Zobacz pojedynczy post
Stare 20-01-18, 09:14   #1
Happyde
 
Zarejestrowany: Cze 2012
Postów: 99
Domyślnie Ponownie Wojownik-nekromanta

Witam, chciałbym podzielić się wrażeniami z grania rycerzem nekromantą. Jak większość zapewne wie, nekromanta jest to subklasa, która specjalizuje sie cytuje "Nekromanta jest najlepszą i najczęściej proponowaną subprofesją dla graczy, którzy lubią grę ofensywną i walkę.", ale czy aby na pewno tak jest na obecnym community pvp? No nie jest tak kolorowo jak jest to opisane w FAQ. Wiem, że temat był poruszany na forum, ale było to robione bardzo chaotycznie i ferworze emocji i nie kiedy ktoś nie dokońca napisał o co mu tak konkretnie chodziło, stąd też problemy dalej są.

Problemów jest tutaj bardzo dużo, więc postaram się je opisać po kolei:
a)Brak możliwości wysysania życia z niektórych potworów, która BA są wrażliwe m.in na mrok. I mam tutaj na myśli Hydry. Jak czytałem na forum, z hydr nie ma możliwości wysysania życia bo mają toksyczną krew. Dobrze w takim razie jak to się dzieje, że pszczoły, żuki, krwawniki, aż po mysmenie, mają w sobie zieloną maź i mają "zdrową krew"? Bo można z nich wysysać życie. Najwyższy czas by dać możliwość rycerzom nekromantom normalnego polowania na tych potworach, bo argument z tokstyczną krwią jest po prostu nie trafiony. Kolejnym potworem są Wiły, nie jest to żaden żywiołak, jest to zwykły rybopodobny stwór, który pozostawia po sobie krew i z niego również powinna być możliwośc wysysania życia, być może jest tam więcej potworów, które są wrażliwe na mrok, mają "zwykłą zdrową krew" i powinno się dać z nich wysysać ŻYCIĘ (a przepraszam, krew).

b)Kolejnym problem jest rago tote u wojownika używającego dualwield. Ten temat był wałkowany dziesiątki razy, jednak nikt, a śledze temat tegoż połączenia, nie odpisał/wypowiedział sie na temat tego czaru. Rozumiem ogólny problem tego czaru, podejscia do niego i do samego dualwielda, stąd proponuje, tak poprostu poprawić ten czar, by działał on tak, że sprawdza czy ktoś ma dwie bronie jednocześnie, jeśli ma dodaje punkty broni do siebie, odejmuje od nich kare za zręczność i wyjściowy punkt broni, zadaje w dwóch obrażeniach, bo dla mnie jest to poprostu śmieszne, jak bije z tego czaru po 60, gdzie nie lubie porównywać, ale muszę tutaj, wojownik dwuręczny bije kilka krotnie więcej, przez co ten czar jest dla mnie bezużyteczny, więc propozycja jest następująca, albo poprawić czar (jeśli można), albo dać coś dla dualwielda, tak jak jest to w przypadku zwiada necro, który ma specjalny czar pod puginały.

c)Ogólny problem rycerza nekromanty, jest taki że to co jest napisane w FAQ, jest znacząco mylące, każdy nowy gracz, gdyby mnie zapytał kim powiniem zagrać, to na pewno odradziłbym mu wybierania go. Tableka subprofesji przedstawia się następująco Woj/Necro punktowe 108%, obszarowe 105%; Woj/Ele,Duch (musze tutaj użyć tego połączenia, gdyż o nim chcę jeszcze napisać nieco dalej, a jak wprawieni gracze wiedzą, te połączenie jest najlepsze) punktowe 105%, obszarowe 108%, więc ja sie pytam gdzie jest "... którzy lubią grę ofensywną i walkę."? Nekromanta ma 3% więcej obrażeń punktowych, ale 3% mniej w obrażeniach obszarowych, a jak część osób wie, wojownik to postać, która bijąc punktowo, dopełnia tylko obrażenia z obrażeń obszarowych. No ale dobra, te 3% obrażeń punktowych mam więcej kosztem czego? Braku leczenia się wszędzie, a co za tym idzie braku możliwości expienia wszędzie, bo jak zaczaruje broń na inny żywioł jak mrok, to moje wysysanie życia mogę sobie wsadzić w buty, wiec kolejny czar mi odpada.

Gdy dziś patrzę na swoją grę/postać żałuje tego, że wybrałem nekromante z racji jego "kalectwa". Nie dziwie się, że gracze decydują się na wybór Duch/Ele, gdyż te połączenie jest poprostu najlepsze, niestety ale w każdym aspekcie gry, na tle innych wojowników. Najlepszy dmg, najlepsze leczenie, możliwość pójścia dosłownie wszędzie.
Zaraz ktoś napisze, że sa UHy, jasne że są ale ja chciałbym mieć możliwośc wykorzystywania swoich czarów, wszędzie, tak jak to robi duch/ele. Skoro on może wszędzie używać hape tawisa, to nekromanta (tutaj z lekką nutą realizmu), powinien móc się leczyć na większości potworów i być samodzielny, a nie zależny od innych, bo jego czary nie działaja.

Kolejna kwestią jest to, że rycerz nekormanta, po prostu, nie oferuje nic ciekawego, dosłownie nic, stąd takie moje poczucie, że ele/duch jest najlepszy.

Dziękuję za uwage, Comum.
Happyde jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem