Zobacz pojedynczy post
Stare 29-10-19, 23:04   #24
Maru123
 
Avatar Maru123
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Mielec
Postów: 343
Domyślnie

Cytat:
Napisał eremce Zobacz post
Dobre wieści!

Altaron NIGDY nie był stworzony dla krwawych wojen między graczami. Altarończycy mieli z założenia stawiać czoło najeźdźcy!!! Te wasze "wojenki" to jest efekt uboczny, bo niespodziewanie zjawili się pierwsi gracze i wbrew wszelkim szkicom (jeżeli takowe w ogóle były robione) zaczęli się bić. Altaron w końcu zmierza w kierunku w którym powinien zmierzać od lat, jest to kierunek "RPG" lub jak kto woli "dwadzieścia o dwudziestej" czyli max dwadzieścia osób w niedzielę o dwudziestej. Niestety z tą grafiką i z tym systemem rozgrywki przyciągacie tylko starych tibijskich no-life'ów, więc nie ma co liczyć na nowy narybek. I to jest właściwy kierunek tego projektu, który gdzieś się pogubił przed laty i próbował jechać dwoma torami na raz. Niestety wszelkie próby połączenia światów "RPG -no hand- nonpvp" i "PVP" legły w gruzach, gdyż w głównej loży siedzą ludzie, którzy jedyną styczność jaką mieli z pefałpe, to gdy ich ktoś zropował na kanionie w kazordoon. Nie da się prowadzić serwera pvp nie posiadając jakiegokolwiek zaplecza pvp. Z drugiej strony gdy były jakieś próby podjęcia współpracy z graczami stricte zadymkowymi, to Ci wykazali się wyjątkową arogancją i brakiem chęci do współpracy, gdyż jedyne co robili oprócz padania z pustym plecakiem to:



O tak, to jest stara Altarońska tradycja. Serwer prosperuje, gracze się tłuką, średnio 50 osób online, nagle wojna się wycisza, aktywność spada i wtedy wjeżdża ona - Administracja - cała na biało siedząca na białej Gorynyczy i spełniająca zachcianki biednego uciemiężonego ludu który jako jedyny został na serwerze gdy ten zapadł w sen zimowy, i sra prosto do kotła w którym robił się całkiem spoko gulasz.

Jeżeli chcecie jeszcze kiedykolwiek zagrać na sezonowym to zacznijcie od zmiany podejścia. Musicie być mega pozytywnie nastawieni, jednocześnie być gotowym na walenie głową w ścianę przez pół roku, żeby naprawić błąd który nie może czekać a ni chwili dłużej, gdyż w ciągu tygodnia zadecyduje o zwycięstwie jednej ze strony, mimo to zostanie naprawiony po roku gdy na serwie zostaną dwie osoby ale nie było czasu na naprawę tego błędu wcześniej ("to w ogóle był błąd?") ze względu na toczące się dyskusje odnośnie ilości ławek pod depo. Z drugiej strony jak chcecie walić głową w mur, to wystarczy założyć postacie na aktualnym serwie, pograć z pół roku i pobić się dwa dni z aktualnymi grajkami. Przepraszam! Przesadziłem. Wytrzymali by z tydzień.


Pierwsza naprawdę mądra i przemyślana wypowiedź od bardzo dawna. Również uważam, że Altaron jest dużo ciekawszy pod względem RPG niż PVP. Szanuje i daje Plusika +
Maru123 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem