Dzień 16
Walka wciąż trwa mimo kurczących się zapasów amunicji wciąż stawiamy opór.
Udało nam się pozbawić życia większość najeźdzców. Pozostali, dowództwo tej śmiesznej armii chowa się w swoich norach. Pozostało tylko wcielić w życie najgorszą częśc planu naszego dowództwa generalnego. Z obawy przed armia nieumarłych abitanczyków wydany został rozkaz palenia zwłok wroga. Może smród palonych ciał zniechęci resztę i wycofają się - przyczółek na bramie Hernasa, będzie znów nasz.
Bardzo dziękuję Lilith Warhallyah za pomoc ! ;)