Na pewno nie zrobimy tutaj kopii olimpu. Mamy własną fabułę i takie chamskie ściąganie nie będzie pasować do gry, nie będzie także mile widziane. Jednak, jeśli tego nie zauważyliście, w wielu elementach inspirujemy się*rożnego typu książkami, utworami, legendami czy mitami.
Gawenhar Nightmare, książkę tą chyba każdy kojarzy. Nawet ja, a od lektur trzymałam się*z dala.
__________________
Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym...
– Że co?
– Ślimaki winniczki w marchewce!
Andrzej Pilipiuk, Trucizna.
|