła. Expiąc palkiem trzeba biegać, żeby biegać trzeba mieć wolnego capa, żeby mieć wolnego capa nie można się obkupić na full.
Droga Pregusio. Trzeba siąść do tego i od nowa rozpisać ilość pnów na skill. I powiedz mi co chcecie zrobić na problem, że każda profesja musi maxowac różną ilość skili. Czyli mag najmniej, rycerz duchowny najwięcej? Przy czym alhemik duchowny 1h, naj naj więcej ;D Czy jest reason?
|