Temat: Ignis~
Zobacz pojedynczy post
Stare 27-07-11, 06:20   #23
Luop
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Postów: 84
Domyślnie

Cytat:
Napisał Angelene Zobacz post
To jest po prostu śmieszne, co piszecie. Byłam wczoraj o tej drugiej w nocy i rzeczywiście nagle wbiło Was, z Collegium, osiem czy dziewięć osób, kiedy z Ignis były tylko dwie. I zaczęliście bić, to co się dziwicie, że jak dziewięć osób atakuje jedną to ona ucieka do depo? Wojna to wojna, ale nie wystawianie się na stu procentową śmierć jeden-na-osiem/dziewięć. A kiedy zalogowało się od nas więcej osób, zaalarmowanych przez nas, a nie siedzących na noob charach po nocach, to od razu daliście loga (chociaż było po równo, albo mieliście przewagę liczebną). Tak się zachowują ci, którzy wypowiadają wojnę?

Bez urazy, ale z tego co wiem, to Collegium wypowiedziało wojnę Planowi B i od tamtej pory niewiele się wydarzyło, wszyscy cały czas siedzą w depo (poza tą godziną drugą, kiedy ze starego Planu nikogo prawie już nie było online). To jaki to ma sens?

Ja sama jestem w tej gildii od niedawna ale gadam z nimi i widzę, że nie biją nikogo kompletnie bez powodu, jak ktoś jest złodziejem albo ubije jako pierwszy, to nic dziwnego, że w końcu pada. Nie ma wybijania randomów. Nie mówię, że nigdy się nie zdarzyło, żeby zrobili coś bez sensu, bo jestem z nimi od niedawna i niewiele mogę się nawet udzielać w tej całej wojnie (za low lvl), ale z tego co wiem, to od jakiegoś czasu nic.

Wyciągam wnioski co prawda głównie z tego, co czytam na forum, ale wygląda na to, że Collegium (albo chociaż część z Was) rozdmuchało aferę, że niby Plan B/Ignis niszczą wszystkich naokoło i nikomu nie pozwalają grać. Ale pokażcie mi, gdzie jakiś random padł przez tych ludzi, to zwrócę honor, bo co do kolegi piszącego kilka postów wyżej, to nie widać, żeby miał gdzieś na postaci deada od nich.

Wiem, że nie jestem jakoś genialnie wtajemniczona w sytuację, ale mimo to wieje tu taką hipokryzją, że aż przykro czytać i nie mogłam wytrzymać, żeby się nie odezwać.

Przez to pieprzenie o ubijaniu każdej napotkanej postaci przez ludzi z Ignis odstraszacie potencjalnych, nowych graczy, boją się, że będą padać co pięć sekund, a przecież, gdyby tak było, to wszyscy z Ignis mieliby już bana. Czy to nie jest logiczne? A nie mają. Bo nie nabijają fragów na randomach, a nowy system pvp powstał niedawno.

PS: Może i wojny dodają uroku grze, ale to nie jest ani war ots, ani non-pvp. Trzeba znaleźć coś pomiędzy. Nikt tu nie gra tylko dla wojny ani tylko dla expienia (a jeśli tak, to źle trafił).
Popieram !! Jenny to moja lewa reka bo prawa to Ganic! Madra kobitka :)
Luop jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem