dzień 15.
Dzień Przerwy.
Dzień 16.
~~
~~
Kolejny Zwykły szary dzień, w którym nie przydarzyło się nic nadzwyczajnego.
Jest tylko kolejny awans, Polowanie na smoki, potem Wykonanie Misji.
Szkoda, że Vertrid się zajął czymś innym, i na razie poluje sam lub ćwiczy.
Jedyne co mi zostało, to osiągnięcie 55 poziomu.
Więc ruszam na smoki, by być bliżej tego celu.
Tego samego dnia, wyruszyłem na 2 następne polowania, Smoki wprost padały jak muchy, Byłem wkurzony, siałem zniszczenie, byłem nie do zatrzymania, nigdy mną nie prowadziła taka furia! a o to 2 awanse, oraz coraz to większa umiejętność walki.
~~
~~
~~
~~
Czas na wybranie profesji, ale to jutro. Idę do Karczmarza na dobre piwo, oraz do łóżka, jutro czeka mnie nauka.
dzień 17.
ALCHEMIA.
Wybrałem Alchemika, nie wiem czemu, jakoś chciałem spróbować czegoś nowego. Jestem zaskoczony wyborem, musiałem przejść test nawet. Wykonałem 2 krąg, oraz wykonałem wszystkie mikstury potrzebne do zaliczenie drugiego, jednak muszę mieć wyższy poziom.